Temat: prezent na panieński - pilne :)

hej zostałam zaproszona na panieńskie a że pierwszy raz wybieram się na tego typu imprezę kompletnie nie wiem co kupić przyszłej pannie młodej 

nie podobają mi się te wszystkie erotyczne gadżety bo uważam że nie wypada mi ich dać ponieważ aż tak dobrze się nie znam z panną młodą

więc pomyślałam żeby kupić jakiś fajny płyn do kąpieli, do tego takie płatki róż, świeczki, kadzidełko i ewentualnie stringi i zapakować to w ładnie pudełeczko i przewiązać kokardą wszystko utrzymane w jednej kolorystyce np koloru różowego 

jak myślicie dobry pomysł? czy myśleć nad czymś innym? a może wy macie jakieś propozycje :)
fatblackcat kocham Cię

fatblackcat napisał(a):

Nie znasz tak dobrze panny młodej, a chcesz jej kupić stringi i akcesoria do kąpieli....? To chyba bardziej intymne niż kupienie wibratora.. :D Ja tam pomyślałbym o jakimś dobrym trunku, ale można przecież i tak ;p Pamiętam, że kiedy  w klasie kupowaliśmy  naszej wychowawczyni erotyczną bieliznę na urodziny to chyba nie trafiliśmy wtedy z kolorem i jakoś była przez to ciut skwaszona, więc z bielizną trzeba uważać, bo czasem można nie trafić w gusta.


Z alkoholem też można nie trafić w gust.

Autorko masz bardzo dobry pomysł.
Pasek wagi
do fatblackcat napisałam że ewentualnie kupię do tego stringi Znam ją bo to siostra mojego chłopaka ale nie aż tak żeby kupować wibrator no bez przesady a tak w ogóle to uważam że takie prezenty są żałosne no ale co kto lubi   Alkohol nie może być bo para młoda zażyczyła sobie wino zamiast kwiatów na ślubie więc nie chce dwa razy kupować tego samego 

XXkilo napisał(a):

fatblackcat napisał(a):

Nie znasz tak dobrze panny młodej, a chcesz jej kupić stringi i akcesoria do kąpieli....? To chyba bardziej intymne niż kupienie wibratora.. :D Ja tam pomyślałbym o jakimś dobrym trunku, ale można przecież i tak ;p Pamiętam, że kiedy  w klasie kupowaliśmy  naszej wychowawczyni erotyczną bieliznę na urodziny to chyba nie trafiliśmy wtedy z kolorem i jakoś była przez to ciut skwaszona, więc z bielizną trzeba uważać, bo czasem można nie trafić w gusta.
Z alkoholem też można nie trafić w gust.Autorko masz bardzo dobry pomysł.

I tutaj się jak najbardziej zgodzę. Taki prawdziwy Menel kolorowego sikacza do ust nie weźmie. Tak więc to też jest ryzyko i można trafić na konesera takich trunków dla którego to taka sama zniewaga jak przyprowadzić pedofilowi starą 15.
ja zrezygnowałabym ze stringów. Takie rzeczy jak komplet bielizny czy striingi kupuje się osobie z którą jesteś blisko. Ale tak jak wcześniej napisałam super pomysł z tymi akcesoriami do kąpieli.
myślę, że pomysł fajny, ale pominęłabym stringi
Pasek wagi
Bardzo fajny pomysl! Przyszla Panna Mloda na pewno bedzie zadowolona i bardziej to wykorzysta niz te tandetne gadzety, z ktorymi nie wiadomo co potem zrobic.

unhappy1993 napisał(a):

do fatblackcat napisałam że ewentualnie kupię do tego stringi Znam ją bo to siostra mojego chłopaka ale nie aż tak żeby kupować wibrator no bez przesady a tak w ogóle to uważam że takie prezenty są żałosne no ale co kto lubi   Alkohol nie może być bo para młoda zażyczyła sobie wino zamiast kwiatów na ślubie więc nie chce dwa razy kupować tego samego 

Sorry, ale po prostu dla mnie stringi to prezent tej samej rangi co wibrator. Czyli to albo ma być typowy jajcarski prezent, bo na poważnie to chyba nie bardzo wypada.. Pewnie u dziewczyn kupowanie sobie stringów nie jest jakoś specjalnie dziwnie odbierane, bo w przypadku gdyby inny facet kupiłby mi parę gatek to dostałby w pysk i wyleciałby  za drzwi. U was może nie ma od razu podejrzeń, zresztą nie wiem.. Wydało mi się dziwne, ale znawcy udawać nie chcę, bo nie mam o tym pojęcia. Zaproponowałem trunek, bo to uniwersalny podarunek, ale niestety oklepany i to często pójścia na łatwiznę.  Co do akcesorii do kąpieli, gdzie również przy analogicznej sytuacji, ale tym razem na linii samiec-samiec ktoś straciłby siekacze, to tutaj myślę, że całkiem fajne i pomysł dobry.
hehe, usmialam sie :)
batblackcat a co z tancerka erotyczna jako prezent? tez facet by stracil zabki?


a znasz kogos z paczki panny mlodej? moze dorzucisz sie do prezentu. a moze jakis kuponik na masaz?

dobrze ze ja na takie dziwne imprezy nie chodze.
do wrednababa54 właśnie chodzi o to że nie znam nikogo i chciałabym żeby ten prezent był ładny ale też nie strasznie drogi ponieważ jestem osobą uczącą się i nie mogę tak rzucać pieniędzmi na prawo i lewo a że impreza jest już w sobotę to nie mam jak zdobyć większej kasy a masaże są raczej drogie :/

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.