- Dołączył: 2009-04-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1726
1 kwietnia 2011, 18:23
jutro mija 5 lat odkąd jestem z D. Dziś przyjechała do niego jego siostra i na jutro planują jakąś wycieczkę rowerem. (który nie lubię i nie mogę jeździć więc nigdy tego nie robię). Kiedy M. Przyjechała do mieszkania z rozmowy wyłapałam mimochodem rzuconą informację, że to D. namówił ją do przyjazdu na ten weekend. Teraz D. i M. są na jakichś zakupach a ja jestem w domu i zastanawiam się co mam zrobić w takiej sytuacji. Czy dobrze postąpię jeśli pojadę do siostry na noc (proponowałam to wcześniej, żeby było luźniej w mieszkaniu) i spędzę cały jutrzejszy dzień poza zasięgiem D. ? Z drugiej strony boję się, że on wcale nie będzie miał zamiaru zadzwonić do mnie i wtedy dopiero będzie mi przykro... Zawiodłam się strasznie na nim przez taki obrót spraw. Spodziewałam się raczej wspólnie spędzonego dnia a może i pierścionka na palcu w końcu to już 5 lat
- Dołączył: 2011-02-17
- Miasto:
- Liczba postów: 2364
1 kwietnia 2011, 18:49
mi też się wydaje , że szykuje cos dla Cb :) chce ci zrobic niespodziankę ! badź cierpliwa :)
- Dołączył: 2009-04-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1726
1 kwietnia 2011, 18:54
nie powiedziałam mu tylko zapytałam się jakie ma plany na jutro skoro M. przyjechała i podał mi cały dzień zajęty, mecz z kolegami i wycieczka i coś tam coś tam... zauważył moją minę;/, odpisałam mu: nie jestem zła
- Dołączył: 2011-02-28
- Miasto: Strzelin
- Liczba postów: 1654
1 kwietnia 2011, 19:09
Może tak jak dziewczyny piszą coą jednak dla ciebie szykuje... do tej pory pamietał o rocznicach
Mój facet cztery razy pod rząd zapomniał o naszej rocznicy ślubu, wiec co ty sie martwisz... pomysl że mnie co roku spotyka przykrość ... co roku mam nadzie że bedzie pamietam... i co roku spotyka mnie zawód z tego powodu
1 kwietnia 2011, 19:11
Ja zawsze mam nadzieje ze moj chce zrobic niespodzianke i zawsze sie myle:|
- Dołączył: 2009-11-15
- Miasto: Odlegle
- Liczba postów: 7325
1 kwietnia 2011, 19:28
Poczekaj do jutra, nie ma co martwic sie na zapas.
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
1 kwietnia 2011, 19:32
Jutro rocznica a Ty już panikujesz :)
Spokojnie :)
A właśnie może siostra pomaga jemu wybrać prezent dla Ciebie?
A potem ona zostanie w ten wiecżór w domu a on Ciebie gdzieś zabierze.
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3961
1 kwietnia 2011, 22:41
Mój facet cztery razy pod rząd zapomniał o naszej rocznicy ślubu, wiec co ty sie martwisz... pomysl że mnie co roku spotyka przykrość ... co roku mam nadzie że bedzie pamietam... i co roku spotyka mnie zawód z tego powodu
gdyby mój facet zapomniał o rocznicy, to zrobiłabym taka awanturę, że za rok świętowałby, że żyje :-D
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6671
2 kwietnia 2011, 03:28
Dupek. Przeczekaj dzień rocznicy i jeżeli nic miłego się nie wydarzy, zrób mu taką awanturę na drugi dzień, że na szóstą rocznicę kupi Ci samochód - pod warunkiem, że nie ucieknie w pizdu.
- Dołączył: 2011-03-21
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 849
2 kwietnia 2011, 04:35
serio az tak przywiazujecie wage do rocznic bycia razem (nie zareczyn czy slubu tylko bycia razem) ? w naszym zwiazku to ja jestem ta ktora wiecznie zapomina kiedy to jest ;-) nie nakrecalabam tak dziewczyny ze gosc planuje cos wielkiego, juz jest smutna a co dopiero jak sie okaze ze jednak nie ale skoro ma wrazenie ze jest zla czy smutna to tak calkiem o tym dniu nie zapomni
- Dołączył: 2009-08-10
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2108
2 kwietnia 2011, 06:18
> Dupek. Przeczekaj dzień rocznicy i jeżeli nic
> miłego się nie wydarzy, zrób mu taką awanturę na
> drugi dzień, że na szóstą rocznicę kupi Ci
> samochód - pod warunkiem, że nie ucieknie w pizdu.
>
hehe dobre ...