22 kwietnia 2009, 11:26
Jak idą przygotowyawania do ślubu ???
Podzielcie się :)
Nie krzyczcie na mnie tylko heh:)
- Dołączył: 2009-01-17
- Miasto: Daleko Za Miedzą
- Liczba postów: 37948
24 lutego 2011, 14:51
ja spadam buziaki i mam nadzieje ze do jutra :)
- Dołączył: 2008-12-17
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 13627
24 lutego 2011, 14:55
Juz jestem.....
Paula dokladnie tak....dziecko i ciaza to nie matematyka z odliczniem, wyliczaniem i szacowaniem.......
Moze mam dziwne podejscie ale dla mnie to spelnienie milosci a nie rachunkowosci.....W tej kwewsti uwazam ze im wiecej luzu i swobody tym lepiej.....
24 lutego 2011, 14:59
Kasiu do jutra, miłego wieczorku:)
24 lutego 2011, 14:59
Moniś masz w zupełności rację:*
24 lutego 2011, 19:51
To mi się podoba.... nawet baaardzo :))))
Naczytam się Was co nie miara :)))))
Tak trzymać kochane
![]()
Kasiu ciesze się, ze jednak zdecydowałas się na płytę indukcyjną choć kiedyś się zarzekałaś, że nie bo za drogo... bo rachunki za prąd... nie ważne. Ja osobiście garnków do indukcji nie mam bo póki co mamy zwykłą kuchenkę gazową, ale moja mamuś i teściowa mają gary firmy KORMKAZ. Obie są zachwycone użytkowaniem ich i pewnie ja też je sobie zakupię. Jednak wychodze z założenia, że najlepiej jest kupować garnki osobno, nie w gotowych zestawach- -choć na pewno zestaw wychodzi taniej. Lecz kupując gary osobno kompletujesz je sobie dokładnie tak jak chcesz. Chcesz mieć dwa rondelki to je kupisz... a gotowe zestawy niestety juz takiej swobody nie dają. Przede wszystkim patelni z takich zestawów nie wykorzystasz... przynajmniej wg mnie. Bo nie jest to typowa patelnia... takie nie wiadomo co... lecz to jedynie moje osobiste zdanie :))))
Jesli chodzi o patelnię do smażenia bez tłuszczu to polecam teflon lub ceramiczną powłokę. Tylko tu trzeba zaszaleć i kupić dobrej jakości. Tefal wg mnie jest super. Ja mam 4 patelnie tefala, lecz tak na prawde tylko na 2 mogę smażyć zupełnie bez tłuszczu... dwie pozostałe są starej "generacji: i niby pokryte teflonem a jednak wszystko przywiera od nowości...
Wiele osób chwali Tefal Inginio.... i coś w tym jest :))) Poza tym zaletą ich jest to, że zajmują mało miejsca w szafce a w niewielkich kuchniach to jest baaardzo ważna sprawa... wręcz priorytet.
Moniś kochana ja od początku trzymam kciuki za Paulinkę
![]()
ależ bym miała zaszczyt
![]()
Ag powiedz mi kochana jak to było u Was z projektem??? Kupiliście go już?? Gdzie?? Kto Wam go adaptował???
Całuję i spadam do łóżeczka bo ledwo dziś zyję
![]()
![]()
![]()
![]()
- Dołączył: 2009-01-17
- Miasto: Daleko Za Miedzą
- Liczba postów: 37948
25 lutego 2011, 07:26
hej dziewczynki
Paulinka - odnośnie twojego komentarza do mojego pamietniczka - jasne ze misiek pomaga we wszystki. Wrecz krzyczy na mnie jak ja cos robie. ale przeciez nie moge pozwolic zeby wsztystko było na jego głowie. Staram sie wiec po cichu nawet jak czasami nie widzi - troche go powyręczac :)) ale ciiiiiiiiiiiiiiiiii
Monis - rozumiem ze dziewczynka to Paulinka - mi sie bardzo podoba
AA - koniecznie pochwal sie jak wam idzie z domkiem i jak dietka?
SSPaula - ty szczesciaroo!!! kurcze jak ja bym chciała swój ślub jeszcze raz przezyc
25 lutego 2011, 09:02
Kochane zobaczycie że niedługo i ja będę tak mówić:) najgorsze jest to że każdy nam utrudnia zrobienie ego kursu.... chodzi mi o księży:/ łaskę robią ze w ogóle podadzą jakieś informacje:/ u nas same wiecie weekendy odpadają bo szkoła a oni w tygodniu nam nie zrobią:o kur*a mać ale za ślub kasę to wezmą chętnie, wiecie co, ja jestem wierząca, ale ostatnio do kościoła to i ja niechęci nabrałam tak jak mój Kot:/ skoro nie chcą by za opłatą zrobić nam kurs w dzień lub dwa w tygodniu to ciekawe czy mi ochrzczą dzieci jak będę żyła na kocią łapę bo nie dadzą mi ślubu przez głupi papier:/
- Dołączył: 2009-01-17
- Miasto: Daleko Za Miedzą
- Liczba postów: 37948
25 lutego 2011, 09:19
ssPaula - rozumiem ci doskonale. Ale taka jest Polska rzeczywistość. Szkoda ze nie zrobiliscie tego kursu na wakacjach, na spokojnie. A teraz musicie sie troszke juz spieszyc. Moze idź do innego koscioła i pogadaj z innym ksiedzem
- Dołączył: 2009-01-17
- Miasto: Daleko Za Miedzą
- Liczba postów: 37948
25 lutego 2011, 09:20
ssPaula - rozumiem ci doskonale. Ale taka jest Polska rzeczywistość. Szkoda ze nie zrobiliscie tego kursu na wakacjach, na spokojnie. A teraz musicie sie troszke juz spieszyc. Moze idź do innego koscioła i pogadaj z innym ksiedzem
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
25 lutego 2011, 09:28
Cześć Kochane.
Ucina mi widok w całości Waszych wpisów...i nie wiem co napisałyście...
Kasiu- na bieżąco będę Was informować o postępach w budowie domku :)