Temat: Zajęty facet - problem?

Czy spotykanie się z facetem, który jest w związku byłoby dla Was problemem? A co z kolacjami we dwoje ? A seks?

Spotykam się czasem z facetem (otwarcie przyznał że jest w związku chociaż nie wie czy jego związek będzie trwały bo nie układa się między nimi najlepiej - nie są małżeństwem, dzieci też nie mają). Podoba mi się, interesuje mnie, ma w sobie coś co mnie do niego przyciąga.  Do większego zbliżenia puki co nie doszło ale przyznał mi ostatnio, że go pociągam, że jestem kobietą z którą byłby w stanie zdradzić swoją partnerke.
On tez mnie pociąga tak więc nie wykluczam tego że do czegoś może między nami dojść.
Mi to że jest zajęty nie przeszkadza ale zaczęłam myśleć o jego partnerce i trochę nie wiem już co myśleć. Czuję się troche nie wporządku wobec niej, chociaż tak na prawde to on jedynie powinien się tak czuć.

Co o tym myślicie? Co powinnam zrobić?


odpowiedzi na kilka z pytań:


1. "Po co jest z nią skoro nic do niej nie czuje i pociągają go inne"
moim zdaniem uczucie nie jest jednoznaczne z pociągiem seksualnym

2. "co byś pomyślała o kobiecie z którą by cie zdradzał Twój facet"
nie wiem co bym pomyślała, myślę że nic.

3. "czy gdybyś miała faceta u by się wam nie układało, chciałabyś żeby widywał się z inną kobietą?"
jeśli w związku źle sie dzieje to ludzie powinni się rozstać, jeśli się kochają - to nie. czy bym chciała żeby widywał się z inną kobietą ? Nie. '

4. "to nie jest tylko wina faceta że zdradza [...] gdyby nie to że jakaś laska zaczęła sie nim interesować i się wokół niego kręcić to by mnie nie zdradził"
To nie ja ubiegam o niego tylko on o mnie. A w Twoim przypadku gdyby ta 'trzecia' nie zabiegala o niego to poszedł by do burdelu. Jak facet chce zdradzic - to zdradzi.

5. "poczekaj aż ktoś cie zdradzi, życze ci tego"
za życzenia nie dziękuje, nie rozumiem nawiązania. Przecież ja nikogo nie zdradzam. Wiem że zdrada jest zła ale nie zdradzam ja tylko on.

6. "ona chce tylko seksu z facetem który jest w związku"
mylisz się, czytaj ze zrozumieniem. Nie chce seksu z byle jakim facetem będącym w związku. Pociąga mnie ten jeden konkretny.

7. "jestem w podobnej sytuacji"
nie tylko my dwie. Nie od dziś wiadomo że faceci zdradzają, a do tego trzeba dwojga.

8. "będziesz miała złamane serce"
jeśli tak to tylko na własne życzenie. Nie planuję wiązać się z nim emocjonalnie ani szczególnie angażować się w związek z nim.

9. "musisz go pocieszyć bo nie układało się mu w związku"
nie chodzi o pocieszenie faceta, nie zamierzam wykorzystywać tego że w jego związku źle sie ukłąda.

10. "proponuję isć do burdelu przy okazji zarobisz"
nie robie tego dla pieniędzy.

11. "ja już przynajmniej to brałabym pieniądze"
i co ? dzięki temu uważasz się za lepszą ode mnie?

12. "to nie ona jest od szanowania kobiety tego faceta tylko sam facet"
Prawda. Ja jej nie znam, nic jej nie obiecywałam.

13. "lepiej się wstrzymaj, pierw niech zakończy związek"
nie do końca mi zależy na tym żeby on kończył tamten związek. Jeśli zakończy to dla mnie super. Jeśli nie to nie wiem co będzie.

14. "jesteś nic nie wartą zd.irą, brzydzę się takimi osobami"
nie zgodzę się z Tobą w kwestii wartości. Nazywania mnie zd.irą nie komentuje.

