- Dołączył: 2012-06-06
- Miasto: Abc
- Liczba postów: 451
29 sierpnia 2012, 19:28
hej zostałam zaproszona na panieńskie a że pierwszy raz wybieram się na tego typu imprezę kompletnie nie wiem co kupić przyszłej pannie młodej
nie podobają mi się te wszystkie erotyczne gadżety bo uważam że nie wypada mi ich dać ponieważ aż tak dobrze się nie znam z panną młodą
więc pomyślałam żeby kupić jakiś fajny płyn do kąpieli, do tego takie płatki róż, świeczki, kadzidełko i ewentualnie stringi i zapakować to w ładnie pudełeczko i przewiązać kokardą wszystko utrzymane w jednej kolorystyce np koloru różowego
jak myślicie dobry pomysł? czy myśleć nad czymś innym? a może wy macie jakieś propozycje :)
- Dołączył: 2011-10-17
- Miasto: Pieszyce
- Liczba postów: 13298
29 sierpnia 2012, 19:41
fatblackcat napisał(a):
Nie znasz tak dobrze panny młodej, a chcesz jej kupić stringi i akcesoria do kąpieli....? To chyba bardziej intymne niż kupienie wibratora.. :D Ja tam pomyślałbym o jakimś dobrym trunku, ale można przecież i tak ;p Pamiętam, że kiedy w klasie kupowaliśmy naszej wychowawczyni erotyczną bieliznę na urodziny to chyba nie trafiliśmy wtedy z kolorem i jakoś była przez to ciut skwaszona, więc z bielizną trzeba uważać, bo czasem można nie trafić w gusta.
Z alkoholem też można nie trafić w gust.
Autorko masz bardzo dobry pomysł.
- Dołączył: 2012-06-06
- Miasto: Abc
- Liczba postów: 451
29 sierpnia 2012, 19:42
do fatblackcat napisałam że ewentualnie kupię do tego stringi Znam ją bo to siostra mojego chłopaka ale nie aż tak żeby kupować wibrator no bez przesady a tak w ogóle to uważam że takie prezenty są żałosne no ale co kto lubi Alkohol nie może być bo para młoda zażyczyła sobie wino zamiast kwiatów na ślubie więc nie chce dwa razy kupować tego samego
29 sierpnia 2012, 19:45
XXkilo napisał(a):
fatblackcat napisał(a):
Nie znasz tak dobrze panny młodej, a chcesz jej kupić stringi i akcesoria do kąpieli....? To chyba bardziej intymne niż kupienie wibratora.. :D Ja tam pomyślałbym o jakimś dobrym trunku, ale można przecież i tak ;p Pamiętam, że kiedy w klasie kupowaliśmy naszej wychowawczyni erotyczną bieliznę na urodziny to chyba nie trafiliśmy wtedy z kolorem i jakoś była przez to ciut skwaszona, więc z bielizną trzeba uważać, bo czasem można nie trafić w gusta.
Z alkoholem też można nie trafić w gust.Autorko masz bardzo dobry pomysł.
I tutaj się jak najbardziej zgodzę. Taki prawdziwy Menel kolorowego sikacza do ust nie weźmie. Tak więc to też jest ryzyko i można trafić na konesera takich trunków dla którego to taka sama zniewaga jak przyprowadzić pedofilowi starą 15.
Edytowany przez 8c6e70ef167b9637d6096ba26922d724 29 sierpnia 2012, 19:45
- Dołączył: 2012-03-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1370
29 sierpnia 2012, 19:46
ja zrezygnowałabym ze stringów. Takie rzeczy jak komplet bielizny czy striingi kupuje się osobie z którą jesteś blisko. Ale tak jak wcześniej napisałam super pomysł z tymi akcesoriami do kąpieli.
- Dołączył: 2012-05-30
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 5223
29 sierpnia 2012, 19:48
myślę, że pomysł fajny, ale pominęłabym stringi
- Dołączył: 2012-02-24
- Miasto:
- Liczba postów: 5843
29 sierpnia 2012, 19:49
Bardzo fajny pomysl! Przyszla Panna Mloda na pewno bedzie zadowolona i bardziej to wykorzysta niz te tandetne gadzety, z ktorymi nie wiadomo co potem zrobic.
29 sierpnia 2012, 19:52
unhappy1993 napisał(a):
do fatblackcat napisałam że ewentualnie kupię do tego stringi Znam ją bo to siostra mojego chłopaka ale nie aż tak żeby kupować wibrator no bez przesady a tak w ogóle to uważam że takie prezenty są żałosne no ale co kto lubi Alkohol nie może być bo para młoda zażyczyła sobie wino zamiast kwiatów na ślubie więc nie chce dwa razy kupować tego samego
Sorry, ale po prostu dla mnie stringi to prezent tej samej rangi co wibrator. Czyli to albo ma być typowy jajcarski prezent, bo na poważnie to chyba nie bardzo wypada.. Pewnie u dziewczyn kupowanie sobie stringów nie jest jakoś specjalnie dziwnie odbierane, bo w przypadku gdyby inny facet kupiłby mi parę gatek to dostałby w pysk i wyleciałby za drzwi. U was może nie ma od razu podejrzeń, zresztą nie wiem.. Wydało mi się dziwne, ale znawcy udawać nie chcę, bo nie mam o tym pojęcia. Zaproponowałem trunek, bo to uniwersalny podarunek, ale niestety oklepany i to często pójścia na łatwiznę. Co do akcesorii do kąpieli, gdzie również przy analogicznej sytuacji, ale tym razem na linii samiec-samiec ktoś straciłby siekacze, to tutaj myślę, że całkiem fajne i pomysł dobry.
Edytowany przez 8c6e70ef167b9637d6096ba26922d724 29 sierpnia 2012, 19:55
29 sierpnia 2012, 19:58
hehe, usmialam sie :)
batblackcat a co z tancerka erotyczna jako prezent? tez facet by stracil zabki?
a znasz kogos z paczki panny mlodej? moze dorzucisz sie do prezentu. a moze jakis kuponik na masaz?
dobrze ze ja na takie dziwne imprezy nie chodze.
- Dołączył: 2012-06-06
- Miasto: Abc
- Liczba postów: 451
29 sierpnia 2012, 20:00
do wrednababa54 właśnie chodzi o to że nie znam nikogo i chciałabym żeby ten prezent był ładny ale też nie strasznie drogi ponieważ jestem osobą uczącą się i nie mogę tak rzucać pieniędzmi na prawo i lewo a że impreza jest już w sobotę to nie mam jak zdobyć większej kasy a masaże są raczej drogie :/