Temat: Facet niższy?!

Nie zwiazałabym się z facetem niższym ode mnie.
Mój jest wyższy ale jak ubiorę buty na obcasie to już nie jest tak fajnie, a jak jest u Was drogie Vitalijki?
Dla mnie facet ode mnie niższy jest z automatu "kastrowany", co jest paskudne - widzę w nim takiego młodszego braciszka ;) Zresztą gdy jakiś tylko próbuje do mnie zarywać, to dośc szybko przestaje, bo automatycznie, odruchowo i zupełnie bez namysłu traktuję go jak dziecko ;)
Jak widać jedne kochają za to, że jest wysoki, inne pomimo tego, że jest niski.
Pasek wagi
dla mnie musi byc wyzszy ode mnie nawet gdy jestem  w obcasach, inaczej nie moze byc;-p
Ja mam 176cm a mój facet około 180, może 181cm. Nie mam z tym żadnego problemu, z chodzeniem przy nim na obcasach też nie, z jednego prostego względu - nie lubię w takich butach chodzić :P A nawet jeśli założę od czasu do czasu to nie przeszkadza mi, że jesteśmy tego samego wzrostu - z reguły nie zakładam butów wyższych niż 5-6cm. On nie ma problemu i ja tak samo.
Kiedyś przez krótki okres czasu byłam z facetem, który rzeczywiście był widocznie niższy ode mnie i przyznam, że czułam się źle - jednak to nie z tego względu się rozstaliśmy. Ale to tylko moje subiektywne uczucia i jeśli inna taka para jest szczęśliwa i nie zwraca uwagi na te parę cm różnicy, to w czym problem?
Zlosliwazuzia, dokładnie, ja nie zamieniłabym mojego obecnego faceta na żadnego innego tylko dlatego, że przy tym drugim byłabym dużo niższa nawet w dziesięciocentymetrowych obcasach.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.