Temat: dj na weselu?

Witajcie :) Takie pytanie... Co myślicie o dj na weselu zamiast tradycyjnej orkiestry? Nie podobają mi się te wszystkie przyśpiewki itd., tym bardziej, że na weselu będzie dużo młodych ludzi... Miałyście dj na własnym weselu albo bawiłyście się na takim?
ja na swoim miałam dj i nikt nie narzekał
Pasek wagi
a co do wesel w pt to ostatnio są właśnie organizowane, zwłaszcza tam gdzie na popularne sale t(sobota) trzeba długo czekać
Pasek wagi
dobry zespół - zdecydowanie
dj to może występować na urodzinach trzylatka.
 zespół reaguje na klimat na sali i sam potrafi modyfikować nastroje gości. Ale faktycznie, trzeba zespołu z bogatym repertuarem. I tak samo jak z djem można przecież w kontrakcie określić, co będzie grane, a czego sobie nie życzycie.  U nas było powiedziane wprost, żadnych przyśpiewek, żadnych chodzących w koło drogi krasonludków szukajacych swojej krasnoludki, żadnych kaczuszek, żadnych oczepinowych śpiewów - i wszystko było jak należy. Od orkiestry dostaliśmy listę ponad 1000 kawałków do wyboru.
dj dj'owi nierówny- ostatnio byłam na weselu gdzie dj puszczał disco polo non stop- natomiast na swoje biorę takiego który puszcza normalną muzykę i jest sprawdzony http://www.borys.win.pl/ 
Porządny zespół nie bierze mniej niż 5000-6000 PLN. Dla mnie to było trochę za dużo, dlatego wolałam DJ'a, który gra rock'n'rolla. Sprawdził się świetnie. Chociaż były głosy, że niektórzy goście chcieliby coś "żywszego", czyt. disco polo. Ale DJ miał stanowczy zakaz puszczania tego typu utworów. Ci, na których opinii nam najbardziej zależało, stwierdzili że to było jedno z najlepszych, jeśli nie najlepsze wesele na jakim byli. A my wprost nie schodziliśmy z parkietu. I mamy cudowne wspomnienia, bo wszystkie najważniejsze chwile wesela były okraszone pięknymi, przez nas wybranymi kawałkami w oryginalnych wykonaniach.

Ale powtórzę jeszcze raz, że najistotniejsze, żebyście wybrali takie rozwiązanie, jakie jest najlepsze dla Was. Jeśli lubicie disco polo, albo bardzo zależy Wam na opinii rodziny, weźcie zespół grający disco polo. Jeśli lubicie muzykę bardziej młodzieżową, albo rocka, albo jazz, to w zależności od kasy, jaką chcecie przeznaczyć na wesele, wybierzcie zespół, albo dobrego DJ'a, któremu przecież możecie dać konkretną setlistę.
Pasek wagi
jestem fanką zespolow weselnych, do wesel akurat taka muzyka wg. mnie pasuje, do tego ma jednak grane i spiewane utwory mają swoją duszę, czego nie moge powiedziec o tych z plyt. Ale ja jestem fascynatką tradycji i fanką przyspiewek, ale takich pieknych starych, a nie o kasi i dziurze w plocie. Mimo to nie widze nic złego w dj. jesli ktos ma wyczucie to potrafi genialnie zagrac na weselu siedząc za konsoletą.
Jest całkiem podobna szansa trafić na zajebistego dj czy zajebisty zespol, jak i na takich calkiem do czterech liter.
Najwazniejsze przed wyborem zebrac opinie po znajomych, ktorzy mieli okazje widziec takowych w akcji. Zarówno zespół jak i dj powinien dać listę utworów i mozna sobie wybrac czego sie nie chce. Osobiscie byłam na dwoch dj'owych weselach i jedno bylo super, a na drugim lecialy jakies manieczki, zlote deszcze i inne hity rodem z wiejskich dyskotek.
My mielismy dja i nie zamienilabym go na zespol. Po pierwsze wole piosenki w oryginale. Po drugie nie lubie przeciaganych przez gosci piosenek. Piosenki w roznych jezykach, u nas musialby byc piosenki po hiszp. A watpie zeby zespol mi je zaspiewal. Po kolejne, zdarzaja sie niestety zespoly ktorych wokalisci lekko albo mocno sobie popija i wtedy juz jest koszmar, a dj nawet jak wypije to pusci piosenke i tyle. Dj nie robi przerw- przynajmniej u nas nie robil. Dla mnie na plus. I mielismy dja z panem akordeonista.Tak ze byly tez przyspiewki za stolami, marszowka u mlodej i przy wejsciu na sale, gorzka wodka, sto lat itp, itd. Goscie sie bawili caly czas. Liste piosenek ustalilismy sami, wybralisy dla kazdego po trochu- mniej wiecej znajac gusta gosci i mielismy koncert zyczen. Tez go sami przygotowalismy. Fajnie bylo:)

