© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 czerwca 2018, 22:26
Hej .Mój problem tkwi w tym,że chcemy z chłopakiem ,pojechać gdzieś blisko na kilka dni,ale matka nie chce mnie puścić,ponieważ jest pewna ,że tam do czegoś dojdzie i wrócę w ciąży.. Z jednej strony ją trochę nawet rozumiem ,bo znamy się dopiero 4 miesiące i matka średnio za nim przepada Straszy mnie wyrzucenie z domu płacze i ze nigdy mi w niczym nie pomoże . Za rok teoretycznie planujemy wakacje nad morzem i jak do tego czasu nie zmieni zdania to chłopak się wścieknie i ja też.Tłumaczyłam jej,że nie trzeba wyjeżdżać by do czegoś doszło.( Dodam,że już do czegoś doszło jak rodzice pojechali do kościoła,ale nikt o tym nie wie ) .Ja mam 22 l On 26l. mieszkamy dalej z rodzicami,ale od paru lat mamy stałą prace i normalną i wypłatę co miesiąc . Co robić?
Edytowany przez ania1234565 6 czerwca 2018, 22:40
7 czerwca 2018, 13:28
Grozi wyrzuceniem z domu.. Mnie dziwi czemu sie jeszcze nie usamodzielnilas, wyprowadzilas itp.dopoki bedziesz siedziala na utrzymaniu mamy to nie dziw sie ze bedzie ci czegos zabraniac..
7 czerwca 2018, 14:01
Jak na głowie matki? Matka w razie ciąży córki może kazać się jej wyprowadzić i ma problem z głowy. A nawet jakby córkę zatrzymała, to dziewczyna miałaby macierzyński plus alimenty od ojca, więc spokojnie by się utrzymała płacąc matce za pokój i media.Nie masz racji Marisca. Bo jesli taka nieporadna corka zajdzie w ciaze, to dziecko bedzie na glowie tej matki, a nie corki. To ona bedzie musiala tyrac, zeby corke i jej dziecko utrzymac - tak to niestety zwykle wyglada.
taaa, bo myślisz, ze jak ktoś jest zameldowany na stałe to można od tak " kazać się wyprowadzić"
Autorko utrzymujesz się sama? Czy matka cie utrzymuje pomimo tego że pracujesz i masz 22 lata? Na co dzień jesteś odpowiedzialna w oczach swoich rodziców?
Edytowany przez 7 czerwca 2018, 14:23
7 czerwca 2018, 15:52
Część dziewczyn mówi tak, jakby tylko na wyjeździe można było uprawiać seks i zajść w ciążę. Ja bym po prostu poinformowała mamę, że jadę wtedy i wtedy na tyle i tyle. Zresztą sama właśnie tak robiłam, jak jeszcze mieszkałam z rodzicami i w ciąży jeszcze nie jestem!
Ja bym poinformowała mamę, że już uprawiałam seks (nawet jeśli to nieprawda) i jakoś dziecka z tego nie ma, więc może spać spokojnie
7 czerwca 2018, 16:02
myśle, ze Twoja mama nie zauważyła, ze jesteś dorosła. Ale może Ty się wcale tez jak dorosła nie zachowujesz?
Może czas odciąć pępowinę i zacząć żyć na własny rachunek?
7 czerwca 2018, 16:17
taaa, bo myślisz, ze jak ktoś jest zameldowany na stałe to można od tak " kazać się wyprowadzić"Autorko utrzymujesz się sama? Czy matka cie utrzymuje pomimo tego że pracujesz i masz 22 lata? Na co dzień jesteś odpowiedzialna w oczach swoich rodziców?Jak na głowie matki? Matka w razie ciąży córki może kazać się jej wyprowadzić i ma problem z głowy. A nawet jakby córkę zatrzymała, to dziewczyna miałaby macierzyński plus alimenty od ojca, więc spokojnie by się utrzymała płacąc matce za pokój i media.Nie masz racji Marisca. Bo jesli taka nieporadna corka zajdzie w ciaze, to dziecko bedzie na glowie tej matki, a nie corki. To ona bedzie musiala tyrac, zeby corke i jej dziecko utrzymac - tak to niestety zwykle wyglada.
