Temat: WESELE- moje pomysly:)

Hej, zauwazylam ze jest nas troszke wiec moze kazda podzieli sie jakims fajnym pomyslem...ja mam jeden i na pewno wam o nim powiem:)
Mi sie cvos snilo ale nie pamietam dokladnie...ale z tymi prezentacjami z rzutnika fajne:)
A i dzis zaczelam diete na syropie klonowym...jestem juz po 1 szklance...zobaczymy jak dlugo wytrzymam.
o boże Mellanie na czym polegać ma ta dieta?
wracając do sukienku to koronkowe są chyba najpiękniejsze byłam dzisiaj mierzyć jedna sama koronka z długim ogonem... piękna tylko nawet ja w rok nie zarabiam tyle co chcieli za nią ale pomijam ten fakt Pani sprzedawczyni i tak powiedziała mi że koronki są na szczupłe osoby a w moim wieku i z moimi boczkami to już nie wypada.... więc

Pasek wagi
Nati..... no proszę, nawet nie żartuj że Ci tak powiedziała. No przecież ja bym tą kobietę udusiła :)
Pasek wagi
O wow....ale bym jej powiedziala...jakis glupi babsztyl doslownie
A dieta polega na piciu od 6 do 12 szklanek mixtury syropu klonowego, wody zdrodlanej, pieprzu cayene i cytryny.
mellanie i działa taka dieta? a oprócz tej mieszanki to co jest dozwolone do jedzenia?

Nati77 ja też przymierzałam piękna suknię cała z koronek (zresztą w tym salonie, w którym byłam 90 % to były sukienki z koronki), ale suknia kosztowała 5800 zł....uparłam sie najpierw na nią, bo powiedziałam że w końcu sama za nią płacę, ale mój narzeczony w końcu przekonał mnie, że to za drogo....ale suknie była po prostu BOSKA:) a w salonie ceny zaczynały się ok 4500 zł...najdroższa suknia kosztowała 25 000 zł....
Pasek wagi
Drogawe....ja po 1wszym dniu 1,2 kg mniej....nic sie nie je w tej diecie....tylko pijesz ten napoj, wode i herbaty co 2 dni na przeczyszczenie...ja wlasnie pije 1wszy napoj dzis i z pieprzem przecholowalam bo ostre:)
o nie- to ja bym nie wytrzymała.....nie dla mnie takie diety:) ja ostatnio stosuję się do zasad diety Montignaca i przynajmniej głodna nie chodzę:)
Pasek wagi
Przyznam...koszmarnie ciezko jest...przynajmniej dzis a jest dopiero 12:(((ale musze dac rade kurde.
ja chce juz wiosneeeeeeeee- chcialabym sobie pojezdzic na rowerku, pochodzic na spacery, jesc salate i inne warzywka ktore sie pojawiaja wiosna a tu nic tylko deszcz i senna chodze:((( ehhh a tak od razu latwiej by bylo z tym dietowaniembody { background: #FFF; }- slyszalam ze dopiero w kwietniu ma sie pogoda poprawic..... ehhhh

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.