Temat: osdwiadczyny na srodku ulicy

Witam was bardzo, ostatnio zalozylam temat w ktorej sukience i butach wybrac sie na kolacje we dwoje. otoz wczoraj bylam z moim facetem w restauracji na kolacji zjedlismy i poszlismy na impreze, to znaczy to zwykly klub,troche potanczylismy gdzies okolo 23 wyszlismy z klubu i wzielismy taksowke. troche bylam zawiedziona, bo myslalam ze dalby mi pierscionek, jestem bardzo niecierpliwa ale to dlatego ze bedziemy mieli dziecko, a ja nie bardzo jestem za nieslubnym dzieckiem, no ale se powiedzialam ze trudno, ma jeszcze czas. dzisiaj rano jak wstalam na poduszce zobaczylam kartke z napisem spotkajmy sie obok zegara, a ja mieszkam doslownie 10 minut od centrum Londynu, poszlam tam a tam stal on z kwiatami w tle gral jakis zespol, podszedl do mnie dal buziaka potem dal kwiaty, potem kleknal i dal mi pierscionek, a ja sie oczywiscie zgodzilam. wszyscy stali i klaskali, jestem taka szczesliwa, wlasnie nie dawno wrocilam do domu, za 2 dni planujemy zrobic impreze zareczynowa, taka najlepsi przyjaciele, rodzina.

 

Jezeli dostalyscie juz pierscionek to opiszcie swoja historie, chetnie poslucham slonka.  pozdrawiam.

o matko coś pięknego :D będziesz miała co opowiadać wnukom :D
ale super;)
gratuluje :))
ja jeszcze czekam na ten moment magiczny ale chyba sobie jeszcze poczekam ^^
zazdroszczę romantycznego faceta :P mój mimo że to francuz nie jest w ogóle romantyczny ^^ 
jejku, ale to musiało pięknie wyglądać. Gratuluje 

Gratuluję :)

A kto jeszcze nie widział to polecam obejrzeć

http://www.youtube.com/watch?v=Su1YLAjty-U coś pięknego według mnie ;)

Super wspomnienie będziesz miała :) gratuluje. Ja nie czekam na tą chwile, chyba nie jestem gotowa.. 
super! na prawde cie zaskoczyl :)
moje zareczyny odbyly sie na trzydniowym wyjezdzie do zakopanego, bylismy tam w pieknym hotelu, drugiego dnia wieczorem mielismy piekna kolacje przy swiecach, potem w pokoju czekal na mnie bukiet czerwonych roz, szampan, i pierscionek.. :)
ale nie mialam takiego zaskoczenia jak ty bo planowalismy to od dawna poza tym wiedzialam gdzie mnie zabiera :)
mimo wszystko bylo pieknie i bardzo to teraz milo wspominam.. :)a po oswiadczynach mielismy dla siebie wynajety basen oraz jaccuzi, gdzie czekal szampan i owoce :) mmm to bylo najlepsze! :)
Gratuluję :) Romantyczny ten Twój mężczyzna.
Cudownie ;) Ja ciągle czekam, ale na razie nie spieszy mi się, bo jesteśmy razem dopiero 10 miesięcy ;)
Bardzo fajne zaręczyny;) A jednak udało mu si ę Cię zaskoczyć;)
Mój mąż oświadczył mi się na mazurach, nad Śniardwami, przy zachodzie słońca;) I jak się całkowicie nie spodziewałam zaręczyn, więc byłam w mega szoku.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.