Temat: Prezent ślubny...

Co kupić w prezencie ślubnym kuzynce ? ;)
boziu, żadnych portretów i obrazów, chyba jakbym jakiś dostała to bym naprawdę nie umiała kłamać, że mi się podoba - bo co później z takim czymś zrobić? Nowoczesne/klasyczne mieszkanie i walnąć jakiś portrecik pary młodej na ścianie (a nie oszukujmy się, za małą kasę to to nie będzie dzieło sztuki)....Pewnie trafi do piwnicy i tyle. A przecież to przykre i dla obdarowującego i obdarowanego. 

najbezpieczniej dawać kasę. A mnie ucieszyło jeszcze kilka prezentów "podpytanych" - i tak dostałam piękną fioletową narzutę na łóżko, pościele i lampki w takiej samej tonacji, jakiś sprzęt kuchenny którego mi brakowało. Niby tradycyjnie, ale nie była to 2 mikrofalówka czy 3 żelazko - tylko coś konkretnego czego nie mieliśmy. Czyli warto pytać. Znajomi mieli listę prezentów (coś co w necie istnieje jako lista osobista) i można było sobie tam wybrać i odhaczyć, też wygodna rzecz, na pewno sporo ułatwia gościom jeśli już ktoś parze młodej podpowie takie rozwiązanie :)
Mlodzi zazwyczaj potrzebuja rzeczy typu pralka, tv, lodowka, zmywarka itd. Ne wiem czy stac cie na taki wydatek, a prezenty typu opiekcz lepiej sobie darowac. Wiec najlepeij dac kase kupio sobie co zechca i co im potrzebne
portret pary mlodej to akurat pasuje do kazdego wystroju mieszkania:)
> portret pary mlodej to akurat pasuje do kazdego
> wystroju mieszkania:)


yy, no nie bardzo? Znaczy rozumiem, że pewnie znajdzie się ktoś, kto jednak by to zawiesił. Ale zrobiłam szybkie przepytanie rodzinki - i KAŻDY był tak samo jak ja zażenowany pomysłem.
Ja sama w życiu bym nie zawiesiła portretu mojego i męża na ścianie. Zwłaszcza jeśli byłoby to pędzla jakiegoś amatora.
Najbardziej uniwersalnym prezentem są pieniądze i wino (czekoladki odradzam ze względu na pogodę).
Jeśli nie masz za dużo kasy, to może kup srebrną tacę.
To tak 200 zł kosztuje, a na pewno się przyda.

Co do obrazu - prezent ryzykowny.
Ja bym nie chciała, bo jak mi się nie spodoba, to co?
obraz masakra....moi znajomi jakis taki w skorze dostali, grill gazowy kuzynka dostala 2 a dodatkowo gazowych grilli niecierpi tak jak ja....:P:P:P wino, ja uwielbiam ale znam wiele par ktore tego trunku nie pija wiec nie piszczie, ze to czy tamto z pewnoscia sie komus przyda!!
 

tranquility - zgadzam sie z Toba, ze jesli nie kasa, ktora jest najpraktyczniejsza to poprostu nalezy zapytac, co ktos potrzebuje, dopytac, lub moze wlasnie jakas lista gdzies istnieje stworzona przez ta konretna pare, bo kazdy lubi co innego jest inny potrzebuje co innego itd nie ma czegos takiego jak uniwersalny super trafiony prezent:) poza kasa oczywiscie:)

 
do autorki, zapytaj kuzynke czy cos chce i jakie to ma byc itd i jesli Cie stac to kup jesli nie to daj pieniadze...wierz mi nic na sile szkoda Twoich pieniedzy na nietrafione prezenty:):):)
 
Najlepiej dac pieniądze i do tego czekaladki/wino/ksiązki. Najlepiej zapytać młodych. My od razu na zaproszeniach pisalismy, żeby zamiast kwiatów to własnie wino lub ksiązkę:)
moja kuzynka musiała w zeszłym roku obskoczyć z 4 wesela więc z założenia kupowali prezenty (bo mimo wszystko taniej) i były to najczęściej klasyczne sztućce, żadne kolorowe bez ozdób, myślę że się każdemu przydadzą jak pościele i ręczniki:-)a kasa fajnie ale za rok czy dwa pozostaje tylko wspomnieniem...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.