- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 grudnia 2017, 03:37
Cześć wszystkim:) od jakiegoś czasu jestem z facetem i ostatnio coraz bardziej zaczęłam widzieć jaki z niego egoista :/
Ciągle myśli tylko o sobie "ja ja i tylko ja" zaczyna mnie to irytować. Jak do mnie dzwoni, to po to żeby opowiedzieć co się u niego wydarzyło i nawet często nie zapyta co u mnie - jak się czuje i czy wszystko okej, a nawet jak zapyta i zacznę coś mówić, to i tak zaraz wraca do swojej kwestii, a ja mam słuchać. Jak zapytam o coś niewygodnego, to zawsze zmienia temat, żeby czasem nie musiał się tłumaczyć. W łóżku niestety też nie zwraca uwagi na moje potrzeby, kochamy się tylko wtedy jak on ma ochotę i zawsze tak jak on chce, nawet nie zapyta czy ja chce albo czy mi się to podoba. Ostatnio się trochę pokłóciliśmy i cały dzień nie odbierał telefonu ani nic , bo uraziłam jego męska dume -.- ja sama osobiście mam problem z chorobliwą zazdrością (bardzo mnie to męczy, wykańcza psychicznie) - postanowilam ze z nim o tym porozmawiam dla dobra nas obojga i może wspólnie znajdziemy rozwiązanie, więc powiedziałam mu że chce z nim poważnie porozmawiać, bo mam bardzo duży problem i potrzebuje jego wsparcia i zrozumienia - na co on, że przyjedzie - oczywiście nie przyjechał(mieszka ode mnie jakieś 3 km, więc można na kolanach przyjść jak się chce) i tak zlewał mnie przez trzy dni, za każdym razem z inną wymówka, mimo moich licznych, ogromnych próśb.... jak gdzieś razem wychodzimy to mam wrażenie, że tylko po to żeby mógł się pochwalić przed kolegami, że ma dziewczynę... pomóżcie, co mam zrobić? bo sama już nie wiem
Edytowany przez Olczik69 15 grudnia 2017, 04:09
15 grudnia 2017, 04:03
Czytałaś to co napisałaś? Ja bym nie dala rady być z facetem który mnie totalnie olewa i nie szanuje.
Edytowany przez 15 grudnia 2017, 04:04
15 grudnia 2017, 06:29
Czytałaś to co napisałaś? Ja bym nie dala rady być z facetem który mnie totalnie olewa i nie szanuje.
dokladnie - przeczytaj w spokoju to co piszesz i w sumie sama umiesz ocenic sytuacje.
15 grudnia 2017, 07:28
Chyba faktycznie, to niema sensu. Poklocilismy się to fakt, ale poprosiłam go żebyśmy na spokojnie się spotkali i pogadali i sobie wyjaśnili pewne rzeczy... A on nie dosyć że zbywa mnie zapewnieniami że pogadamy już trzy dni odpisuje zdawkowo na smsy, to jeszcze odrzuca moje połączenia...nie wiem jak tak można
15 grudnia 2017, 08:15
Chyba faktycznie, to niema sensu. Poklocilismy się to fakt, ale poprosiłam go żebyśmy na spokojnie się spotkali i pogadali i sobie wyjaśnili pewne rzeczy... A on nie dosyć że zbywa mnie zapewnieniami że pogadamy już trzy dni odpisuje zdawkowo na smsy, to jeszcze odrzuca moje połączenia...nie wiem jak tak można
Mozna, jak nam na kims nie zalezy.
15 grudnia 2017, 08:17
odpowiedz jest jedna. Tu nie ma nad czy myśleć. Ja właśnie miałam takich znajomych. Wypisz wymaluj. Kontaktów nie utrzymuje z nimi. Szkoda zdrowia i czasu.
15 grudnia 2017, 10:57
Nigdy nie zrozumiem czemu kobiety trwaja w takich zwiazkach.
15 grudnia 2017, 11:22
bylam z takim, to nie ma opcji dobrze sie skonczyc