Temat: Scenariusz wesela

hej wszystkim :)

W listopadzie będzie nasz wielki dzień i nachodzi mnie masa pytań. 

Jak to wygląda wszytko po kolei?

Byłam na 2 weselach w swoim życiu ale nigdy nie zastanawiałam się jak to jest organizowane  

Podziękowania dla rodziców, oczepiny, pierwszy taniec, tort. 

Kto zarządza kolejnością? My jako młodzi? Czy świadkowie? Może orkiestra ?

Może ma ochotę któraś z Was opisać jak to jest po kolei ?

Jak chcesz tak robisz. Byłam w maju na weselu i po raz pierwszy tort podany był ok 2h po obiedzie co było bardzo dobrym pomysłem bo nie trzeba czekać do nocy. 

Pierwszy taniec zazwyczaj jest po pierwszym posiłku i rozpoczyna zabawę na parkiecie. 

Podziękowania dla rodziców jak nie chcesz to nie robisz. 

Oczepiny około północy- możesz umówić się z orkiestrą że oni wymyślą konkurencje, najlepiej powiedzieć żeby nie było żadnych żenujących zabaw. 


Ogólnie Wy rządzicie i możecie sobie wymyślać co chcecie, nie jest tak że ma być jak inni mają. To jest Wasz dzień, który ma być dla Was.

A macie zespół czy dj +wodzirej? My mieliśmy wodzireja i to on nam wysłał przykladowy scenariusz - zmieniliśmy w nim czas podania tortu i wycięliśmy podziękowania dla rodziców na sali. W planie wesela byl tez pokaz barmanski - jak przyjechal barman to polecilam mu dogadac sie z wodzirejem co do czasu, i tamten go zapowiedzial, podobnie jak kazda inna rzecz zapowiadal (pierwszy taniec, toast, tort itp).

kilka tygodni temu był nasz ślub i stwierdziliśmy, ze będzie po naszemu. Po prostu wcześniej ustalasz to z wykonawcami (zespół czy dj musi wiedzieć kiedy ogłosić przerwę, sala musi być przygotowana na torty i inne takie). 

U nas był pierwszy taniec przed obiadem. Tak nam poradził instruktor tańca i był to świetny pomysł. Tort był po obiedzie wiec tez nie czekaliśmy do nocy. Z oczepin i podziękowań publicznych w ogóle zrezygnowaliśmy. 

To co naprawdę warto to przedstawić wykonawcom świadków żeby w czasie zabawy nie zawracali Wam głowy wszyscy a pytali się właśnie świadków co i jak ;)

My mieliśmy DJa wodzireja i z nim wspólnie ustalaliśmy wszystko co i jak, bardzo dużo nam podpowiadał jak jego zdaniem byłoby lepiej itd. także pogadajcie ze swoim DJ albo zespołem. 

U nas najpierw były życzenia, obiad, pierwszy taniec rozpoczynający wspólną zabawę, później byly podziękowania dla rodziców z tortem, a później były oczepiny jakoś o 24 razem z wykupywaniem butów ;)

mieliśmy orkiestrę i z nimi ustaliliśmy co po czym i kiedy i ten główny orkiestrowy tego pilnował. Mówił do mikrofonu że np zliża się 0.00, czas oczepin itp, żeby ludzie na sali wiedzieli. Jak miał być tort czy podziękowania, to podchodził do nas chwilkę wczesniej i pytał czy teraz może być? Bo umawialiśmy się tak mniej więcej a nie co do minuty. Albo że możemy zrobic za 10 minut podziękowania, to jeśli mamy jakies upominki, to żebyśmy sobie naszykowali. Wszystko w sumie poszło sprawnie. Nawet nie musiałam o niczym myśleć czy pamiętać a już w ogóle nie musiałam pilnować która godzina i czy już czas na coś :)

Pasek wagi

zaczynam łapać stres :)

Mamy zespół muzyczny, który będzie ogarniał zabawy itp. 

Dziękuję bardzo za słowo od Was :)

Wszystko zależy od Was, o której co w jakiej kolejności będzie się odbywało.Powiem Ci jak było u mojej siostry :)

Przyjazd na salę, życzenia na sali, obiad. Następnie pierwszy taniec, ok 21 podziękowania dla rodziców, bez tańców, tylko muzyczka w tle, prezenty, kwiaty, następnie wjechał tort. Mój tata uparł się i chyba o 23 był jakiś dzik :D o północy oczepiny i tyle. Wy decydujecie jakie zabawy mają być na oczepinach, jakie chcecie repertuar, świadkowie ogólnie nic nie robią. To nie czasy, że świadek latał z wódką. :)

Będzie dobrze, jedno jest pewne, mega szybko zleci Wam ten dzień :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.