10 stycznia 2009, 17:24
Hej, zauwazylam ze jest nas troszke wiec moze kazda podzieli sie jakims fajnym pomyslem...ja mam jeden i na pewno wam o nim powiem:)
1 kwietnia 2009, 16:50
O kurde Morgan przestraszylas mnie na maxa...ale niestety nic nie moge poradzic...jak przylece to od razu polece do salonu....kurde ja chce miec ladna a nie jakas badziewna co mi zostanie:(((
- Dołączył: 2009-02-12
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 329
1 kwietnia 2009, 17:01
gdybym byla Toba to bym jeszcze dzisiaj/jutro zadzwonila do kilku sklepow i sie zorientowala..w maju bedzie za pozno..natomiast jak powiedza, ze nie da rady...mozesz kupic w UK...wszystkie sukienki z zagranicy sa szyte na zamowienie i w salonach mowia minimum 4 m-ce sa potrzebne...w jednym sklepie mi powiedzieli tez, ze sierpnia sie nie wlicza, bo w biznesie sukienek to jest sezon, kiedy zwalniaja i jest wieksza szansa, ze sukienka nie przyjdzie na czas...ale ja kupowalam w Warszawie, moze u Ciebie w miescie jest inaczej....
1 kwietnia 2009, 17:04
Chyba zaraz do mamy napisze niech zadwoni do tego salonu...ja w uk tez nie chce bo pod koniec kwietnia wyjezdzam z tad na stale tez....kurde jestem w kropce....chociaz gadalkam z siostra i mowila mi ze 3 miesisace wystarcza.
- Dołączył: 2007-10-02
- Miasto: Starogard Gdański
- Liczba postów: 1462
1 kwietnia 2009, 17:43
mrsMorgan- ojjj pojecia nie mam ile ta moja sukienka kosztuje tak naprawde-bo mnie to nie interesowalo wiec nie pytalam wcale-ale patrzac na ceny sukienek to gdzies z 2-2,5tys.
mellanie-3 miesiace zeby zalatwic sukienke to stanowczo za malo, ja juz mialam problemy-duzo sukienek juz bylo zarezerwowane, te co byly to duzo z nich byla dla mnie za krotka a ze byly juz poobcinane nie dalo sie ich wydluzyc,tylko w jednym salonie-tam skad biore sukienke-byl naprawde duzy wybor i suknie z super kolekcji i w ogole-ale jak przyszlam do nich to juz panie mowily ze uuuu to juz najwyzszy czas zeby zaklepac sukienke:)))Ale Ty pewnie bedziesz chciala kupic-no ale szycie tez dluuugo trwa, szczegolnie w sezonie letnim i 3 miesiace noga Ci nie starczyc.
- Dołączył: 2009-01-11
- Miasto: Oświęcim
- Liczba postów: 1772
1 kwietnia 2009, 17:47
Lisekkk Boże jaka historia ! Próbowałam sobie to wyobrazić... i nie mogę. Z sukienką wiążą się chyba największe emocje a tu byłaby taka kicha, ja popadłabym chyba w czarna rozpacz. Cale szczęście, że się odkręciło i ominęłaś szczęściem taką "niespodziankę" A propos sukienki to bardzo ładna :)
Ja zaczynam mieć chore dylematy, związane z moimi okularami. Zastanawiam się czy nie głupio będe wyglądać. Planowalam sobie kupić jakieś ładne oprawki, teraz myśle czy nie skusić się na soczewki. To całe wesele za dużo nerwów mnie kosztuje.
- Dołączył: 2009-01-11
- Miasto: Oświęcim
- Liczba postów: 1772
1 kwietnia 2009, 17:50
Ja kupiłam sukienkę w lutym i mówili mi że to w sam raz, a ślub mam w lipcu. Z drugiej strony nie wierzę, że 3 miesiące przed slubem nie da się kupić sukienki. No chyba że masz mellanie bardzo duże wymagania a wtedy 3 miesiące faktycznie nie wystarczą.
- Dołączył: 2007-10-02
- Miasto: Starogard Gdański
- Liczba postów: 1462
1 kwietnia 2009, 17:51
Ja myslicie jakie dodatki powinnam dobrac do mojej sukienki????
http://www.annaisbridal.pl/pl/kolekcja_2009.php
Do sukienki jest bolerko wiec za duzo nie chce juz dodatkow-rekawiczki to juz od razu skreslam-bo nie podobaja mi sie-zadnego diademu tez nie chce.Nawet chyba nie chce miec nic na szyi bo na sukience pod cyckami jest taka swiecaca broszka-i nie chce przesadzac ze swiecidelkami-chce tylko ladne kolczyki dluzsze.Myslicie ze te beda pasowaly???
http://wkruk.pl/bizuteria/show/inputCheck12=true__id=5328_pgszukaj=32_pgkomplet=1
A mzoe znacie nazwy fajnych sklepow z bizuteria???bo ja tylko znam yes,kruka i apart-alemoze jakies inne fajne sa???bo nie chce jakies tandety ze zwyklego sklepu za 30zl:/ Chce kolczyki ktore beda dla mnie pamiatka z tego waznego dnia-nie chce zeby mi zczarnialy bo jednym ubraniu.A wy jakie dodatki chcecie???
1 kwietnia 2009, 17:53
Mi jest obojetne czy kupie czy wyporzycze...no trudno, najwyzej odwolam wesele:))
- Dołączył: 2007-10-02
- Miasto: Starogard Gdański
- Liczba postów: 1462
1 kwietnia 2009, 18:03
Perducta- no racja historia jak z jakiejs komedii-tyle ze mi by nie bylo do smiechu wcale:p A co do okularow na slubie...hyh czasem one pasuja do sukienki, ale czesciej jest tak ze chyba nie bardzo...no ciezko powiedziec-ale mysle ze w soczewkach byloby Ci wygodniej-sama nosze soczewki i okulary i nie zdecydowalabym sie na wyjscie w okularach do slubu-i nei chodzi tu o zadne kwestie esetytyczne-po prostu przy tanczeniu i innych czynnosciach byloby mi niewygodnie.Tyle za jak sie zdecydujesz na soczewki to lepiej za wczasu bo oko musis sie przyzwyczaic.A mocna masz wade????bo aj mam mocna i bez soczewek czy okularow to nic bym nie widziala;/
- Dołączył: 2007-10-02
- Miasto: Starogard Gdański
- Liczba postów: 1462
1 kwietnia 2009, 18:05
"Mi jest obojetne czy kupie czy wyporzycze...no trudno, najwyzej odwolam wesele:))"-mellanie-coz za "OPTYMISTYCZNe" podejscie-czy Ty aby napewno chcesz tego slubu???