Temat: Panny młode :)

Cześć Kochane.

Paula- jak zajrzysz to ja także życzę Ci wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. mam nadzieję, że wszystko się udało:)

Kasiu- nie stresuj się tak- nic na siłę. im bardziej chcesz, tym mniej wychodzi:) zawsze tak jest, więc na luzie. poza tym jak człowiek chce dziecko, to jest trudno, jak nie chce to z reguły są wpadki....takie życie.

Moniś- Ty to juz coraz bliżej rozwiązania:)

ja sobie tak ostatnio myślałam oglądając jakiś program, że muszę mieć znieczulenie przy porodzie, bo nie wiem czy zniosę ten ból...na samą myśl mam dreszcze...

Renii- odpoczywaj Kochana, jak nie musisz to nie pracuj- w dzisiejszych czasach trzeba się jednak bardziej oszczędzać...

a co u mnie?? sesja, praca i tak jeszcze przez tydzień...już mam serdecznie dość...taka pogoda, a ja siedzę w domu z książkami... dietkowo ciężko, bo jak się siedzi w domu to cały czas się coś podjada...

w niedzielę mamy komunię i mam też egzamin...aj...powiem Wam, że jestem tak strasznie zmęczona że nie mogę się doczekać długiego weekendu...

Hej AA - oj współczuje ci tych egzzminów :( ale dasz rade i jeszcze troche tez bedziesz miała wakacje :)

Masz racje co do nmnie. ale nie robie nic na siłe - wczoraj troche mnie ogranął niepokój ale juz go mam za sobą :)))

Hej dziewczynki!!!

U mnie dzisiaj znowu pogoda w kratkę......Jestem juz po śniadaniu i chyba zabiorę się za jakieś sprzątanie.....

hej

Monis a ty juz nie pracujesz???

ja jeszcze w pracy wasnie zjadłam bułke z pasta jajeczną z dorszem :) pycha

a teraz juz czekam na obiadek - mam dzisiaj ochote na nalesnika :) ale chyba nie mam mleka w domu i kicha

Kasiu ja pracuje ale juz od dawna poniedziałki i wtorki mam wolne.....

Ja na obiadek mam ryż zapiekany z jabłkami.....zrobiłam wczoraj i pewnie jeszcze na jutro mi wystarczy....

Widzę że się rozpieszczanie Kochane:) naleśniki, ryż z jabłkami:) ja mam ochotę na pizzę:) i już namówiłam mężusia więc na kolację bedzie pizza.

zjadłabym też naleśniki z truskawkami....mmmm

he kochane

ja wczoraj cos źle policzyłam i dopiero dzisiaj jest 29 dzień cyklu - wiec czekam na @ z nadzieja ze nierpzyjdzie :)))

wczoraj pokłuciłam sie z Miskeim i nie odzywamy sie do siebie :(( jak zwykle o mamuske