8 czerwca 2011, 13:30
Hejka chciałabym Was dziewczyny zapytać co myślicie o takim pierwszym tancu weselnym dali by radę na kursie tańca nas tego nauczyć ? Chodzi o pierwszą piosenke z filmiku Sarah Connor "music it the key" i czy nadaje się taki taniec wogóle na pierwszy?
http://www.youtube.com/watch?v=BgxHdHCH2Mo
11 czerwca 2011, 18:39
Dla mnie to nie ma znaczenia, czy huczne wesele, czy małe przyjęcie. Ja bym z pierwszego tańca nie zrezygnowała. To Wasz pierwszy taniec jako męża i żony, poza tym para młoda to 'gospodarze' imprezy, więc oni zaczynają. Tak to widzę :)
- Dołączył: 2007-07-06
- Miasto: Avalon
- Liczba postów: 3508
12 czerwca 2011, 23:46
> Ooo, znalazłam coś
> takiego:http://www.youtube.com/watch?v=zassfOR0u1w&feature=related
> Czasowo idealnie, bo tylko dwie minuty. Tylko
> oczywiście nie taka skomplikowana wersja ;) Z tymi
> szpagatami to już w ogóle przegięcie. Ale mamy
> kapelkę, w której gra kolega z pracy mojego lubego
> i powiedzieli, że mogą nam to przygotować.
> Niedługo podpisujemy umowę, więc im chyba to
> podrzucę :) A to mnie
> rozwaliło:http://www.youtube.com/watch?v=OUcNce9jedkMy
> chcemy z chłopakami z kapeli coś zagrać na weselu,
> jak zespół zgodzi się użyczyć sprzętu, ale raczej
> nie to, bo babcia mojego by zeszła na zawał ;)
To świetny pomysł, żeby panna młoda wystąpiła. Wiem, bo sama tak zrobiłam ;] Z przyjacielem z zespołu zagraliśmy parę soczystych bluesików i "Respect" Arethy Franklin (ja śpiewałam, on podegrał tylko na gitarze) - gościom bardzo się podobało :) Mężowi zresztą też i mam fajną pamiątkę z wesela, bo ktoś to uwiecznił na filmie :)