Temat: Przyjaciółka z internetu a wesele

witajcie ;) mam taka sytuację, że z jedna dziewczyna przyjaźnie się już od dziecka ale przez internet tylko, może będzie juz 12 albo 13 lat, mamy do siebie ponad 200 km jakoś nigdy nie było okazji się spotkać i teraz żałuję. Otóż ona za miesiąc bierze ślub, chciałabym jej wysłać prezent(tak znam adres) pomyślałam o skarbonce (pierwszy milion pary młodej) i zeby coś do tego dokupić ale nie mam pomysłu co? 

Jak myślicie co kupić tak jeszcze do 100zl? 

Myslicie, że się ucieszy z prezentu? 

Uważam że bukiet i kartka z gratulacjami byłaby lepszym pomysłem niż takie pudełko. Nie każdy się w tym lubuje, ja np mam alergię na durnostojki i kurzolapy. 

Pasek wagi

Nic bym nie dała skoro Cię nie zaprosiła 

Pasek wagi

Gnojuwa napisał(a):

Nic bym nie dała skoro Cię nie zaprosiła 

Nie oczekiwalam tego 

Fajna skarbonka i bardzo miły gest z Twojej strony. Ja lubię takie rzeczy, a te ślubne pamiątki przypominają mi ten szczególny dzień.

Pasek wagi

Uważam, że bardzo miło z Twojej strony, że chcesz znajomej wysłać prezent z okazji ślubu. Ale ja akurat jestem bardzo przeciwna takim "gadżetom". Kwiaty i kartka z życzeniami napisanymi przez Ciebie są zawsze dobrym pomysłem. Jak chcesz coś innego, to może voucher na kolację w fajnym miejscu.

walka_z_kilogramamii napisał(a):

Gnojuwa napisał(a):

Nic bym nie dała skoro Cię nie zaprosiła 
Nie oczekiwalam tego 
tu, gdzie mieszkam, ludzie dają / wysyłają kartki (często z kasą) nawet dzieciom znajomych czy sąsiadów. Już tak jest. Nikt nie oczekuje, że zaprosisz pół wsi. Inna sprawa, że ludzie się za to często potem jakos odwdzięczają przy okazji kolejnego ślubu. To po prostu gest, który "umacnia więzy" między ludźmi, podkreśla, że wciąż się znają, pamiętają o swoim istnieniu. 

Pasek wagi

straszna jest ta skarbonka, wyślij kwiaty i jakieś wino i tyle 

Pasek wagi

Straszne! Wymyśl coś nnego! 

Po kiego grzyba jej kolejna wiązanka kwiatów? Skarbonka, jak dla mnie kiepski pomysł, bo co z nią potem robić? I teraz test na ile znasz swoją internetową przyjaciółkę. :) Rozumiem, że na prezent przeznaczasz około 140 zł. Na wspólny masaż dla pary, to chyba za mało. Ale na wspólną kolację dla młodych w jakiejś fajnej restauracji powinno wystarczyć. Może bilety do teatru, albo na jakąś imprezę. Albo kupon prezentowy np. do jakiegoś sklepu z rzeczami do domu. Pomyśl, co może ucieszyć ich jako parę. Zaskocz ich. :)

A ja mysle, ze duzo fajniejszym prezentem w granicach 200zl bylby jakis wspolny wypad do kina lub knajpki i jakbys do niej pojechala sie spotkac przed ta impreza i osobiscie pogratulowala, podarowala jakis upominek jesli ja lubisz i tyle lat nie bylo okazji to ta jest dobra zeby w koncu razem gdzies wyskoczyc i pogadac na zywo. 200km to jeszcze nie koniec swiata ;)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.