Temat: Slub miedzy osoba prawoslawna a katolicka.

Mam troche nietypowy przypadek do rozwiazania i zanim zasiegniemy informacji u ksiedza chcemy wiedziec cos wiecej - moze ktoras z was spotkala sie z czyms takim...

Moj partner jest wyznania prawoslawnego, ja bylam ochrzczona oraz przyjelam komunie swieta w kosciele katolickim. Nie ma bierzmowania i nie zamierzam go miec. Partner chcialby wziac slub koscielny w kosciele prawoslawnym i ja jestem w stanie dla niego sie poswiecic i to zrobic - on doskonale znam moje podejscie do kosciola i wie, ze nie takiej opcji, abym ja przeszla na prawoslawie.

Czy orientujecie sie czy w takiej sytuacji slub w kosciele prawoslawnym jest mozliwy? Czy brak mojego bierzmowania moze byc problemem - czytaj ksiadz z kosciola katolickiego nie wyda mi zaswiadczenia potrzebnego do slubu?

Wiem, ze sytuacja nietypowa, no ale moze ktos sie kiedys z czyms takim zetknal :)
Kościół prawosławny ma w tej kwestii mniej rygorystyczne zdanie i jego stanowisko w pewnej mierze jest podobne stanowisku reprezentowanemu przez Kościół Rzymskokatolicki. Ślub jest możliwy, ale tylko pomiędzy chrześcijanami, czyli osoba innego wyznania musi przedstawić akt chrztu. Ponadto biskup prawosławny musi wyrazić zgodę na zawarcie takiego ślubu.



Prawosławne pojmowanie małżeństwa wyklucza udzielania tego sakramentu parze, w której jedna z osób nie jest chrześcijaninem. Kapłan nie może błogosławić imieniem Trójcy Świętej zaślubin prawosławnej z niechrześcijaninem. Jak przyzywać imię Chrystusa podczas zaślubin nad osobą, która w Niego nie wierzy? Kanony naszego Kościoła zabraniają udzielania tego sakramentu w takiej sytuacji. Nawet słowa św. Apostoła Pawła „ niewierzący mąż jest uświęcony przez swą żonę, a niewierząca żona jest uświęcona przez swego męża” (1Kor 7,14) nie może być odniesiony do tej sytuacji, albowiem Apostoł mówi tu o małżeństwie, w którym jedna ze stron po zaślubinach przyjmuje chrzest. 
Niestety dopóki pani narzeczony jest osobą niewierzącą Wasz związek nie ma możliwości na błogosławieństwo Kościoła.



Czyli tylko chrzest Ci jest potrzebny

maharet1092 napisał(a):

Jeszcze jedno skoro bierzesz ślub prawosławny to wydaje mi się, że chrzest czy bierzmowanie w katolickim jest nieważne, ale nie wiem na sto procent. 


Moga to tak potraktowac i np. powiedziec, ze musze przyjac prawoslawie. Tego sie troche obawiam.

kobitka71 napisał(a):

ja nie wiedzialam ze w katolickim kosciele mozna wziasc slub z niewierzacym, jak sie wtedy to odbywa??

Byłam na takim ślubie, po prostu strona niewierząca nie odwołuje się w przysiędze do Boga i dzieci musza być wychowane w wierze katolickiej.

laaab napisał(a):

Kościół prawosławny ma w tej kwestii mniej rygorystyczne zdanie i jego stanowisko w pewnej mierze jest podobne stanowisku reprezentowanemu przez Kościół Rzymskokatolicki. Ślub jest możliwy, ale tylko pomiędzy chrześcijanami, czyli osoba innego wyznania musi przedstawić akt chrztu. Ponadto biskup prawosławny musi wyrazić zgodę na zawarcie takiego ślubu.http://www.tylkowesele.pl/Slub_mieszany/7,artykul.html Prawosławne pojmowanie małżeństwa wyklucza udzielania tego sakramentu parze, w której jedna z osób nie jest chrześcijaninem. Kapłan nie może błogosławić imieniem Trójcy Świętej zaślubin prawosławnej z niechrześcijaninem. Jak przyzywać imię Chrystusa podczas zaślubin nad osobą, która w Niego nie wierzy? Kanony naszego Kościoła zabraniają udzielania tego sakramentu w takiej sytuacji. Nawet słowa św. Apostoła Pawła ? niewierzący mąż jest uświęcony przez swą żonę, a niewierząca żona jest uświęcona przez swego męża? (1Kor 7,14) nie może być odniesiony do tej sytuacji, albowiem Apostoł mówi tu o małżeństwie, w którym jedna ze stron po zaślubinach przyjmuje chrzest. Niestety dopóki pani narzeczony jest osobą niewierzącą Wasz związek nie ma możliwości na błogosławieństwo Kościoła. http://www.old.cerkiew.pl/faq/faq.php?id=553 Czyli tylko chrzest Ci jest potrzebny


Dzieki Ci dobra kobieto :)

laaab napisał(a):

w którym jedna ze stron po zaślubinach przyjmuje chrzest.

Czyli możesz po ślubie uciec i się na chrzest nie załapać hhehehehe

Z tego co zrozumiałam katolicki chrzest wystarczy.
nie ma za co:)

maharet1092 napisał(a):

laaab napisał(a):

w którym jedna ze stron po zaślubinach przyjmuje chrzest.
Czyli możesz po ślubie uciec i się na chrzest nie załapać hheheheheZ tego co zrozumiałam katolicki chrzest wystarczy.


Ja tak samo. Oby tylko jeszcze ksiadz tu na miejscu potwierdzil.
napisz jak juz bedziesz po rozmowie, chetnie przeczytam jak poszlo:)

laaab napisał(a):

napisz jak juz bedziesz po rozmowie, chetnie przeczytam jak poszlo:)


Na pewno dam znac. Ale musisz uzbroic sie w cierpliwosc - nie jestesmy nawet zareczeni, ale pewne rzeczy lepiej planowac z wyprzedzeniem, aby uniknac niespodzianek :)
Możesz bez problemu wziąć ślub, ostatnio było cos o tym na tvn-ie, można to bardzo prosto zorganizować wystarczy iść do księdza i omówić szczegóły.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.