Temat: Podziękowania dla rodziców na weselu

tandeta, tandetą poganiana !:/ a 2 to już w ogóle masakra jakaś - okropna - otłarzyk blech jedyne co ewentualnie można by było postawić gdzieś gdzie goście w domu nie widzą np w sypialni jest 3

jak już to 4 :)

1 ;p

Mnie osobiście też nie za bardzo podobają się pokazane przez Ciebie rzeczy. Ale zarzuce małym pomysłem ;) pewnie troszkę bardziej kosztowny ale na pewno trwalszy i który powinien cieszyć i wzruszyć rodziców :) i ja na pewno w przyszłości coś takiego podaruję moim rodzicom i przyszłego męża na ślubie. A mianowicie fotoksiążka z Waszymi zdjęciami zarówno z Wami jak i rodzicami, od najmłodszych lat z różnych ważnych wydarzeń w Waszym życiu, przy których obecni są rodzice. Na początku oczywiście dedykacja i podziękowanie a później kilka fotek :) Taka fotoksiążka to fajna pamiątka i według mnie doskonale nada się na podziękowanie.

2 najlepsze

2 jest kiepska na żywo miałam okazje trzymać w ręce to tylko papier i nic wiecej jak już to drewniane albo szklane. A propo podziękowań byłam 2 tyg. temu i para młoda zrobiła prezentację ze zdjęć ze ślubów rodziców, narodzin dzieci, dorastania i dorosłości że tak powiem;)  i było to wyświetlone z projektora na tablicy, piękna sprawa wszyscy beczeli;)

straszny kicz i tandeta... jedna z vitalijek kiedyś wstawiała takie kosze ze słodyczami i butelką czegoś dobrego, może to?

4

2,  3 ;)

w ramach podziekowania zaproscie rodzicow na obiad do dobrej restauracji,  zamiast obdarowywac taka tania tandeta..
Ktos tu podrzucil pomysl fotoalbumu i to tez jest swietne. Mozna taki album zrobic w formu scrapbookingu (odsylam do Wuja Googla), wtedy ma dodatkowa wartosc, bo jest wykonane wlasnymi rekami i widac ze posweciliscie na to czas; na wybor zdjec (Waszch i rodzicow), na ozdoby, komentarze etc.

Pierwsze wyglada jak plyta nagrobna wyniesiona z cmentarza. Do reszty 'dziel" brakuje oltarzykow i kadzidel. Koszmar.