Temat: Księga Gości

Hejka!

Spotkałam się z księgą gości na ślubie kuzynki w 2010 ale sama nie wiem ...;/ jeszcze nad tym myślę ;P

ja myślę, że to bardzo przyjemna pamiątka. Od Gości też wiele fatygi nie będzie wymagać. :)

I jeszcze jedno pytanko odnośnie księgi: jakie elementy powinna zawierać? Ciekawym pomysłem wydają mi się strony ze zdjęciami "jeszcze" narzeczonych - mini wspomnienia, piękne aforyzmy o miłości, dobre rady dla męża i żony, miejsca na wpisy... Co jeszcze?

oo ja jeszce nigdy takiej  nie widziałam

my sama ksiege kupilismy natomiast w ramach prezentu szwagier podjal sie dopilnowania zeby goscie o ksiedze nie zapomnieli ;-) i dodatkowo kazdemu wpisujacemu zrobil zdjecie (mielismy taka duza rame na obraz i to w niej fotografowali sie goscie) dodam jeszcze ze o ksiedze poinformowalam gosci wczesniej bo wiadomo ze z kreatywnoscia roznie, tak wiec kazdy mial czas sie "przygotowac". niektorzy przygotowali sobie tekst czy jakies cytaty, inni poszli na spontana, calosc wyszla naprawde fantastycznie.

> I jeszcze jedno pytanko odnośnie księgi: jakie
> elementy powinna zawierać? Ciekawym pomysłem
> wydają mi się strony ze zdjęciami "jeszcze"
> narzeczonych - mini wspomnienia, piękne aforyzmy o
> miłości, dobre rady dla męża i żony, miejsca na
> wpisy... Co jeszcze?

zdjec z czasow narzeczenstwa nie wstawialismy bo tesciowie zrobili nam historie naszej milosci w formie ksiazki ze zdjeciami - od czasow dziecinstwa do slubu :-)

ale dobre rady to juz niezla sprawa tylko tak jak pisalam, niektorzy goscie moga miec z tym problem o ile sie ich wczesniej nie uprzedzi...

Nie zastanawiałam się nad tym w sumie jeszcze i mam mieszane uczucia, obawiam się, że nie wszyscy goście by się dopisali i co za tym idzie byłoby mi przykro.
Jeśli już się zdecyduję, to będzie kupiona w sklepie/allegro czy gdzie tam jeszcze się da kupić gotową, bo ani ja ani luby, ani nawet blizsza rodzina/znajomi mie mamy czasu i niestety zdolności żeby zrobić samemu.

ja  nie robię takiej księgi, nie chcę nikogo przymuszać do wpisu- ludzie mają zabawę i alkohol w głowie a nie wymyślanie życzeń na wpis, pamiętam, że jak mnie przymuszano do wpisu, to tak długo sie wymigiwałam jak tylko mogłam (z powodu braku sympatii do pary młodej), ostatecznie musiałam coś napisać :/

ja spotkałam się z księgą gości na weselu znajomych, ludzie chętnie się wpisywali, niekoniecznie życzenia - nawet podpis i uśmieszek miło jest zobaczyć, poza tym robili foto gosciom i pewnie będą tam wklejać. Ja kupiłam na allegro śliczna księgę i mamy zamiar poprosić gości o wpis, położymy ją w jakimś 'przelotowym' miejscu lub puścimy po kolei między gości