22 kwietnia 2009, 11:26
Jak idą przygotowyawania do ślubu ???
Podzielcie się :)
Nie krzyczcie na mnie tylko heh:)
- Dołączył: 2009-01-20
- Miasto: A
- Liczba postów: 14752
23 marca 2011, 09:29
witaj Ag :)_
no własnie o to chodzi a jak ja miałąm bym teraz do rozwiązania siedzieć w domu czyli do października i później znów około pół roku to bym chyba wykitowała :)
tak więc narazie sobie grzecznie popracuję, tym bardziej ze moja praca nie nalezy do najcięzszych
- Dołączył: 2008-12-17
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 13627
23 marca 2011, 11:26
Hej Kochane!!!
Ja dzisiaj w pracy ale tylko pol dnia - do 13:00 a potem jedziemy z kolezanka do miasta na zakupy....Napisze czy udalo mi sie cos upolowac.......
23 marca 2011, 14:33
Kasiu my kupujemy meble lodówkę, pralkę takie, które zabierzemy do swojego wybudowanego domu. więc bez różnicy czy robimy to teraz czy za dwa lata nie ominie nas to na pewno. a juz będziemy sie cieszyć swoimi mebelkami:) dlatego nie kupujemy najtańszych rzeczy tylko solidne które później wykorzystamy w domu:) a kuchenkę odkupujemy razem z kuchnią, bo kuchenkę na pewno będe chciała w zabudowę i indukcyjną, ale to odpada więc żaden problem. a pralkę musze kupić czy będe w domu czy tutaj to przeciez prać moge w tej samej:) myślę że sprzęty i meble nie zużyją się przez dwa czy trzy lata:) a jak się zużyją to kupię nowe to też mnie nie ominie:P wszystko kiedyś kończy swój żywot:) my tez:)
23 marca 2011, 14:34
Moniś udanych zakupów koniecznie się pochwal co upolujesz:)
23 marca 2011, 14:35
Ja jak będę na zwolnieniu z dzidziusiem siedziała to zamierzam na perfekt nauczyć się angielskiego i zacząć się uczyć francuskiego lub hiszpańskiego:)
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
23 marca 2011, 16:28
Paula własnie większość dziewczyn jeśli tylko nie musi leżeć w czasie ciąży, przestaje pracować i nadrabia to, na co nie miała czasu wcześniej- prawo jazdy, nauka języków, kursy i inne.. zresztą warto dobrze wykorzystać czas, a i dziecko będzie mądrzejsze:)
- Dołączył: 2009-09-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3032
24 marca 2011, 09:38
:) hej
a ja myślę , że już od maja pójdę na zwolnienie (staże nieinfekcyjne mi się wyczerpują, a nie chcę czegoś złapać w pracy)
natomiast nie wiem, czy będzie mi się chciało coś nadrabiać - miałam wcześniej dużo planów, a teraz tylko jeden - przygotować dom na przyjście maleństwa :)
pozdrawiam ospale
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
24 marca 2011, 10:43
Jakaju to wszystko zależy od chęci:)
Jakoś tu pusto ostatnio u nas.. Kasia na urlopie, Moniś nie zagląda, Paula i Renii od czasu do czasu....
24 marca 2011, 11:03
Dziewczynki bo ja taka zabiegana jestem, ze szook. ostatnio nic mi nie idzie po myśli. ale staram się zaglądać codziennie i zdawać relację z różnym skutkiem...
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
24 marca 2011, 11:05
Paula wiem co to znaczy....też przez ponad miesiac nie miałam czasu do Was zajrzeć...