Temat: Wasza pierwsza miłość

Pierwsza miłość.Jaka była, czysta platoniczna czy namiętne wariactwo?

Ahh... to było milion lat temu. Jeszcze do podstawowki chodziłam. zakochałam sie w koledze z klasy na zabój. ale on nie zwracał uwagi na dziewczyny .
Pierwsza miłość to było przedszkole i ciągnęło się do końca podstawówki praktycznie, haha. Oczywiście nie było to nic "prawdziwego" ale to takie moje pierwsze wspomnienie tego, że kogoś "lubiłam".

Pierwsza prawdziwa miłość: czyste wariactwo, pełen spontan, coś cudownego. Dalej trwa- chociaż teraz jest jednostronna to uważam, że okres tej "pierwszej prawdziwej miłości" był najlepszym okresem mojego życia
Moja pierwsza miłość? Chłopak z podstawówki...szalał za mną, nosił wszystkie rzeczy, był na każde zawołanie, kupował lizaki, gumy itp Zawsze byliśmy razem...ale niestety ja nie zauważyłam, że On się zakochał...po roku mu przeszło Ale wtedy mnie to dopadło i trzymało z 3-4 lata hehehe
Nazywała się Michael Owen, do tej pory mam do niego słabość
Michael Jackson i Angelo Kelly  
ja niestety zakochiwałam się po 100 razy i zawsze na zabój na amen i do końca życia :)
Oj Michael Jackson to taka platoniczna moja miłość
Ja też przeżyłam  pierwszą, niespełnioną, nic nigdy między nami nie było, tylko spojrzenia dotykanie się przypadkiem, jakieś 2-3 randki, ale pamiętam do dziś....mąż jest nawet o takie coś zazdrosny, ale wspomnień mi nieodbierze.....ach ...rozmarzyłam sie:))
Michael do dziś  mnei fascynuje :) szkoda że już go nie ma ;(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.