- Dołączył: 2009-01-11
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 151
30 grudnia 2011, 10:21
Czy słyszałyście o czymś takim, że nie wolno sprzedawać swoich butów ślubnych?
Edytowany przez Asica25 30 grudnia 2011, 10:18
30 grudnia 2011, 10:27
Słyszałam tylko, że nie możne mieć dwóch par... ale o tym, że nie wolno sprzedawać to nie.
30 grudnia 2011, 10:37
czarnegroszki napisał(a):
Słyszałam tylko, że nie możne mieć dwóch par... ale o
że nie wolno sprzedawać to nie.
czemu nie mozna miec 2 par?
30 grudnia 2011, 10:39
przesądy, zabobony... pogańskie czary mary...
niby czemu?
bo coś?
A co?
Odpowiedz sobie na te pytania ;)
Ps: autorem tego konkretnego przesądu zapewne jest właściciel sklepu obuwniczego
Edytowany przez agataq 30 grudnia 2011, 10:40
30 grudnia 2011, 10:43
marrons napisał(a):
czarnegroszki napisał(a):Słyszałam tylko, że nie możne
dwóch par... ale oże nie wolno sprzedawać to nie.czemu
mozna miec 2 par?
Nie mam pojęcia dlaczego :P a słyszałam to od mojej babci :) Ona wierzy w takie rzeczy, a ja próbuję jej to wybić z głowy. Ale to jest tak, jak z tym, że powinno się mieć coś niebieskiego, pożyczonego itd...
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
30 grudnia 2011, 10:45
ja słyszałam że welonu się nie sprzedaje
30 grudnia 2011, 10:46
czarnegroszki napisał(a):
Ale to jest tak, jak z tym, że
się mieć coś niebieskiego, pożyczonego itd...
a jak nie będziesz miała to co się stanie?
Powiem Ci co - nie zarobi handlarz "czymś niebieskim"
- Dołączył: 2009-04-05
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 1325
30 grudnia 2011, 10:58
Heheh 2 par nie można?
To całą noc w obcasach ;]
Ee tam, nie wierzę.
- Dołączył: 2009-01-11
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 151
30 grudnia 2011, 12:15
podobno nie można sprzedawać bo np. że zabierze dla mnie szczęście albo że sama tego szczęścia mieć nie będzie :)
Edytowany przez Asica25 30 grudnia 2011, 12:16