Temat: Jak mu to zapomnieć?

...

Zacząć żyć teraźniejszością, a nie przeszłością? Nie wiem co takiego mógł zrobić. Nikogo nie zgwałcił, nie zabił.

jak sie nie dowieny co zrobił to nikt obiektywnie nie spojrzy na sytuacje. Jak pobił dziecko to zerwij a jak ukradł masło w sklepie to zapomnij. Musisz rozwinąć temat... 

justys199 napisał(a):

jak sie nie dowieny co zrobił to nikt obiektywnie nie spojrzy na sytuacje. Jak pobił dziecko to zerwij a jak ukradł masło w sklepie to zapomnij. Musisz rozwinąć temat... 

Dokladnie, to zalezy od tego co sie stalo. Niektorych sytuacji bym nie wybaczyla i zakonczyla znajomosc, a mniejsze grzeszki bym przemyslala i zapomniala.

zalezy co takiego przeskrobal. (tajemnica) jezeli kogos zabil /zgwalcil /dotkliwie skrzywdzil, to urwalabym znajomosc. a jesli kiedys cos tam wyniosl ze sklepu, to olalabym temat. ;)

To nie było żadne przestępstwo.

no to co było... nikt nie poradzi Ci nic bez tej wiedzy... namówił dziewczynę do aborcji? chodził na dziwki? przeszedł operację zmiany płci? był narkomanem? 

Jeżeli zrobił świństwo byłej/przyjacielowi, nie wiem, wygdał sekrety, wrzucił fotki do internetu to bym się zastanowiła, bo lojalność nie przychodzi 'ot tak'. 

olaaaaa2017 napisał(a):

To nie było żadne przestępstwo.

Gdyby wymuszal na dziewczyne aborcje, albo np. dalby jej za to kase, to bym nie chciala z takim czlowiekiem byc. Gdyby zdradzal swoja byla, to tez nie chcialabym z nim byc. Mozemy tylko gdybac, jesli nie chcesz zdradzic nam o co chodzi, to sama musisz zadecydowac co z tym zrobic.

jeśli to nie jest przestępstwo czy wykroczenie to widać bazujemy w obrębie moralności - a tutaj granice są szerokie. jesli zdradzał inną lub zrobił jakiejś dziecko i zniknął z życia dziecka by nie ponosić odpowiedzialności to nie jest najlepszym materiałem na partnera życiowego - i jeśli coś się zawali w związku to będziesz mogła się nawet nie dziwić.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.