15. "kochanka dla nich zostaje zwykłą szmatą"
nie zgadzam się z tym, nie zawsze tak jest.

16. "zasługujesz jedynie na miano szmaty"
nie zdradzam, nie robie tego dla pieniędzy ani innych korzyści, nie robie tego na złość jego dziewczynie więc skąd taki wniosek?

17. "chciałabyś być na jej miejscu?"
nie. Ale ja nie zmienie tego czy ona zostanie zdradzona czy nie.

18. "wierzysz mu ze sie im nie układa ? takie gadanie to sztuczka facetów"
A Twoim zdaniem związek, w którym występuje zdrada/ pokusa zdrady jest idealny i idealnie się im układa? Bo ja nie. Facet jeśli chce lub jest w stanie zdradzić nie musi mówić że w jego związku nie jest idealnie.

19."nie miałaś nikogo kto wpoiłby ci zasady moralne"
nie miałam.

20. "nigdy nie kochałaś, nigdy nie byłaś kochana"
a może właśnie to życie zmieniło moje podejście do różnych spraw?

21. "losie chroń mnie od takich kobiet jak założycielka wątku"
Lepiej żeby Cie chronił przed facetem który byłby w stanie Cie zdradzić.


 
 
Pasek wagi
.
Myślicie że to uratuje tem ich cudny związek ?

jak sie przestaniesz wpierdalac to mam nadzieje ze tak

A gdybyście dowiedziały się że jedna z dziewczyn, które znacie osobiście spotykała się z facetem który był już zajęty rzeczywiście aż tak bardzo byście ją potępiały ?

pochodze z małej miejscowosci i wierz mi ze takich zdzir jest jak palców u reki i kazdy wie o kogo chodzi i wierz mi- ne maja łatwego zycia a etykietka lubi sie ciagnac...
jak nie wierzysz, sprawdz sama;)

Ja chyba żyję w dość innym otoczeniu niż Wy w  takim razie.


jak otaczasz sie takimi ludzmi, nic dziwnego...




SadRedRose, naprawdę liczysz na to, że ktoś pogłaszcze Cię po główce i powie 'bzykaj się z nim na całego, jak jest nieszczęśliwy to żadne zobowiązania i obietnice się nie liczą!'?

Już tyle razy zostało powiedziane 'nie rób drugiemu co tobie nie miłe'. Zapewne nie chciałabyś żeby Ciebie zdradzał facet. Więc nie ułatwiaj/umożliwiaj tego facetowi. Nawet, jeśli w końcu zdradzi swoją dziewczynę to nie z Tobą. Ty będziesz miała czyste sumienie, że nie przyłożyłaś ręki (chociaż w tym wypadku raczej czegoś innego ) do takiego świństwa. Trochę empatii. Zastanów się jak Ty czułabyś się na miejscu jego dziewczyny.
>>>>>>>>>>>>>>>>>to nie jest tylko wina facetów, że zdradzają:) sama zostalam zdradzona przez faceta po 4,5roku zwiazku i sam sie potem przyznał ze juz byl troche znudzony tym wszytskim i gdyby nie to ze jakas lasaka zaczela sie nim interesowac i sie wokol niego krecic do niczego by nie doszlo:]

I na prawde wierzysz ze gdyby nie ta laska to twój facet byłby ci wierny?Facet z zasadami,który szanuje swoja kobiete nie zdradzi nigdy choćby sie waliło i paliło i wszystkie laski świata wykonywały przed nim taniec erotyczny w skąpym bikini lub bez.
Oczywiście to nie tylko wina facetów ze zdradzają,ale jeśli facet pozwoli kobiecie by go omotała to juz jest jego wina.
czasem mi sie wydaje ze wiekszosc kobiet myśli ze faceci to biedne misie z małym rozumkiem,które po prostu nie maja szans w czasie spotkania z kobieta wężem.

