22 kwietnia 2009, 11:26
Jak idą przygotowyawania do ślubu ???
Podzielcie się :)
Nie krzyczcie na mnie tylko heh:)
- Dołączył: 2008-12-17
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 13627
19 lipca 2011, 14:45
Hej Kochane!!!
Paulinka super, że zajrzałaś...Oczywiście jak tylko Bąbelek będzie na świecie wyśle smska.....
19 lipca 2011, 15:39
Juz jestem :)
Do szału mnie doprowadzają urzędy... sama w jedym z nich pracuję ale bezczynność pracowników przyprawia mnie o szał !!!!!!
19 lipca 2011, 15:41
Kasiu z tego co wiem to akurat tuńczyk jest najmniej wskazana ryba dla kobiet w ciaży ze wzgledu na duzą ilość rtęci w mięsie... lecz moge sie mylic więc niech mnie nasze mamuski wyprowadzą z błędu
Kasiu jak sie mieszka w mieszkanku? Juz wszystko zrobione?
19 lipca 2011, 15:59
Cześć Skarby!!!!
Ależ ja się za Wami stęskniłam:)
Już czuję się troszkę lepiej, ale niestety plamienie cały czas występuje i drżę cała w strachu by nie skończyło się najgorszym, już tyle przeszłam że nie wytrzymałabym tego psychicznie po prostu..... już mam nazieję że wymioty ku końcowi, ale wymordowały mnie kompletnie bo bywało i tak że przez 8h co 20min wypluwałam wnętrzności 3razy byłam w szpitalu po 4-6dni. mam nadzieję ze najgorsze za mną. nikomu aż tak nie życzę by się mordował.na ten weekend Kot zabrał mnie nad morze bym się zregenerowała i od czwartku nie wymiotuję
choć "mulenie" nie ustępuje:/
Teraz zamierzam w pełni cieszyć się swoim stanem:)
19 lipca 2011, 16:05
nie wiem czy wam pokazywałam tu jedno zdjęcie z pleneru:) reszta mam nadzieję w ciągu tygodnia:)
19 lipca 2011, 16:27
klik a tutaj macie link do moich weselnych fajerwerków:) my jesteśmy zachwyceni efektem:) czekam na Wasze opinie (widać nas w całości i co nieco jest efekt blasku mojej sukni:))
tylko nie patrzcie na buty
zmieniłam na dwie godziny na baleriny siostry bo już nie wytrzymywałam w swoich chyba ciąża tak się przysłużyła że spuchły mi stopy o dwa numery większe się zrobiły:/ i od 22 do 24 miałam przerwę:)
- Dołączył: 2008-12-17
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 13627
19 lipca 2011, 20:46
Paula super, że do nas wreszcie zajrzałaś......
Szkoda mi Ciebie Biedulko, że tak sie musiałas wymęczyć, ale wierzę, że najgorsze juz za Tobą i teraz już tylko pozostanie sama radość z tego wyjątkowego stanu.
Kasiu mam nadzieję, że bóle brzucha szybko miną...
U mnie wszystko oki....Cały czas czekamy na Naszego Bąbelka!!!!!!
20 lipca 2011, 10:05
Hejka
Paula bardzo sie cieszę że sie odezwałaś
Nie ukrywam, że sie niepokoiłam... lecz najwazniejsze że juz lepiej sie czujesz.
Ja również mam nadzieję, że najgorsze masz juz a sobą. To strasznie niesprawiedliwe, że nie wszystkie kobiety moga się cieszyc od poczatku poczęcia tym szczęściem... Tym bardziej mam nadzieje, że przed Toba juz tylko same szczęśliwe chwile
Co do zdjęć, które wrzuciłaś i filmiku to ja jestem od ogromnym wrażeniem... jeszcze raz się powtórzę że wygladaliście zjawoskowo a pokaz REWELACJA. Zreszta widac to po minach Waszych gosci, że stali osłupieni
Jesli będziesz miała jeszcze jakieś linki to ja z chęcią obejrzę
Moniś może powinnas przeprowadzić poważna rozmowe z Bąbelkiem... powiedz mu, że my tu wszyscy z utęsknieniem na niego/nią czekamy... niech sobie nie robi żartów !!!!
Bąbelku !!! Mówię do Ciebie ja - Twoja ciocia Paulina. Już chyba wystarczy tego wylegiwania się pod serduszkiem mamusi ! Najwyższa pora przyjść na świat. My juz sie nie możemy Ciebie doczekać. Oszczędź nam tych katuszy i dawaj tu do nas... Nawet sobie nie wyobrażasz jak u nas jest fajnie Może to do niego/niej przemówi
Kasiu i Renii jak Wasze samopoczucie dziś???
W Warszawie pogoda sie poprawia... ale w nocy była taka burza, ze mi spać nie dała... ale grzmiało... błyskało się... lało... strasznie się boję burzy
A ja mam dziś znowu wolne
Moja szefowa dała mi jeszcze jeden dzień wolny
Nie wiem co jej sie stało
Mam nadzieję, że będę miała z kim TU dzis pogadać jak za starych dobrych czasów...........................