17 maja 2011, 13:15
pochwalcie się swoim :)
ponieważ przeczuwam, że moje zaręczyny nastąpią niebawem, chciałabym trochę pooglądać:)
a może jesteście przed zaręczynami i macie swoje typy?
ja mam dwa:
a może któraś z was ma jeden z tych dwóch? :)
- Dołączył: 2010-09-28
- Miasto: Poing
- Liczba postów: 49
17 maja 2011, 13:52
> wazne, by był drogi
Mimelka, hmmm ja bym tego tak nie ujela. Mysle ze nie cena jest najwazniejsza, wielkosc czy wyglad. pierscionek moglby byc nawet ze zwyklego metalu, papierek zwiniety czy kapsel z dziura!! Najwazniejsze zeby bylo to dane z sercem i miloscia!!!
Nie rozumiem kobiet-dziewczyn dla ktorych kasa jest najwazniejsza, a niestety teraz takich coraz wiecej!!!
- Dołączył: 2009-04-02
- Miasto: Karmelkowo
- Liczba postów: 10500
17 maja 2011, 13:52
Ja bym nie chciała iść z facetem do jubilera i wybrać sobie pierścionka..
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4247
17 maja 2011, 13:53
wiecie co, tak mówicie, że cena się nie liczy, ale wiadomo, że jak pierścionek jest droższy, to facet musiał na niego troszkę odłożyć kasy, zrezygnować z jakichś innych swoich przyjemności, czyli zależało mu żeby poważnie podejść do sprawy. sorry, ale biżuterię za 100zł, to można dostać z okazji świąt. ja sama na urodziny kupiłam facetowi droższą zabawkę [nie jestem bogata i on o tym wiedział, wiedział, że musiałam trochę zbierać i odmówić sobie trochę własnych zakupów]. to są zaręczyny jakby nie patrzeć. ale może to ja mam dziwne podejście i powinnam się zadowolić kolejną błyskotką;p
17 maja 2011, 13:56
Malfinka86, jak się dobrze przyjrzeć to trochę widać to "wyniesienie":)) podoba mi się, jednak faktycznie nie jest to "klasyczny pierścionek zaręczynowy".
Karmelkowa, też tak myślałam, ale w gruncie rzeczy przeciez bardziej liczy się sama chwila zaręczyn niż pierścionek. to ona ma być wyjątkowa. a z pierścionkiem raczej nie powinno się rozstawać. moja mama dostała okropny pierścionek i chyba nigdy go nie włożyła. nie chciałabym sprawić takiej przykrości swojemu Facetowi. on zresztą zgadza się ze mną. pierścionek ma mi się podobać, a ta chwila ma być wykreowana specjalnie przez niego:)
- Dołączył: 2009-04-02
- Miasto: Karmelkowo
- Liczba postów: 10500
17 maja 2011, 13:59
Mój wiedział, ze spodoba mi się każdy, zna moje podejscie i wie, że jestem mało wybredna
Odnosnie ceny- wolałabym, żeby kupił tani pierscionek i zabrał mnie na jakąś wycieczkę niż wydał kupę kasy na złoto. Takie mam priorytety
17 maja 2011, 13:59
9magda6, bardzo ładny pierścionek, choć jak już mówiłam- nie przepadam za żółtym złotem. w tej oprawie wygląda trochę nazbyt strojnie. co innego gdyby był w delikatnym białym złocie - ale to już moje małe "zboczenie";)) pomijając to- bardzo mi się podoba:)
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15634
17 maja 2011, 13:59
mój jest bardzo podobny, z tym, że białe złoto jest połączone z resztą :) Mały, delikatny i wybrany przez męża :) Do końca nie wiedziałam, jaki dostanę pierścionek :) A oświadczył się na szczycie Bazyliki w Watykanie :)
- Dołączył: 2009-05-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 18
17 maja 2011, 14:00
a mój jest najpiękniejszt na świecie i wygląda tak :
17 maja 2011, 14:00
też nei przepadam za żółtym złotem ale nie jestem kapryśna :)
- Dołączył: 2009-04-02
- Miasto: Karmelkowo
- Liczba postów: 10500
17 maja 2011, 14:00
Pamiętam, że kilka m-cy przed naszymi zaręczynami najlepszy kolega mojego obecnego męża oswiadczył się swojej dziewczynie. Kupił jej pierścionek za ok 1500 zł. Po tygodniu wypadły jakieś kamienie.. A po pół roku ona zostawiła go dla innego. Tak mi się po prostu przypomniało