Temat: Panny Młode 2011

ja miałam malutkie wkrecane kuleczki z cyrkonia:)

właśnie będę musiała wszystko przymierzyć z suknią (czyli po 19.09 :) bo nie chcę przesadzić z biżuterią i wyglądać jak choinka

poza tym boję się, że ta biżuteria nie jest zbyt nowoczesna, bo na sukni mam bardziej perełki wszyte i nawet kupiłam sobie swego czasu perełkowy naszyjnik (delikatny), kolczyki (1 wiszące, 2 wkręty) i bransoletkę, ale podobno perły przynoszą pecha
co prawda to nie są prawdziwe perły, ale Paweł mi z moją mamą jęczy :( czasem  mam dość tych przesądów

bo podobno nie powinno mieć się róży w bukiecie (przesąd mojej mamy) - bo kolczaste życie, ani zmieniać butów na weselu (przesąd teściowej) - bo zmieni się męża

a ja chce mieć bukiet z czerwonych róż i buty na zmianę też mam przyszykowane, jakbym w obcasach nie dała rady (normalnie chodzę na płaskim)

co Wy myślicie o przesądach weselnych?!? dostosujecie się, czy olewacie?

o różach i butach nie słyszałam.

niunia32 i inne Panny Młode

możecie wkleić wyraźną fotkę swojego bukietu, makijażu i biżuterii ?
tu lub do pamiętnika

Kochana ja mialam czerwone roze. Wkleje fotke jutro pewnie bo teraz na innym kompie siedze. J tam nie wierze w przesady, moja mama tez nie. Musialabys zrezygnowac z wielu rzeczy na slubie i weselu. Ja np. mialam tylko cos nowego i ieieskiego a nic pozyczonego bo zapomnialam, mialam rtoze w bukiecie. Jeszcze pewnie cos, ale juz nie pamietam.

naszyjnik, diadem, male kolczyki i bukiet, makijazu nie widac, bo prawie nie bylo hihi:) na innych zdjeciach troche bardziej widac czerwone usta.

Dziewczyny, mam pytanie odnośnie podziękowań dla rodziców....mamy taką sytuacje,ze mama mojego TŻ jest po rozwodzie i ma nowego faceta już od ładnych parunastu lat... no ale nie mieszkają razem i on nigdy nie wychowywał TŻ i jego brata... chcemy podziękować rodzicom w domu, po błogosławieństwie, a nie przy wszystkich na sali,ojca TŻ nie bedzie, bo nie utrzymują ze sobą kontaktu.....no i mamy problem z napisaniem podziękowan.... bo chyba powinno być jedno dla moich rodziców i jedno dla mamy TŻ? jej facet bedzie przy błogosławieństwie i nie chcemy,zeby jakos niezręcznie wyszło....doradźcie cos....

Zytong

ja mam trochę podobną sytuację - moi rodzice są po rozwodzie już z 20 lat, tata ma od 10 nową partnerkę, utrzymują ze sobą dobre, choć nie zażyłe stosunki (typu: życzenia na święta/imieniny itp)

ja podziękowania robię normalnie na sali - kupuje albumy i statuetki dla Pawła rodziców, mojej mamy i mojego taty oddzielnie (bo nie mieszkają razem)
na statuetce dla Pawła rodziców jest tekst : Drodzy rodzice, dla moich odpowiednio Kochana mamo/tato
Mam tylko problem ile bukietów kwiatów kupić - czy 2 (dla rodziców), czy 3 (tak jak statuetki i albumy), czy 4 najlepiej moim zdaniem byłoby dać ojcom jakiś alkohol, a mamom kwiaty - ale Paweł nie chce dać tacie alkoholu (bo w pracy dużo na święta itp dostaje)

karolinka266

przepiękną miałaś biżuterię!!!

bukiet, choć z czerwonych róż to bardzo nietypowy, przez ten biały materiał (nie wiem jak on się nazywa)
skąd wzięłaś pomysł?
czy w Hiszpanii są takie modne?
ja na 99% chce mieć bukiet z czerwonych róż, tylko bardziej tradycyjny, jak macie jakieś fotki na dysku zachowane bukietów to proszę wklejajcie, bo jeszcze mam troszkę czasu na decyzję :)

przejrzyj sobie tę stronkę, jest dużo bukietów z czerwonych róż http://forum.trojmiasto.pl/czerwone-roze-t156089,1,11.html