- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 lipca 2018, 20:32
Pomóżcie bo ja totalnie się posypałam i ryczę jak głupia. Mój mąż po raz pierwszy w życiu powiedział do mnie "zamknij się". Do tej pory wzorowy mąż i ojciec i nagle takie coś. Nawet się nie kłóciliśmy, tylko był zdenerwowany na syna i ja coś wtrąciłam i on zaczął coś do mnie mówić ale w szoku zapamiętałam tylko to "zamknij się". Teraz on usypia syna a ja płaczę. Jak zareagować, co robić?
Edytowany przez .Malinowa 20 lipca 2018, 20:41
20 lipca 2018, 20:48
Boże.... Jakby powiedział "wypierdal*j" to rozumiem, ale "zamknij się"? Baby to naprawdę mają super mężów...
Najwyraźniej jest czymś poddenerwowany, ewentuanie nie znasz go tak dobrze, jak myślałaś.
Edytowany przez 20 lipca 2018, 20:49
20 lipca 2018, 20:57
Boże.... Jakby powiedział "wypierdal*j" to rozumiem, ale "zamknij się"? Baby to naprawdę mają super mężów...Najwyraźniej jest czymś poddenerwowany, ewentuanie nie znasz go tak dobrze, jak myślałaś.
hahahahaha avatar wymiata
20 lipca 2018, 21:06
Jestem zszokowana tymi wypowiedziami. Dla mnie "zamknij się" to brak szacunku, a na to sobie nie pozwolę - zwłaszcza teraz w ciąży. Zaraz się jeszcze dowiem, że to moja wina, że tak powiedział :/
20 lipca 2018, 21:06
nie powinien tak mowić i na pewno jest Ci przykro, ale może faktycznie byl zdenerwowany i troche go ponioslo, a "zamknij sie" to jeszcze nie jest jakies super chamskie
20 lipca 2018, 21:08
nie powinien tak mowić i na pewno jest Ci przykro, ale może faktycznie byl zdenerwowany i troche go ponioslo, a "zamknij sie" to jeszcze nie jest jakies super chamskie
Owszem, ale po wszystkim powiedziałam, że nie życzę sobie takich odzywek no i stwierdził, że nie zamierza przeprosić :/
20 lipca 2018, 21:08
Jestem zszokowana tymi wypowiedziami. Dla mnie "zamknij się" to brak szacunku, a na to sobie nie pozwolę - zwłaszcza teraz w ciąży. Zaraz się jeszcze dowiem, że to moja wina, że tak powiedział :/
A co dokladnie mu powiedzialas, ze tak odpysknal?
20 lipca 2018, 21:11
A co dokladnie mu powiedzialas, ze tak odpysknal?Jestem zszokowana tymi wypowiedziami. Dla mnie "zamknij się" to brak szacunku, a na to sobie nie pozwolę - zwłaszcza teraz w ciąży. Zaraz się jeszcze dowiem, że to moja wina, że tak powiedział :/
Mył synowi zęby i mówiłam, że trzeba dokładnie te dolne umyć bo zauważyłam plamki. Odburknął coś i właśnie że mam się zamknąć.