Temat: zamiast kwiatów ... ślub

Co sądzicie o pomyślę z prośbą o przynoszenie ,,czegoś w zamian " kwiatów.
Ostatnio to dość modne, ale strasznie mnie irytuje, że młodzi coraz częściej życzą sobie kupony albo butelkę wina albo dołączają listę prezentów - targ próżności !

Mam kilka opcji w planach :

1. Prośba o pluszaki, książeczki, zabawki, kredki itp. dla dzieci z Domów dziecka lub w szpitalach.
2. Kocyki, karmę dla zwierząt ze schronisk.
3. Oferta z ,,Prezent bez pudła" UNICEF-u. http://www.prezentybezpudla.pl/ . Goście wchodzą na stronę UNICEF-u i dokonują zakupu np. szczepionki przeciw teżcowi lub mleka terapeutycznego dla ubogich z wiosek Afrykańskich.

hmmm.... jak myślicie ?
:)
sorry samolubna jestem...

caroline18 napisał(a):

kwiaty zwiędną, a wino, czy kupony to cos co można wykorzystac, i wcale nie jest droższe. ;) 

Dokładnie. Kupon kosztuje ok. 3 zł a za kwiaty trzeba dać z 30 żeby były ładne. A i tak zwiędną. Sama będę prosić o kupon lottka, bo to najtańsze co można wymyślić, a gości zapraszam po to żeby się ze mną cieszyli tym dniem a nie sponsorowali schroniska (sama sponsoruję tarnowskie schronisko ale nie mam zamiaru za wszelką cenę zmuszą gości weselnych do tego).

Galahda napisał(a):

ja bym sobie odpuściła, kto co przeniesie to będzie a Ciebie w ogóle nie rozumiem, irytują Cię ludzie którzy coś chcą określonego zamiast kwiatów, a Ty dokładnie to samo chcesz zrobić , cóż że prezent ma być nie dla Ciebie ? wg mnie to nie robi różnicy w próżności a po za tym ślub to dzień młodych więc prezenty "powinny" być dla nich a nie dla innych ps takich rzeczy jak zabawki , pluszaki itp w domach dziecka nie przyjmują , ze względu na przepisy sanitarne 


Zgadzam się z tym, że prezent powinien być dla młodych.


Nie uważam, żeby 'zmuszanie' do dobroczynności było czymś na miejscu - mimo wszystko.

Elianaa

liliankaa napisał(a):

Adorinka napisał(a):

dobry jest  jakiś szczytny cel: podzielić sie w tym szczególnym dniu swoim szczęściem z innymi np by Goście dali pieniądze do specjalnej Skrzyni i później wpłacić je na hospicjum czy właśnie schronisko jakieś dla zwierząt- drugi fajny pomysł to wino ( podczas wielu wieczorów później można popijać sobie takie wina i wspominać dzień ślubu)
Świetny pomysł z tą skrzynią :)

Dziewczyny czy wy myślicie w ogóle?? Przecież goście przychodząc na ślub nie dają tylko kwiatów ale również kasę w kopercie. Prawda? więc dlaczego mamy ich zmuszać dodatkowo do wrzucania kasy do skrzynki? Kto wam broni kasę z kopert oddać? Nikt, no właśnie. 
opcja 1> dzieci powinny dużo czytać!
Przecież nikt nikogo nie zmusza- to jest propozycja .i tak kilka osób (Gości) zapewne przyniesie kwiaty.
a kwiaty sie marnują .odbiera je zazwyczaj Świadkowa , wrzucane są do auta , później na sali jak znajdą się wazony to będą gdzieś zdobić salę i tyle bo jedynie kilka godzin postoją gdzieś w rogu po części połamane czy pogniecione.

Elianna przeczytaj o co chodzi ---o to by zamienić kwiaty(na które Goscie i tak wydają pieniądze)na coś innego , bardziej trwałego, pożytecznego itp
Mój kuzyn prosił o przybory szkolne, które przekazał na rzecz dzieciaków z Domu Dziecka. Wtedy ten pomysł przypadł mi do gustu, a i teraz uważam, że jest świetny ;)
a mi pomysl z kuponami wgole mi sie nie podoba bo jesli ty dzis bedziesz miala szczescie t oddasz parze mlodej wedlug mnie jesli stac cie na slub i wesele chcesz zaprosic gosci to nie licz na zwrot ksztow bo to nie biznes ze zarobisz jesli goscie zechca przyniesc cos w prezencie to przyniosa po co dolanczac bileciki co byscie chcieli n masakra teraz ze slubami kto by pomyslal kiedys ze na wlasnym slubie bedzie sie czekac na dary przeciez to a byc wyjatkowy dzien z bliskimi a nie liczyc kto co i ile przyniesie

Adorinka napisał(a):

Przecież nikt nikogo nie zmusza- to jest propozycja .i tak kilka osób (Gości) zapewne przyniesie kwiaty.a kwiaty sie marnują .odbiera je zazwyczaj Świadkowa , wrzucane są do auta , później na sali jak znajdą się wazony to będą gdzieś zdobić salę i tyle bo jedynie kilka godzin postoją gdzieś w rogu po części połamane czy pogniecione.Elianna przeczytaj o co chodzi ---o to by zamienić kwiaty(na które Goscie i tak wydają pieniądze)na coś innego , bardziej trwałego, pożytecznego itp

Wiem o co chodzi, to ty przeczytaj cały temat, bo ja się odniosłam w tej wypowiedzi do pomysłu żeby postawić skrzynkę i żeby goście tam zamiast kwiatów wrzucali kasę na hospicjum czy schronisko. Jeśli by miały kwiaty być wymienione na książki czy coś podobne to wporzo, ale jak to w ogóle brzmi "nie kupujcie kwiatów, tylko wrzućcie kasę na schronisko", każdy pomyśli że kasę na schronisko to mogą dać z kasy z kopert, bo każdemu głupio będzie wrzucić 20 czy 30 złotych na schronisko czy hospicjum bo :wypada" przynajmniej 100 zł.
Za to książkę jak najbardziej za 30 zł (cenę kwiatów) da się kupić, sama dzisiaj nabyłam grubą książkę za 10 zł, i właśnie się biorę do czytania ;)
ja bym na 100% chciała jedzenie dla zwierząt.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.