9 stycznia 2012, 11:08
Witajcie :) Szukam zabaw weselnych, które można przeprowadzić w czasie imprezy weselnej, ale nie podczas samych oczepin tylko wcześniej :) Może macie jakieś ciekawe propozycje?
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
9 stycznia 2012, 11:55
manru napisał(a):
nie cierpie wiejskich żenujących zabaw weselnych typu
z balonem" :/
ja nienawidzę wszystkich weselnych "zabaw"
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
9 stycznia 2012, 12:03
o ja pamietam jak na jednym weselu mężczyzna miał ukryć gdzieś kluczyk a kobieta go znaleźć i dziewczyny wsadzały przy rodzinie ręce w spodnie, nogawki żeby znaleźć te kluczyki :/ cieszyłam sie ze nie jestem na ich miejscu
- Dołączył: 2011-09-15
- Miasto: Radomsko
- Liczba postów: 2905
9 stycznia 2012, 12:08
Ja nie lubię takich zabaw. A najbardziej nie lubię jak wodzirej/orkiestra/ młodzi zmuszają ludzi (wyciągają na silę- bo tak to często wygląda) do brania w nich udziału po to żeby na dvd było śmiesznie.
9 stycznia 2012, 12:41
Ja nie idę na wesele, jeśli mam chociaż cień podejrzeń, że mogą na nim być takie kretyńskie "zabawy". Przynajmniej młodzi oszczędzają na mnie+1, więc wszystkim na dobre wychodzi.
9 stycznia 2012, 12:58
nie chodzi mi o żadne zabawy z podtekstami seksualnymi bądź w innym niesmacznym tonie, tylko takie, które ludzie lubią :) u mnie na pewno będą, bo młodzi lubią rywalizację i możliwość pokazania się :)
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
9 stycznia 2012, 13:07
no właśnie, młodzi lubią ale nie koniecznie goście :/
- Dołączył: 2009-05-20
- Miasto:
- Liczba postów: 15489
9 stycznia 2012, 13:07
.
Edytowany przez manru 9 stycznia 2012, 13:25
- Dołączył: 2011-09-15
- Miasto: Radomsko
- Liczba postów: 2905
9 stycznia 2012, 16:40
schmetterling89 napisał(a):
nie chodzi mi o żadne zabawy z podtekstami seksualnymi
w innym niesmacznym tonie, tylko takie, które ludzie
:) u mnie na pewno będą, bo młodzi lubią rywalizację i
pokazania się :)
Ja wiem o jakie zabawy chodzi byłam na 5 weselach z takimi zabawami i wiem że jak tylko się zaczynały to większość gości uciekała za stoły z myślą "żeby tylko mnie nie wyciągnęli" Mile wspominam za to wesele kuzynki gdzie z "zabaw" było tylko łapanie welonu i musznika i dla mnie było to wesele z klasą, nic na siłę.
Edytowany przez justi85 9 stycznia 2012, 16:40