Pewnie, że można. Rodzice nie mają obowiązku trzymania dziecka w domu jak temu dziecku długo się chce. Jest dorosła, to może mieszkać sama. Skoro mieszkanie jest matki, to może decydować kto może w nim mieszkać.
7 czerwca 2018, 16:35
Jestem rozwódką, bo mój były mąż jest taki jak autorka postu. Facet w przyszłym roku kończy 40 lat, zarabia 4000 zł, nie mieszka z tatą, ale na danych mieszkania widnieją oczywiście jego taty dane, jakby to nie mój były płacił tam za wszysko. Słucha go we wszystkim. Czuję się zależny, choć wcale taki nie jest. Boi sie podjąć decyzję nawet co zjeść na obiad. Dziewczyna ma jeszcze szansę się opamiętać, a wy ją wyśmiewacie. Ale to jest na prawdę problem. Ja też mam toksycznych rodziców. Uciekłam od nich 1000 km dalej, wiem co mówię. Uważam,że to jest dobry moment na usamodzielnienie. Człowiek sobie zawsze jakoś da radę. Tylko musi zrobić ten pierwszy krok. Można mieszkać ze współlokatorami na początek, wynająć pokój a nie całe mieszkanie. Ja wyjechałam do Niemiec z moim dzieckiem nie znając nikogo, nie znając języka niemieckiego, nie mając żadnej obiecanej pracy, ludzie pukali się w czoło, a ja dałam radę i teraz pokazuje im faka. Musisz się odważyć zacząć dorosłe życie.
7 czerwca 2018, 17:35
Moja córka ma 20 lat. W ubiegłym roku była na wakacjach z koleżanką, ale równie dobrze mogłaby pojechać z kolegą. W tym roku wybiera się z chłopakiem. Różnica jest taka, że rok temu ja fundowalam (prezent po maturze), w tym - zarobiła sama (uczy się i pracuje). W życiu nie wyglupialabym się że straszeniem, że wywalę ja z domu. Piszę to, żebyś wiedziała, że Twoja sytuacja nie jest normalna. Chociaż mnie z kolei niektórzy uznają za zbyt liberalną.
7 czerwca 2018, 18:16
i dobrze mama mowi. Mlode dziewczyny zachadzac w ciaze robia dziecko swoim rodzicom
7 czerwca 2018, 18:42
Boi się ciąży.gorsza niż ciąża jest choroba weneryczna. Może mama się boi że złapiesz HPV lub innego syfa. Znasz go niedługo i nie wiadomo ile miał przed Tobą partnerek. Prezerwatywa nie chroni przed HPV. No ale jesteś dorosła i nie musisz już się mamy pytać czy możesz jechać czy nie. Po prostu ją poinformuj kiedy wyjeżdżacie :)
Ale ze co? Ze zostanie babcia w mlodym wieku (nie jest gotowa) czy, ze wstyd, bo nieslubne dziecko? Masz 22 lata a nie 12. Twoja ciaza to teoretycznie nie jej problem,no chyba, ze mialabys zamiar ja obarczyc opieka nad dzieckiem i pomoca finansowa?
7 czerwca 2018, 18:44
Pewnie, że można. Rodzice nie mają obowiązku trzymania dziecka w domu jak temu dziecku długo się chce. Jest dorosła, to może mieszkać sama. Skoro mieszkanie jest matki, to może decydować kto może w nim mieszkać.taaa, bo myślisz, ze jak ktoś jest zameldowany na stałe to można od tak " kazać się wyprowadzić"Autorko utrzymujesz się sama? Czy matka cie utrzymuje pomimo tego że pracujesz i masz 22 lata? Na co dzień jesteś odpowiedzialna w oczach swoich rodziców?Jak na głowie matki? Matka w razie ciąży córki może kazać się jej wyprowadzić i ma problem z głowy. A nawet jakby córkę zatrzymała, to dziewczyna miałaby macierzyński plus alimenty od ojca, więc spokojnie by się utrzymała płacąc matce za pokój i media.Nie masz racji Marisca. Bo jesli taka nieporadna corka zajdzie w ciaze, to dziecko bedzie na glowie tej matki, a nie corki. To ona bedzie musiala tyrac, zeby corke i jej dziecko utrzymac - tak to niestety zwykle wyglada.
nie znasz prawa
