26 lipca 2011, 15:04
Hej dziewczyny. 20 sierpnia wychodze za mąż, nie jesteśmy z narzeczonym urodzonymi tańcerzami ale ostatnimi kolkmi też nie jesteśmy. Zalezy mi ,żeby na pierwszy taniec zatańczyć walca, ma to byc jakis krotki, prosty uklad. Narzeczony ma tydzien wolnego przed ślubem (do konca tygodnia jestesmy w Lublinie, od 1 sierpnia narzeczony zaczyna prace w Bialymstoku, a ja bede na mazurach w domu rodzinnym do slubu) dlatego zapisalam nas na 4 lekcje w tygodniu przed slubem, więcej nie da się zroganizowac. Moje pytanie: czego się można latwiej nauczyć: walca angielskiego czy wiedeńskiego? Jakie macie propozycje na piosenke na pierwszy taniec? Zalezy mi zeby utwor byl krotki, okolo 2 minut;, max 3 minuty)
Mi sie podoba ten walc wiedenski, co myslicie? http://www.youtube.com/watch?v=GRlAYdUC834
Prosze, piszcie Wasze propozycje, bede bardzo wdzieczna;)
Edytowany przez EgriBikaver 26 lipca 2011, 15:31
26 lipca 2011, 16:42
http://rudamalpa.wrzuta.pl/audio/56CSigoy0h9/barbara_mandrell_-_tonight
zkochalam sie w tym walcu, co myslicie?
26 lipca 2011, 19:43
EgriBikaver jesli chodzi o Twoja pierwsza wersje piosenki to lepiej podoba mi sie wersja angielka
http://www.youtube.com/watch?v=_iOHxAaoP04
tez o niej myslalam ale teraz zastanawiam sie nad tym
http://www.youtube.com/watch?v=9WxAZq-wLSo
oni cudownie tancza szczegolnie po polowie filmiku
- Dołączył: 2011-04-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2184
27 lipca 2011, 07:51
angielski jest łatwiejszy a wiedeński wg mnie ładniejszy