- Dołączył: 2008-01-16
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 940
21 grudnia 2009, 09:43
Witam:)
Tak się zastanawiam czy są tu jakieś osoby które w 2011 roku wychodzą za mąż???
Ja będe ślubować 22.10.2011:)
Lista:)
*aniolek007 - 23.03.2011
*karolinka266 - 04.06.2011
*sspaula - 04.06.2011
*szkrabon - 17.06.2011
*tulipana - 02.07.2011
*moniqueeeeee - 18.06.2011
*camarilla - 25-06-2011
*eveede - 25.06.2011
*heliona - 25.06.2011
*FuturaYo - 27.08.2011
*Mysteria1989 - 27.08.2011
*mmalinowska - 27.08.2011
*Sylwial20 - 10.09.2011
*Cailina - 16.09.2011
*aneta19861704 - 22.09.2011
*rybka82 - 24.09.2011
*florencja89- 01.10.2011
*Caro999 - 01.10.2011
*madziaz19 - 22.10.2011
*aniulcia20 - 22.10.2011
*gahoole - 22.10.2011
*gosiam1983 - 23.10.2011
Edytowany przez madziaz19 19 lipca 2011, 22:26
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Se
- Liczba postów: 2182
21 lipca 2011, 18:10
Ale wredna baba. Bez przesady. Ja mialam samonosne i pas. A pas ze wzgledu na mojego- byl zachwycony:) Swietnie sie czujesz. Co do filmikow to ja moge obejrzec wszystkie. Cos jeszcze podpatrze. A jestem w Hiszp. :) Rybka- mysle ze masz juz wszytsko. A fajerwerki byly przed tortem, ok 22.30 ewentualnie 23. Nie pamietam juz:)
- Dołączył: 2006-02-27
- Miasto: Plaża
- Liczba postów: 1639
21 lipca 2011, 22:47
> Sylwial20 to chyba masz salę weselną w pobliżu
> zabudowań - bloków, domków
>
No wiec sala nasza jest w gorach, a dokladniej ujmujac na szczycie gory. To jest wiocha - czyli pare domow na krzyz, ale mysle, ze chodzi o echo, bo jak bedzie trzaskac to napewno bedzie glosno. Babka mi tlumaczyla, ze jakby na kazdym weselu u nich byly fajerwerki i to dopiero jak sie sciemni, to beda mieli problem z sasiadami.
Glupio troche, bo na ich ulotce oferuja np. fajerwerki i bryczke. Mi sxie marzybryczka, a R. fajerwerki. Fajerwerki tak, ale przed 22:00 (a przeciez jeszcze nie jest ciemno, wiec efekt nie ten), a bryczki tez nam nie dadza, bo jest zbyt stromo dla koni. Zastanawia mnie tylko, czemu to tak podkreslaja w ulotce????
- Dołączył: 2006-02-27
- Miasto: Plaża
- Liczba postów: 1639
21 lipca 2011, 22:49
Poza tym mam powazny problem - nie moge "za chiny" znalezdz butow !!!! Ludzie, zyje w duzym miescie, a tu slubnych nie ma, a jak sa, to tylko takie babcine :/ Masakra. Przelazilam dzis cale centrum (narobilam mnostwo kilometrow piechota), a nie znalazlam ANI JEDNEJ pary butow, ktoraby chociaz troche wchodzila w rachube. NIC.
Chyba pozostaje mi jedynie internet. A przez internet sie boje, ze bez przymiarki bedzie lipa. No i kosztuja od 100 EUR w zwyz. Mowie Wam, koszmar !
Edytowany przez Sylwial20 21 lipca 2011, 23:02
- Dołączył: 2006-02-27
- Miasto: Plaża
- Liczba postów: 1639
21 lipca 2011, 23:00
Pochwale sie Wam suknia ktora juz zamowilam (znalazlam w PL na ostatnim urlopie):
Jak Wam sie podoba? Sa sadzicie o gornej czesci? Dodam do tego jeszcze jasno-fioletowa wstazkie na pas (tzn. na kokardke i dluga prawie po sam dol) i mysle o butach w tym samym kolorze. Niby robi sie dzisiaj takie rzeczy.
Tylko jak to bedzie wygladac, co sadzicie?
Edytowany przez Sylwial20 21 lipca 2011, 23:03
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Se
- Liczba postów: 2182
21 lipca 2011, 23:06
Suknia mi sie baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo podoba. Uwielbiam takie ksiezniczki:) Gora oryginalna. Co do tej wstazko to nie wiem czy bedzie pasowac czy nie, bo jakos bez obrazka trudno mi stwierdzic.Ale wiem ze robi sie takie rzeczy i ze jak dobrze sie zrobi to fajnie wyglada. Co do butow to ja mialam miec w ostatniej chwili czerwone. Ale oczywiscie w Polse wez tu znajdz czerwone ladne buty. Chodzilam po sklepach a tam nic. No i w ostatecznosci zostaly biale:) A ten pomysl z czerwonymi butami mialam od daaaawna, tylko myslalam ze z mama nie przejdzie, a tu prosze, wlasnie mama mi mowi tydzien przed slubem- moze poszukamy czerwonych butow, beda ci pasowac do bukietu, no i kolor taki zywy hiszpanski hihiiihihi. Az sie zdziwilam, ale i tak nie znalazlam :D Jejcia ja jak sie rozgadam to koszmar, ide juz spac:)Dobranoc kochane.
- Dołączył: 2007-11-01
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 37830
22 lipca 2011, 00:31
ja prawdopodobnie będę mieć pończochy samonośne bez pasa - chyba tak jest wygodniej
kilkakrotnie nosiłam i nic mnie nie uwierało, ani nie spadało :)
Edytowany przez rybka82 23 lipca 2011, 00:24
- Dołączył: 2007-11-01
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 37830
22 lipca 2011, 00:36
suknia mi się bardzo podoba :)
nie dodawałabym fioletowych wstawek, bo nie lubię dwukolorowych, ale są gusta i guściki
- Dołączył: 2010-07-12
- Miasto: Malaga
- Liczba postów: 1558
22 lipca 2011, 11:03
Co do ponczoch samonosnych to moje doswiadczenia sa takie ze mi na slubie ciagle sie ssuwaly i musialam je poprawiac.Niewiem albo byly za ciasne albo za luzne. Gdybym jeszcze raz brala slub wzielabym pas.
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Sudamerica
- Liczba postów: 4340
22 lipca 2011, 11:32
no to dobrze anulcia ze chociaz jedna mnie wyciagnela z poczucia winy za wydana kase ; ) Ale tak na prawde to i tak bym je miala chyba wlasnie nawet dla samopoczucia wlasnego albo miec je potem na noc poslubna to nie wiem co faceci maja z pasami ale mojego tez kreca
dziewczyny ;( jestem super cierpiaca i mialam jechac do KRK oblewac magisterki moich psiapsiol a tu lipa ; ((( no ale moze w przyszlym tyg sie wybiore bo i tam muze jechac po te buty nieszczesne.
sylwia suknia SLIIIICZNA!! i takie z tiulowym dolem mi sie nei podobaly az do sobotniego slubu kolezanki tydzien temu :)
22 lipca 2011, 14:13
ja mam samonośne, przy wzroście 165 i wadze 66 kg wzięłam ropzmiar 3/4. ale kupię jeszcze rajty na wszelki wypadek.
