Temat: Zdrada

Czy sądzicie ze, wiek i/ albo staż w związku może w jakiś sposób usprawiedliwiać zdradę?

Czy Waszym zdaniem facet który w wieku 23-24 lat, będąc wtedy w kilkumiesięcznym podobno szczęśliwym związku, zdradza swoją dziewczynę sypiając z innymi jest w stanie po kilku latach dochować wierności innej?

Zakładając ze facet z jednej strony wie ze skrzywdził swoją dziewczynę ( w tym momencie już byłą) ale jeszcze jakiś czas temu stwierdził ze zrobiłby to jeszcze raz. Czy można coś takiego tłumaczyć w ogóle jako błędy młodośći pt "byłem młody i głupi"?

Nie jest z tym trochę jak z resocjalizacją ? :) Że największe szanse na nią ma osoba, która popełniła przestępstwo pierwszy raz, a przy każdym następnym jest gorzej? I że ciągnie wilka do lasu, bo jak zdradził raz to zdradzi i kolejny?

Jakie macie w ogóle podejście do zdrady, czym ona dla Was jest? W jakich okolicznościach byłybyście ją w stanie wybaczyć i czy byłybyście w stanie być z kimś kto miał problem z wiernością w poprzednim związku?

Annne17 napisał(a):

.Na opisanym przykładzie chłopaka, który po kilkumiesięcznym związku zdradza dziewczynę, trudno diagnozować czy w przyszłości będzie wierny. Tu wskazówką może być jego podejście do życia, czy swoje zobowiązania traktuje poważnie, czy dotrzymuje słowa i wypełnia obietnice, czy jest wobec ludzi uczciwy i pomocny czy tylko jego potrzeby są najważniejsze a inni są mu potrzebni do zaspakajania jego potrzeb.

W sumie to zależy, chciaż skłaniałabym się bardziej ku tej drugiej części cytowanej wypowiedzi. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.