10 stycznia 2009, 17:24
Hej, zauwazylam ze jest nas troszke wiec moze kazda podzieli sie jakims fajnym pomyslem...ja mam jeden i na pewno wam o nim powiem:)
12 stycznia 2009, 22:18
Ja powiem szczerze że chciałabym mieć już to za sobą...
Tyle planowania, obmyślania - a to jeden i najdroższy w dodatku dzień w zyciu...bardzo ważny dzień dodajmy. Ale mam dość...i śni mi się ciągle po nocach że idę do ślubu i nie mam np wiązanki, albo że nie byłam u fryzjera...bleee....
- Dołączył: 2008-08-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10368
12 stycznia 2009, 22:19
Chyba każda panna młoda ma takie koszmary ;D Mnie też już się zaczynają pomalutku śnić ;/
12 stycznia 2009, 22:21
Hehe wiem, tez sie boje tego wszytskiego...ale trzeba przezyc...damy rade...jestem dobre mysli nie wiem czemu...jakas pozytywnie nastawiona...mozecie mi nawet mowic ze mam glupie pomysly(ale lepiej nie:)) ale i tak bedzie fajnie:))
12 stycznia 2009, 22:22
A jak z prezentami robicie? robicie liste czy kase...bo ja to bym kase preferowala bo my za granica mieszkamy wiec to by sie bardziej oplacalo.
12 stycznia 2009, 22:24
Też kasę wolimy...po co mi 5 zestawów garnków na przykład...tymbardziej można wtedy po swojemu urządzać sobie mieszkanie a nie kżdy pies z innej budy
Nie mówimy tego sami gościom, bo jakoś głupio - ale jak pytaja , a zazwyczaj pytają to mówimy że bardziej się kasa przyda
- Dołączył: 2009-01-11
- Miasto: Oświęcim
- Liczba postów: 1772
12 stycznia 2009, 22:26
to ja najskromniejsze bede miec wesele - ok 80 osób
Wy to szykujecie dziewczyny weselicha :)
Jezu te koszmary to jakas zmora u mnie ostatnio. Ciagle mi sie sni ze nie moge zdazyc na slub. Ostatni sen mialam taki ze wracalam z zakupow. Patrze a tu jedzie mój narzeczony z cala swita i krzycza na mnie, gdzie to sie wlocze przed slubem i ze sie spoznimy. Sni mi sie czesto, ze nie zdazylam do fryzjera albo ze ponczochy mi sie targaja, kilka razy psul sie samochod.
12 stycznia 2009, 22:27
W takim razie musimy uswiadomic rodzicow ale mysle ze i tak wiedza.
- Dołączył: 2009-01-11
- Miasto: Oświęcim
- Liczba postów: 1772
12 stycznia 2009, 22:30
my tez za kasa obstawiamy. Mamy konkretne i wyszukane gusta. Od niektorych gosci chcialabym dostac jednak prezenty na pamiatke... np moja sasiadke poprosze zeby mi zrobila na szydelku serwete na stol. Natomiast 5 kompletow nozy nie chcialabym dostac :)
12 stycznia 2009, 22:41
A co robicie dla siebie przed weselem...tzn zeby sie upiekszyc..przed samym jak juz bedziemy szczuple:P
- Dołączył: 2008-08-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 10368
12 stycznia 2009, 22:54
Na razie nie mam w planach nic specjalnego ale to może dlatego ze jeszcze dużo czasu ;D
Nic na razie idę spać ;D