DJ. Tańszy, piosenki oryginalne, nikt mi nie zepsuje ulubionych melodii chorym gardłem albo własną "interpretacją". Tak samo jak z zespołem idzie dogadać co ma lecieć, a co kategorycznie nie. Na swoim miałam Dj'a i było to najlepsze wesele na jakim byłam ;D (i jedyna od lat impreza, na której nie poleciało "jesteś szalona"). Jak się DJ spije to przynajmniej nie będzie po pijacku zawodził. 

Na miesiąc przed weselem byłam uzgadniać dekoracje na sali i ustawienie stołów, akurat próbę miał "zespół", który miał grać na czyimś weselu za parę godzin. Facet wył falsetem, laska zapominała tekstu - masakra. Współczułam tym, którzy mieli za to jeszcze zapłacić. A element artystyczny zapewniła mi śpiewająca kuzynka, która w ramach specjalnego prozentu wykonała dwie piosenki specjalnie dla nas.

Pasek wagi
Ja chce dj-a ze wzgledu na bardzo roznorodna muzyke ktora chcemy miec na weselu. I pozostaje mi znalesc kogos, kto zgodzi sie grac Abbe i Metallice, z domieszka disco polo i Johny'ego Cash'a.
Nie wiem nawet gdzie zaczac szukac

Zna ktos dobrego, sprawdzonego dj'a, ktory jest dostepny na Slasku* i nie boi sie wyzwan?

*dostepny i wolny 15 wrzesnia 2012
My mieliśmy DJa, który jest radiowcem (ale takim puszczającym raczej muzykę oldkulową, starego rocka itd.), więc człowieka z ogromną wiedzą muzyczną, puszczającego muzykę z własnych płyt (a nie z mp3, wiadomo - inna jakość), mającego świetne wyczucie chwili.
Uzgodniliśmy z nim playlistę jedynie ogólnie (że mają się pojawić takie i takie gatunki muzyczne, bo tata słucha okolic Paula Anki, mama Glorii Estefan i współczesnego popu, teściowa Abby, teść AC/DC, a my to już w ogóle rocka, ale będą też starsze osoby i dla nich powinna być jakaś bardzo stara muzyka), spisał się świetnie.
 I niby miał zakaz okolic disco-polo, ale mój brat (metalowiec:D) poszedł poprosić o Białego Misia, DJ to puścił, bo w końcu świadek prosi, wszyscy wyszli na parkiet (ja też)- więc poleciał 20 minutowy set muzyki w tym klimacie, bo wszystkim na tym etapie imprezy już to odpowiadało. 
Dobry DJ przeplecie italo disco z nothing else matters i wyjdzie to dobrze i naturalnie.

Ach, konkursy - w ogóle inna klasa niż te organizowane przez zespoły, chociaż to się ponoć powoli zaczyna zmieniać. Nawet takie najbardziej "eleganckie" osoby z gości się bawiły. Ba, moja babcia poszła konkurować z młodymi dziewczynami w tańczeniu rock'n'rolla :D

I teraz tak: wszyscy (!) ze strony mojej rodziny byli potwornie sceptycznie nastawieni do tego Dja. Nie spotkali się jeszcze z tym, żeby nie grał zespół na żywo. A potem wszyscy szaleli na parkiecie i dziękowali nam za świetną zabawę, bo jednak co utwory w oryginale to w oryginale. Moi bardzo tradycyjnie nastawieni rodzice zupełnie zmienili zdanie co do opcji zatrudniania DJa. Mogę za to uczciwie przyznać, że najstarszym gościom (rodzeństwo babci, po osiemdziesiątce) podobało się średnio. Woleli zespół przygrywający nam na ślubie cywilnym (a ten znowu nie podobał się nikomu młodemu, chociaż może nie podobał się to za mocne określenie - wzbudzał uśmieszek zażenowania czy rozbawienia).  

I oczywiście jasne, że przede wszystkim należy wybrać zgodnie z własnymi upodobaniami, o. :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.