Temat: Nie stać mnie na prezenty?

Po 50zl/osobe max. Malo zarabiasz wiec nikt nie powinien oczekiwac od Ciebie wielkich prezentow. Dobra ksiazka, jakis zestaw z czekoladkami, jakas ozdoba jesli ktos lubi np. figurka czegos lub zestaw kremow. 

Ja łącznie wydałabym może 100 zł, skoro jesteś w takiej sytuacji to naprawdę nie ma co się stresować :) Każdemu kup po jakiejś małej, ale uroczej pierdółce (albo zrób coś sama) i ewentualnie dokup po czekoladzie i będzie dobrze :) 

Myślę, że spokojnie można zejść w takich sprawach do 30 złotych :) Można znaleźć dużo przydatnych rzeczy w tej cenie :) Po za tym, liczy się gest i pamięć a nie ilość wydanych na to pieniędzy :) 

Jeżeli masz zdolności manualne to możesz zrobić coś własnoręcznie. Znajoma robi stroiki i takie prezenty mi najbardziej zapadają w pamięć. Możesz też dać 20-50 zł na osobę i moim zdaniem super. Przecież nie o prezent czy ich wartość chodzi w świętach.

Hah ja mam 16 i rodzice nie pozwalają mi wydawać więcej niż 100 zł na zakupach ;P ale zakupy robię na 2 razy,to 100 zl na rodzica :D ale jeśli kupujesz prezenty dla 4 osób to myślę że o 50 zł dla każdego na prez będzie ok :)

I tak, ze zarabiając niewiele myślisz o prezentach to szacun w Twoja stronę :). Mysle, ze 30-40 zł od głowy to bedzie naprawdę przyzwoicie. Chyba, ze potrafisz robić cos własnoręcznie to odpadnie Ci wydatek. 

Zgadzam się w 100% :)

za 30-40zl.mozna juz kupic jakies sensowne drobiazgi, nie tandetne, dzis np w Smyku widzialam fajne rzeczy do nauki np angielskiego dla maluchow, dla doroslych tez idzie cos znalezc w sieciowkach 

Ja na prezenty nie wydaje więcej niż 30zł, bo mnie nie stać. Rodzice w tym roku dostaną ręcznie malowane kubki, a brat koszulkę. Do tego po czekoladzie i tyle. To jeden z tych kubków. Wydaje mi się, że w święta nie trzeba obdarowywać się nie wiadomo jak drogimi prezentami. Zwłaszcza, że na ogół nie mamy pojęcia co kupić danej osobie, bo niczego nie potrzebuje, albo to co by chciała jest piekielnie drogie.