- Dołączył: 2011-12-26
- Miasto: Pawłowice
- Liczba postów: 384
11 stycznia 2012, 17:56
Witam serdecznie :)
Chciałabym zaprosić tutaj przyszłe Panny Młode biorące ślub w 2013 roku :)
Moja, tzn Nasza magiczna data to 6-7 kwietnia 2013
Temat po to, by móc się gdzie dzielić radościami związanymi z przygotowaniami, chwilami grozy 'czy nie pomylę imienia' ;)
I przede wszystkim po to, byśmy w ten wymarzony dzień były najpiękniejsze i najzgrabniejsze :)
Mój prywatny cel to ok 20 kg... Mam na to ponad rok, mam nadzieję, że uda mi się choć trochę zbliżyć do tego celu :)
Kto ze mną? :)
- Dołączył: 2010-05-17
- Miasto: Dominikana
- Liczba postów: 1068
15 czerwca 2012, 13:18
załatwiłam wczoraj kamerzyste :))) uff czyli ztakich rzeczy mamy juz wszystko załatwione kamera, fotograf, sala i zespoł ! :) dodatkowo wziałm dla dzieci takie maskotki (3) myszka miki kaczor i mini chyba do zabawy zabawiaja dzieci przez godzinke 400zł niby mój mói ze drogo i kolezanka tez ale kurde przy takich kosztach całego wesela co to jest te 400zł i dodatkowa atrakcja do zdjec itd :))
- Dołączył: 2010-05-17
- Miasto: Dominikana
- Liczba postów: 1068
15 czerwca 2012, 13:19
a za miesiac jade ogladac suknie slubne :) mam nadzieje ze wyjazd zakonczy sie pozytywnie
- Dołączył: 2006-04-08
- Miasto: Kędzierzyn-Koźle
- Liczba postów: 228
15 czerwca 2012, 13:44
Hej Dziewczyny:) mogę się przyłączyć?? Ślub mam zaplanowany na 13.07.13
załatwione jest: sala, zespół, kamerzysta+fotograf. Mój już rozmawiał z szefem odnośnie autobusu bądź busów dla gości (pracuje w firmie przewozowej) a tata ze znajomym który ma bryczkę (zawsze marzyłam jechać do ślubu bryczką). Do księdza wybieram ok. listopada. Mieszkam w małej wiosce, gdzie w roku sa 2 śluby na krzyż, więc się nie spieszy. Suknie też zamierzam szukać listopad-grudzień jak zaczną się wyprzedaże.
- Dołączył: 2010-05-17
- Miasto: Dominikana
- Liczba postów: 1068
15 czerwca 2012, 22:53
pewnie ze mozesz im nas wiecej tym lepiej :)
- Dołączył: 2010-05-17
- Miasto: Dominikana
- Liczba postów: 1068
15 czerwca 2012, 22:54
aaaa zastanawiałyscie sie nad przewodnim kolorem slubu???? My jedziemu starym garbusem moj sobie kupił , nie chce nim jechac ale tez nie chce sie kłócic niech cos ma z tego slubu :))) garbus jest zółty i doszłam do wniosku ze to bedzie głowny kolor naszego slubu, zólte kwiaty, buty, zaproszenia itd...co wy na to
- Dołączył: 2010-05-17
- Miasto: Dominikana
- Liczba postów: 1068
15 czerwca 2012, 22:54
aaaa zastanawiałyscie sie nad przewodnim kolorem slubu???? My jedziemu starym garbusem moj sobie kupił , nie chce nim jechac ale tez nie chce sie kłócic niech cos ma z tego slubu :))) garbus jest zółty i doszłam do wniosku ze to bedzie głowny kolor naszego slubu, zólte kwiaty, buty, zaproszenia itd...co wy na to
16 czerwca 2012, 09:52
ja już mam wszystko załatwione całe szczęście nie było łatwo ale się udało a ślub 7.09.2013
- Dołączył: 2006-04-08
- Miasto: Kędzierzyn-Koźle
- Liczba postów: 228
16 czerwca 2012, 15:46
dziewczyny widzę, że Wy lecicie z tym koksem:) my to sobie na spokojnie bierzemy:)
17 czerwca 2012, 00:36
ja ostatnio byłam na małym kursie wizażu i tam właśnie było o młodzie ślubnej i o dobieraniu koloru przewodniego.
Pani nam powiedziała, że pm popełniają właśnie błąd, że najpierw wybierają sobie kolor a wszytsko do niego dopasowaują. Twierdzi że najpier należy wybrać odpowiedni makijaż, w kolorach które pasują nam do urody, cienie do powiek i pomadka czy tam szminka i właśnie pod ten kolor dopasować kolor kwiatów i ich wielkość oraz kształt bukietu mając na uwadze fason i kolor sukni, żeby cały ubiór miał spójną kompozycię.
ogólnie sama nie wiem co o tym myśleć, ale tak odnośnie pytania paulinkaa19881 :)
- Dołączył: 2010-05-17
- Miasto: Dominikana
- Liczba postów: 1068
17 czerwca 2012, 21:10
hmmmm ale ja tam cieni nie chce na oczy bo nie lubie, szminki tym bardziej preferuje błyszczyk czyli moja twarz bedzie neutralna wiec kolor moge wybrac jaki chce i zostaje przy zółty:))) spieszymy sie bo takie rzeczy jak sala fotograf kamerzysta czy orkiestra trzeba jednak załatwic o wiele wczesniej ja mam to pozałatwiane i teraz spokoj reszte rzeczy w przyszłym roku...a pozatym duzo tez zalezy od kasy...bo jezeli ona bedzie to do konca roku kupimy alkkohol i obraczki zeby te wydatki jakos rozłozyc