- Dołączył: 2010-10-07
- Miasto:
- Liczba postów: 210
20 grudnia 2011, 09:30
Od tygodnia poszukuję sukni ślubnej na lato 2012. Ostatecznie wybrałam 3 modele - w
sukniach widzieli mnie rodzice, ale niestety mama i tato mieli inne typy - może Wy coś poradzicie? proszę o zupełnie subiektywne opinie:-)
Typ 1 (w całości biała)
Typ 2:
Typ 3 (bardzo subtelna z welonem do ziemi):
Pomożecie?
Z góry dziękuję, pozdrawiam!
Edytowany przez MsJackson 19 stycznia 2012, 10:15
- Dołączył: 2011-07-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 854
20 grudnia 2011, 10:26
mi najbardziej podoba się suknia numer 3 i sama tez będę mieć w takim stylu.. :)
- Dołączył: 2011-09-26
- Miasto: Wonderland
- Liczba postów: 1936
20 grudnia 2011, 10:28
2 lub 3. 1 jest też fajna ale to już rzecz gustu. Ja wybrałabym śmiało 3
20 grudnia 2011, 10:34
w sumie żadna nie jest taka, że jak ją zobaczyłam to "och!" i "ach!"... jak już bardzo musiałabym coś z tego wybrać to albo 1 albo 2
20 grudnia 2011, 10:36
Ja wybrałabym suknię nr.1.Bardzo mi się podoba!!!!
Albo trójkę.
- Dołączył: 2010-10-07
- Miasto:
- Liczba postów: 210
20 grudnia 2011, 10:33
Dziękuję za odzew! Właściwie wszystkie pasują do mojej figury , mam 168 więc śrredniak jestem jeśli chodzi o wzrost.
Może opiszę moje wątpliwości.
Trójka bardzo podkreśla figurę i wygląda bardzo korzystnie dla mnie czuję się w niej super, ale włąściwie gdyby zmienić kolor to na inną okazję zawsze mogę taki fason założyć i troszkę boję się ,że mogłabym się wśród gości "zgubić".
Jedynka wygląda w bieli pięknie, dziewczęco tylko trochę boję się tej ilości falban - tak po prostu:).
Dwójka w zasadzie jest super (pięknie prezentuje się kwiat na ... nerce:D, ale myślę że założyłabym z minimalnym kołem lub bez, aby była subtelniejsza.
Ogólnie to właściwie nie wiem po co pytam, bo właściwie sama gdybym nie widziała tych sukni na sobie w katalogu by mi się nie spodobały:)
Aaa zdjęcia na sobie chciałam zrobić, ale panie w salonach nie pozwalają
Edytowany przez MsJackson 20 grudnia 2011, 10:37
- Dołączył: 2011-09-15
- Miasto: Magazyn
- Liczba postów: 949
20 grudnia 2011, 10:34
2 , ale to Ty powinnas wiedziec która do ciebie pasuje. ja jak przymiezałam moja sukienke to na wieszaku nie podobała mi się ale dałam sie namówić siostrze , żeby ja przymieżyć. i jak tylko ja ubrałam wiedziałam , że to jest ta jedyna :), najlepiej idz w tej w której najlepiej sie czułaś :)
- Dołączył: 2010-10-07
- Miasto:
- Liczba postów: 210
20 grudnia 2011, 10:40
masz rację - jedynkę prawie wyśmiałam (co mi pani proponuje wogole za firany?!), dwójki też nie chciałam mierzyć a obydwie prezentują się ślicznie, choć lepiej czuję się rzeczywiście w 2 (falbany to tylko epizod)