10 stycznia 2009, 17:24
Hej, zauwazylam ze jest nas troszke wiec moze kazda podzieli sie jakims fajnym pomyslem...ja mam jeden i na pewno wam o nim powiem:)
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
12 lutego 2009, 13:36
86skorpion86 te drugie buciki super:) własnie takie mi się marzą- tylko nie białe bo chyba sukienkę będę miała w innym kolorze. ale mają malutki obcas a ja muszę mieć mały bo mój P praktycznie jest ze mną równy
- Dołączył: 2007-10-02
- Miasto: Starogard Gdański
- Liczba postów: 1462
12 lutego 2009, 14:02
Ja wczoraj w gazecie czytalam ze buty slubne z 'czubem' nie sa juz modne:/ Nowoscia sa sa pantofle "peep toe"-z odkrytymi palcami:)) Mi np podobaja sie takie:
http://www.allegro.pl/item551817909_for_you_301_9_white_r_41.html
Taki obcas jest bardzo wygodny-100razy wygodniejszy niz szpilka:/ Mam podobne buty tylko ze czarne i juz 3 wesela w nich 'obskoczylam' i nie mialam wiekszych problemow z nimi-i moglam w nich tanczyc do rana a nie tak jak inne dziewczyny ktore juz po 2godzinach tanczyly na boso.... ehhhh
- Dołączył: 2008-07-01
- Miasto: ...
- Liczba postów: 1033
12 lutego 2009, 14:45
Fajny pomysł, oryginalny.
Niestety u mnie w rodzinie by taki nie przeszedł. Moja rodzina jest bardzo tradycyjna, wesele urządza się dla nich, bo dają prezenty więc muszą się dobrze bawić. Ot taka rodzinka
- Dołączył: 2008-05-08
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 887
12 lutego 2009, 14:46
AaAaAaG7 mnie też bardziej podobają się te drugie buziki, jednak moja dużo stopa nie wygląda już w nich tak ładnie. I dlatego myślę o tych pierwszych. Już sama nie wiem... :P
- Dołączył: 2008-06-11
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 18528
12 lutego 2009, 15:16
A kto będzie widział Twoje buty:) ja tam mam zamiar przede wszystkim zwrócić uwagę na kolor i mały obcasik albo szpilkę. reszta nie jest ważne- wcale nie muszą być jakieś ładne bo i tak pod sukienka ich nie widać
12 lutego 2009, 17:56
Bez obrazy ale dla mnie takiego typu byty weselna to sa obrzydliwe....zawsze jak myslalm o weselu to od razu o zgrozo myslalam o tych paskudztwach na nogi. Sama nie wiem co zaloze ale mysle ze kupie jakies fajne srebrne letnie tak mysle. Bo ja akurat jestem uzalezniona od butow...mam doslownie z 80par i ciagle za malo wiec nie wyjde w czyms co mi sie wogole nie podoba bo to popsuje mi wieczor.
- Dołączył: 2008-05-08
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 887
12 lutego 2009, 19:04
każdy ma swój gust, jednak najwazniejsze jest to aby w butach czuc sie dobrze i swobodnie. jakby nie patrzec bedziemy je mialy na stopie cala noc :)
12 lutego 2009, 19:06
Wiem wiem...ale z drigiej strony to jedyny taki wieczor...wiec warto sie pomeczyc w czyms pieknym az wszyscy sie spija a pozniej zarzucic balerinki:P
- Dołączył: 2009-01-11
- Miasto: Oświęcim
- Liczba postów: 1772
12 lutego 2009, 20:17
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5946cbc5747f2f67.html
mnie takie skromniutkie sie podobaja. Ale w lecie pewnie sie nie sprawdza wiec wybiore pewnie cos w tym stylu
tyle ze oczywiscie na minimalnym obcasiku
- Dołączył: 2009-01-11
- Miasto: Oświęcim
- Liczba postów: 1772
12 lutego 2009, 20:27
na przyklad takie ...hmmmmm raczej postawie na klasyke, mam biala sukienke i nie moge za bardzo wydziwiac ...tak mi sie wydaje