- Dołączył: 2011-12-26
- Miasto: Pawłowice
- Liczba postów: 384
11 stycznia 2012, 17:56
Witam serdecznie :)
Chciałabym zaprosić tutaj przyszłe Panny Młode biorące ślub w 2013 roku :)
Moja, tzn Nasza magiczna data to 6-7 kwietnia 2013
Temat po to, by móc się gdzie dzielić radościami związanymi z przygotowaniami, chwilami grozy 'czy nie pomylę imienia' ;)
I przede wszystkim po to, byśmy w ten wymarzony dzień były najpiękniejsze i najzgrabniejsze :)
Mój prywatny cel to ok 20 kg... Mam na to ponad rok, mam nadzieję, że uda mi się choć trochę zbliżyć do tego celu :)
Kto ze mną? :)
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
23 listopada 2012, 11:40
800zł za fotografa i 800zł za kamerzystę = jedna firma - żona i mąż
Ja nie potrzebuje jakiś cudów. Chcę mieć ładne zdjęcia bez wymyślania. i Mam w pakiecie to samo praktycznie co Wy, tylko ja nie chcę plenerów i takich tam bzdet. Ja bez makijażu i ładnej fryzury na zdjęciach zbyt pięknie nie wychodzę.
- Dołączył: 2012-11-23
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 291
23 listopada 2012, 12:18
Witam :) Jestem nowa na tym forum, ale chętnie wypowiem się w tym temacie :D Moje koleżanki są wszystkie albo mężatkami, albo nawet jeszcze nie planują ślubu i nie bardzo mam z kim rozmawiać o tych wszystkich emocjach, które mi towarzyszą :D Wychodzę za mąż 1 czerwca 2013 roku :) Już nie mogę się doczekać :) suknia już wisi u rodziców w szafie ;P Nie mam problemów z wagą, muszę tylko uważać, by na brzuchu nie powstała przez zimę większa oponka, bo wtedy nie zmieszczę się do mojej bajecznej sukni ;-)
23 listopada 2012, 13:29
Nieciekawie, myśmy byli 2 razy po godzinie. Troszkę obkręciłam babkę, któa prowadziła te spotkania, bo mieliśmy indywidualne i doszła do wniosku, że w naszym wypadku nie trzeba siedzieć tak długo... Jedyne, co miałam do zrobienia, to nauczyć się prowadzić kalendarzyk i to wszystko:-) Gdzie macie te nauki?
Edytowany przez agakam1988 23 listopada 2012, 13:30
23 listopada 2012, 13:31
stazi24 napisał(a):
Ja chyba oszaleje wlasnie sie dowiedzialam ,ze spotkania w poradni malzenskiej trwaja 3 razy po 3 godziny kazde! od18-21- masakra....
Nieciekawie, myśmy byli 2 razy po godzinie. Troszkę obkręciłam babkę, która prowadziła te spotkania, bo mieliśmy indywidualne i doszła do wniosku, że w naszym wypadku nie trzeba siedzieć tak długo... Jedyne, co miałam do zrobienia, to nauczyć się prowadzić kalendarzyk i to wszystko:-) Gdzie macie te nauki?
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
23 listopada 2012, 14:20
Szczuplinka napisał(a):
Witam :) Jestem nowa na tym forum, ale chętnie wypowiem się w tym temacie :D Moje koleżanki są wszystkie albo mężatkami, albo nawet jeszcze nie planują ślubu i nie bardzo mam z kim rozmawiać o tych wszystkich emocjach, które mi towarzyszą :D Wychodzę za mąż 1 czerwca 2013 roku :) Już nie mogę się doczekać :) suknia już wisi u rodziców w szafie ;P Nie mam problemów z wagą, muszę tylko uważać, by na brzuchu nie powstała przez zimę większa oponka, bo wtedy nie zmieszczę się do mojej bajecznej sukni ;-)
wow szybciutko z tą sukienką
![]()
moja się dopiero szyje
![]()
pierwsze przymiarki na 30 marca
- Dołączył: 2006-04-08
- Miasto: Kędzierzyn-Koźle
- Liczba postów: 228
23 listopada 2012, 14:41
ja jeszcze nawet nie wybrałam sukni:( a co do nauk to mysmy tez mieli śmieszną sytuację bo mieliśmy chodzic 5 czwartków z rzędu po godzinie i tam mozna wskoczyć w każdej chwili, gdyz te nauki idą cały czas tak samo. W tamtym tygodniu byliśmy pierwszy raz i akurat trafiliśmy na Panią z poradni, wczoraj byliśmy i okazało się, że ta grupado której dołączyliśmy miała akurat ostatnie spotkanie i przyszedł inny ksiądz niż zwykle prowadzi, gdyz tamten się pochorował i ten myśląc, że wszyscy jesteśmy z jednej grupy to po naukach zaprosił wszystkich do kancelarii i wszystkim wypisał zaświadczenia. Takim oto sposobem nauki przedmałżeńskie mamy za sobą:)
- Dołączył: 2010-05-17
- Miasto: Dominikana
- Liczba postów: 1068
23 listopada 2012, 15:11
no to sandra2410 szybko wam poszlo :)
- Dołączył: 2010-05-17
- Miasto: Dominikana
- Liczba postów: 1068
23 listopada 2012, 15:12
a ja moja suknie ide zamowic w grudniu...czyli za jakies 2 tygodnie :))
23 listopada 2012, 19:47
hej dziewczyny :)
my mamy ślub 8 czerwca 2013 roku i do tego czasu chcę zrzucić 15 kg... najlepiej do marca/kwietnia :)
suknie idę mierzyć jutro po raz pierwszy, pewnie zamówię jakąś w grudniu.
załatwione mamy prawie wszystko...
kościół, salę, samochód, zespół, fotografa, kamerzystke... jestem umówiona z dziewczyną do śpiewania w kościele + pewnie będzie skrzypaczka.
nie mamy jeszcze obrączek ale to pewnie styczeń/luty załatwimy, zaproszeń, strojów, butów i innych... :)
23 listopada 2012, 19:51
widze, że była mowa o cenach, u nas jest tak:
ok 185-190 zł za osobę płacimy (bez alkoholu)
kamerzystka 2350 zł
fotograf około 1800 zł
samochód ok 1400 zł
orkiestra/zespół chyba 4500 z tego co pamiętam
dojdzie jeszcze do tego florystka, make-up, śpiew