16 listopada 2009, 22:43
powiedzcie mi jak byliscie zalatwiac sprawy papierkowe w kosciele , to ile płaciliscie ? chodzi mi oczywiscie o ślub
Edytowany przez margo1705 16 listopada 2009, 22:43
- Dołączył: 2006-01-30
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 689
5 marca 2010, 11:52
> ja tez tate wysle do organisty bo to jego znajomy
haha a okazało się że organista jest/był (bo to przecież prawie dwa lata miną) nowy i akcja tego typu że Tato idzie załatwiać wszystko mówi nazwisko - a chłopaczek do Niego że się znamy
i faktycznie w dniu ślubu patrzę do zachrysti wchodzi znajomy z dzieciństwa hihihi nie ma to jak miła niespodzianka :)
i jeszcze jakby mi ksiądz wyciągnął cennik to bym poprosiła o rachunek .... bo to przecież jet co łaska a nie co ksiądz chce
- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2135
10 marca 2010, 13:09
mi ksiadz za pogrzeb wystawil rachunek... 700 zl
a jak powiedzialam ze tyle przy sobie nie mam to mnie do bankomatu zaprowadzil
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Se
- Liczba postów: 2182
21 grudnia 2010, 21:26
No to niezle, ja tez musze niestety placic i to koszmarny rachunek- 1000 zl. taki ma cennik. A jak powiedzialam mamie ze sie placi co laska i ze jest jego obowiazkiem dac sakrament swiety, bo po to jest ksiedzem to mialam niezla klotnie w domu. Bo to przeciez ksiadz jest nawazniejszy wrrrrr, jeszcze na nic mi nie pozwala, nie moge pojsc z tata do oltarza, moj przyszly maz nie moze mowic przysiegi w swoim jezyku musi sie nauczyc koniecznie polskiego jezyka, moja kuzynka nie moze czytac czytania tylko ministrant, kuzyn nie moze niesc obraczek przed nami bo moze je upuscic- ma 7 latek Nie sadze zeby mu spadly. Na szczescie wujek jest organista. Oczywiscie dekoracja oddzielnie placona. Jeszcze nie wiem czy sie zgodzi na taka jak wybralam. buuu
- Dołączył: 2010-07-01
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 532
21 grudnia 2010, 22:06
U mnie tez jest cennik- ksiądz 1000, kościelny 200, przystrojenie kościoła kwiatami ok.500, a i podpisałam umowę z dziewczynami, które śpiewają na ślubach, cena 600zł. Strasznie to drogie, ale niestety u mnie takie sa ceny.
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Se
- Liczba postów: 2182
22 grudnia 2010, 19:20
Ja w ogole nie rozumiem jak ksiadz za godzine mszy moze zazyczyc sobie 1000 zl.
- Dołączył: 2010-11-01
- Miasto:
- Liczba postów: 759
22 grudnia 2010, 19:34
Oj dziewczyny tak czytam te wpisy i mnie one przerażają.Moja kuzynka podobno płaciła co łaska a ksiądz nie wtracał sie do niczego tylko mówił jak będzie ślub wygladać itp. Co do wystroju Kościoła zostawił im to wg gustu. Nie wiem może dlatego, że Kościółek w Ich parafii był malutki a ksiądz był naprawdę miły nie to co u mnie Proboszcz. też ma podobno jakiś cennik.
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3961
22 grudnia 2010, 22:44
No to niezle, ja tez musze niestety placic i to koszmarny rachunek- 1000 zl. taki ma cennik. A jak powiedzialam mamie ze sie placi co laska i ze jest jego obowiazkiem dac sakrament swiety, bo po to jest ksiedzem to mialam niezla klotnie w domu. Bo to przeciez ksiadz jest nawazniejszy wrrrrr, jeszcze na nic mi nie pozwala, nie moge pojsc z tata do oltarza, moj przyszly maz nie moze mowic przysiegi w swoim jezyku musi sie nauczyc koniecznie polskiego jezyka, moja kuzynka nie moze czytac czytania tylko ministrant, kuzyn nie moze niesc obraczek przed nami bo moze je upuscic- ma 7 latek Nie sadze zeby mu spadly. Na szczescie wujek jest organista. Oczywiscie dekoracja oddzielnie placona. Jeszcze nie wiem czy sie zgodzi na taka jak wybralam. buuu
o masakra!!! karolinka, współczuję! co za jakieś bzdury, dlaczego nie możesz wybrać czytania i w ogóle urządzić wszystkiego po swojemu??? :/ jak ja już będę załatwiać te sprawy, to chyba zmuszę księdza, żeby było "moje czytanie", żeby czytała je moja siostra i żeby był te pieśni, które ja wybiorę!!!
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Se
- Liczba postów: 2182
23 grudnia 2010, 21:55
Musi byc wszystko po jego mysli, a co odstaje to niekatolickie, poganskie. A jak chce zmieniac prawo katolickie to moge jechac do Rzymu zapytac. Tak mi odpowiedzial, a ze mieszkam na wsi, nie mam innego ksciola. Musialabym jechad do innej wsi. Koszmar, ale moze pojade do biskupa w Warszawie i poprosze o pozwolenie:)
7 lutego 2011, 19:29
.
Edytowany przez Zytong 10 lutego 2013, 21:23