Temat: Panny młode :)

Milego weekendu Kasiu i duzooooooo odpoczynku, chociaz nie wiem czy to teraz u Ciebie mozliwe....Pewnie w mieszkaniu masa pracy....

AG a planujecie jakis wyjazd w tym roku????

Kochane nie będę wydawać kasy na próbny kolejne 100zł gdyż wolałam te pieniądze wydac na porządne kosmetyki (doliczając jeszcze 200zł po 100 na makijaż druhny i w dniu pleneru) i wiedzieć że mam ekstra jakościowo kosmetyki niż wydac tyle kasy i tak na prawdę za coś co prawdopodobnie stwierdzę że sama lepiej bym to zrobiła  a teraz nie mówcie mi takich rzeczy jak ja grubo ponad 1000zł wydałam na kosmetyki:) bo jak szaleć to szaleć, kupiłam wszyściutko od a do z co jest potrzebne do makijażu od bazy pod podkład po tusz do rzęs...

Paula jasne, zrobisz jak postanowilas...Ja tylko powiedzialam swoje zdanie.......

 

Tak czy inaczej masz nam przedstawiac fotki probnych makijazy!!!!!! Tego nie odpuszcze.....W koncu kto, jak nie my doradzimy Ci najlepiej???!!!

Paula ja też tak zrobiłam:) przynajmniej miałam na kolejne pół roku zaje..... kosmetyki:)

 

Moniś- tak, planujemy do Zakopanego. Chyba, że nam się Chorwacja jednak upatrzy. na razie nie wiadomo jak bedzie z czasem i kasą. Gdzieś pojedziemy na pewno

AG no tak...z Zakopanem macie super wspomnienia.

Kasia nam w koncu nie zdradzila czy planuje cos specjalnego na pierwsza rocznice slubu !!!!!!!!!!

Kochane ja się będę zbierać dziś. Muszę jeszcze kupić prezent dla Antosia, bo jedziemy dziś w odwiedziny.

Bedę we wtorek, mam nadzieję, że Wy też.

 

Miłego weekendu

AG milutkiego weekendu i duzooooo wypoczynku.....

 

Ja tez pomalutku zmykam jeszcze musze pokonczyc kilka spraw przed koncem pracy........

We wtorek mam wolne ale postaram sie do Was zagladnac......Chociaz niestety nie bedzie mnie bo jade do kosmetyczki i pewnie pochodze jeszcze po sklepach, jak juz bede w miescie.....Tak wiec do srody!!!!! Buziaczki

AG wyszłam z tego samego założenia:) tzn. to tak naprawdę nie mój pomysł był bym się sama malowała..... tak naprawdę top uległam presji otoczenia, bo i mama i siostry i teściowa mi tak mówiły włącznie z Kotem, ale ja uważałam że oni tak subiektywnie tylko mówią że się sama ładnie maluję.... ale jak z takim pytaniem wyskoczyły moje koleżanki ze studiów, że sama się lepiej maluję od niejednej wizażystki które one znają (pracują w perfumerii na lotnisku i jest tam ich kilka) to chyba uwierzyłam we własne możliwości:) a jak powiedziałam to rodzinie jacy byli zadowoleni że podjęłam słuszną decyzję:) nie wiem okaże się jak zacznę robić próbne makijaże, myślę że uda mi się to już w przyszłym tygodniu")