10 stycznia 2009, 17:24
Hej, zauwazylam ze jest nas troszke wiec moze kazda podzieli sie jakims fajnym pomyslem...ja mam jeden i na pewno wam o nim powiem:)
16 stycznia 2009, 22:16
Ok dziewczyny - jutro napisze ja kposzło....ale mi sece będzie woaliło jak w lusterko będę patrzyła...juz to wiem
- Dołączył: 2008-05-08
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 887
16 stycznia 2009, 23:32
ale powiem Ci, ze to swietne uczucie... Powodzenia...
17 stycznia 2009, 15:58
No ulcikowska pewnie przerazona iloscia sukien i kreci sie jej w glowie teraz....czekam z niecierpliwoscia:)
17 stycznia 2009, 22:45
A co do mierzenia..przy pierwszej sukience mama i siostry miały łzy w oczach :-)
A później już szło sprawnie. Z 10 ich przymierzyłam - 2 podobają mi się najbardziej i myślę o nich teraz. Jestem jeszcze umówiona w tygodniu do innego salonu więc popatrzę i porównam co i jak...
Fajnie tak założyć sukienkę ślubną kurcze....
Ale wiecie co???
W SZOKU byłam - wiecie jakie mają rozmiary do mierzenia w salonach?? 36!!! czyli 8 w UK!!
No sorry jak się ma normalna dziwczyna w to zmieścić?? SZOK!!
17 stycznia 2009, 22:48
Co???to ja musze do 8 schudnac zeby sukienke przymiezyc???pogielo isc
17 stycznia 2009, 23:08
Mellanie - to jest kwestia tylko przymierzania....fason i krój musisz sobie znaleść - a oni C juz później zamówią sukienkę. W salonie mają tylko rozm 36 (czasem nawet 34)i tylko kremowe (bo białe się im za bardzo brudzą...). Jak się w nią wciśniesz - super - jak nie to trzeba chyba w ciemno wybierać i zamówić...ale zamówią CI tylko taką sukienkę któą już będziesz chciałą na 100% od nich kupić albo wypożyczyć....
SZOK!!
17 stycznia 2009, 23:10
O wow, czyli szybko trzeba schudnac...a widzialas jakies ksiezniczkowe?