Temat: Zamknij się

Pomóżcie bo ja totalnie się posypałam i ryczę jak głupia. Mój mąż po raz pierwszy w życiu powiedział do mnie "zamknij się". Do tej pory wzorowy mąż i ojciec i nagle takie coś. Nawet się nie kłóciliśmy, tylko był zdenerwowany na syna i ja coś wtrąciłam i on zaczął coś do mnie mówić ale w szoku zapamiętałam tylko to "zamknij się". Teraz on usypia syna a ja płaczę. Jak zareagować, co robić? 

Pasek wagi

Boże.... Jakby powiedział "wypierdal*j" to rozumiem, ale "zamknij się"? Baby to naprawdę mają super mężów...

Najwyraźniej jest czymś poddenerwowany, ewentuanie nie znasz go tak dobrze, jak myślałaś. 

zamknij się i tyle 

kupoglut napisał(a):

Boże.... Jakby powiedział "wypierdal*j" to rozumiem, ale "zamknij się"? Baby to naprawdę mają super mężów...Najwyraźniej jest czymś poddenerwowany, ewentuanie nie znasz go tak dobrze, jak myślałaś. 

hahahahaha avatar wymiata (smiech)(puchar)

Pasek wagi

Jestem zszokowana tymi wypowiedziami. Dla mnie "zamknij się" to brak szacunku, a na to sobie nie pozwolę - zwłaszcza teraz w ciąży. Zaraz się jeszcze dowiem, że to moja wina, że tak powiedział :/

Pasek wagi

nie powinien tak mowić i na pewno jest Ci przykro, ale może faktycznie byl zdenerwowany i troche go ponioslo, a "zamknij sie" to jeszcze nie jest jakies super chamskie

Lipstick_on_the_glass napisał(a):

nie powinien tak mowić i na pewno jest Ci przykro, ale może faktycznie byl zdenerwowany i troche go ponioslo, a "zamknij sie" to jeszcze nie jest jakies super chamskie

Owszem, ale po wszystkim powiedziałam, że nie życzę sobie takich odzywek no i stwierdził, że nie zamierza przeprosić :/

Pasek wagi

.Malinowa napisał(a):

Jestem zszokowana tymi wypowiedziami. Dla mnie "zamknij się" to brak szacunku, a na to sobie nie pozwolę - zwłaszcza teraz w ciąży. Zaraz się jeszcze dowiem, że to moja wina, że tak powiedział :/

A co dokladnie mu powiedzialas, ze tak odpysknal?

sadcat napisał(a):

.Malinowa napisał(a):

Jestem zszokowana tymi wypowiedziami. Dla mnie "zamknij się" to brak szacunku, a na to sobie nie pozwolę - zwłaszcza teraz w ciąży. Zaraz się jeszcze dowiem, że to moja wina, że tak powiedział :/
A co dokladnie mu powiedzialas, ze tak odpysknal?

Mył synowi zęby i mówiłam, że trzeba dokładnie te dolne umyć bo zauważyłam plamki. Odburknął coś i właśnie że mam się zamknąć.

Pasek wagi

pytanie jak mu zwracałas uwagę. 

Robić tragedie z „zamknij sie...”. Taaak...

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.