I na prawde lepiej dla kobiety z która on teraz jest by dowiedziała sie jaki z niego gagatek przed slubem niz po ślubie.
I po raz kolejny stwierdzam ze autorka tematu nie ma zobowiązań wobec nikogo,a facet ma wiec niech to on sie zastanowi co jest dla niego ważniejsze.
A wyzywajac autorkę pokazujecie po prostu jak same jestescie wychowane,wiec nie zarzucajcie jej ze jest źle wychowana.
Inteligentna konwersacja nie polega na rzucaniu wyzwiskami

.
>ja pierdziele nie mam sił

ja tez nie, pasuje
ree opadaja...
> >>>>>>>>>>>>>>>>>to nie jest tylko wina facetów,
> że zdradzają:) sama zostalam zdradzona przez
> faceta po 4,5roku zwiazku i sam sie potem przyznał
> ze juz byl troche znudzony tym wszytskim i gdyby
> nie to ze jakas lasaka zaczela sie nim interesowac
> i sie wokol niego krecic do niczego by nie
> doszlo:] I na prawde wierzysz ze gdyby nie ta
> laska to twój facet byłby ci wierny?Facet z
> zasadami,który szanuje swoja kobiete nie zdradzi
> nigdy choćby sie waliło i paliło i wszystkie laski
> świata wykonywały przed nim taniec erotyczny w
> skąpym bikini lub bez.Oczywiście to nie tylko wina
> facetów ze zdradzają,ale jeśli facet pozwoli
> kobiecie by go omotała to juz jest jego
> wina.czasem mi sie wydaje ze wiekszosc kobiet
> myśli ze faceci to biedne misie z małym
> rozumkiem,które po prostu nie maja szans w czasie
> spotkania z kobieta wężem.I na prawde lepiej dla
> kobiety z która on teraz jest by dowiedziała sie
> jaki z niego gagatek przed slubem niz po ślubie.I
> po raz kolejny stwierdzam ze autorka tematu nie ma
> zobowiązań wobec nikogo,a facet ma wiec niech to
> on sie zastanowi co jest dla niego ważniejsze.A
> wyzywajac autorkę pokazujecie po prostu jak same
> jestescie wychowane,wiec nie zarzucajcie jej ze
> jest źle wychowana.Inteligentna konwersacja nie
> polega na rzucaniu wyzwiskami


dziękuję
Pasek wagi
pocieszaj sie
SadRedRose w moim odczuciu to facetowi brakuje piatej klepki. Jeśli masz zasady a przede wszystkim szanujesz siebie to po prostu sie w to nie pakuj, albo postaw ultimatum, niech on rozwiąże jakoś tę sprawę. Zresztą, ja bym nie weszła w taki układ zwyczajnie, z braku zaufania do takiego faceta.
Pasek wagi
Dużo osób Ci odpowiedziało...
Ja nikogo nie potępiam, nie usprawiedliwiam, to nie moje życie... Jednak nie interesowałby mnie związek oparty na seksie, i niestety na kłamstwie... Jeżeli tamci mają układ o "wolnym związku" to spoko, ale całkiem możliwe, że pociąg przerodzi się w zauroczenie, a zauroczenie w miłość. I jeżeli jednak jemu będzie wygodniej z tamtą, nie będzie Ci przykro? Jeżeli byłabym w podobnej sytuacji, i ich związek się rozpadł, lub on by od niej odszedł, mogłabym się zaangażować. Wcześniej nie... bałabym się, że będę cierpieć... Niestety, nie jestem zbytnio ufna, więc cały czas podejrzewałabym, że ma kogoś "na boku". Widzisz w jak negatywny sposób wiele osób się o Tobie wypowiedziało. Jeżeli to jest kolega z pracy, czy osoba ze "wspólnego grona" to bardzo Ci tego odradzam. Możesz trafić na ich szydercze języki i niestety to Ty będziesz wtedy tą złą :(
Skoro już teraz tak wiele myśli kłębi Ci się w głowie, zastanów się, czy nie będziesz tego żałować. Nie wato przysparzać sobie niepotrzebnych smutków. 
Pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.