Temat: Jaka wódka na wesele?

Dziewczyny jaką wódkę wybieracie/wybrałyście na swoje wesele? Co prawda moje będzie w 2013, ale wódkę zaczniemy kupować wkrótce...
i tu moje pytanie, jaka wódka jest najlepsza wg Was...?
Ja zastanawiam się nad Krupnikiem, bo podobno jest popularna i w sumie dobrze się ją pije. Cena też jest korzystna.
Biorę też pod uwagę Pana Tadeusza i gorzką żołądkową...
Pasek wagi
Wesele mieliśmy w 2008; z tego co pamiętam, to zamawialiśmy takie wódki: Pan Tadeusz, Absolwent i Bols. Ja ich nie piłam, więc dla mnie bez różnicy ;)

minusczternascie napisał(a):

u mojej sis będzie Pan Tadeusz,  Ja lubię Żubrówkę biała, Krupnik podobno dobry ale ma brzydką butelkę ;) :P

Ja żubrówkę zawsze odchorowuje strasznie  A Krupnik wg mnie ma super butelkę (podoba mi się)  Także jak widać, co komu 

magda4242 napisał(a):

fawnn napisał(a):

po co komu wodka? a no tak zapomnialam ze Polacy bez wody to sie bawic nie potrafia :/ a najgorsze ze nie pija tylko w wiekszosc musi sie schlac :( a panstwo mlodzi i tak wode chlepca wiec... ok to bylo retoryczne bo zaraz mi tu przyszle panny mlode glowe urwa :D 
Zgadzam się. Jak ktoś przyszedł na wesele, żeby się nachlać to niech sobie przyniesie wódę ze sobą.

Są wesela bez wódki i też ludzie się świetnie bawią...ale to będzie moje wesele i chcę aby na nim wódka była i nikt mi tego nie zabroni 
Pasek wagi
Dziękuję Kochane za wszystkie odpowiedzi  na razie na 1 miejscu u nas jest mimo wszystko Krupnik i macie rację, ja tam zbytnio na wódkę na weselach uwagi nie zwracam, ważne że jest zimna  ale że jeszcze troszkę czasu jest, to może będę degustować też inne i wtedy coś wybiorę 
Pasek wagi

mieszanie wódek na weselu to najgłupszy pomysł o jakim słyszałam - byłam raz na takim weselu i bylam wściekła, bo chiałam pić jedną wódkę i nie mieszać a kelnerzy stawiali koło nas co chwilę inną...

My mielismy kupić Żubrówkę ale uwaga - teściowie się oburzyli, ze na "gosciach chemy oszczędzać" i że mamy "postawić porządną wódkę" i kupiliśmy Pana Tadeusza, ale.... pochodziliśmy po hurtowniach "światach alkoholi" itp. i okazało się, że jak w takim mniejszym sklepie czy hurtowni kupisz większą ilość to dają duże upusty i jeszce dowieżli nam wódkę na salę - za Pana Tadka 0.5L daliśmy 20zł 50gr, więc ogólinie wszyscy byli zadowoleni - teściowie nie marudzili, my się nie spłukaliśmy a goście powiedzieli, że heheh "elegancka wódka" - najważniejsze - na naszej sali była wielka zamrażarka i wódka była podawana lodowata - to się gościom najbardziej podobało :P

 

Pasek wagi
U mnie gościła żubrówka, wino (w trzech kolorach) i szampan - wystarczyło w zupełności :) 
Żubrówka białą doskonale się sprawdza. A przynajmniej nie jest taka droga 
krupnik według mnie najlepszy, ale ja nie znoszę żubrówki i żołądkowej - krupnik jest chyba bardziej neutralny, tzn. więcej osób go wypije :)
u mnie byl Smirnoff :)
Żołądkowa gorzka jest dobra i tania... dobry jest też maximus.. no i finlandia, ale to znowu drożej... sobieski z tego co kojarzę też nie jest zły...
Pasek wagi

Paprotkaaaa napisał(a):

Maximus jest fajna i nie droga :))
u nas 6 lat temu był właśnie maximus , u mego bro w tamtym roku była żołądkowa delux, a u kuzyna też jakiś czas temu biała dama i wszystkie sa ok :) 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.