Temat: Jak dbacie o swój związek?

Tak jak w temacie - jak dbacie o swój związek? Jak dbacie o partnera/partnerkę? Jak okazujecie swoje uczucia na co dzień? Wiadomo - okazjonalnie każdy się stara, ale jak to wygląda w zestawieniu z 'szarą rzeczywistością' i codziennością wypełnioną pracą i różnymi obowiązkami oraz gonitwą za otaczającym światem? 

U nas moze to nie jest jakies szczególne dbanie :D ale zawsze kładziemy sie do łóżka razem, zawsze idziemy spac wtuleni w siebie (jesli mam sesje to to jest jedyny okres gdzie nie śpimy razem). Zawsze razem jemy posiłki.  Wszędzie ze sobą chodzimy.  Jak siedzę w kuchni a chłopak w pokoju to zawsze wola żebym "przyszła do mezusia", ja robię tak samo ;D moze to nie jest jakies szczególne dbanie, ale nie ma dnia gdzieś mijamy sie bez słowa. Nawet teraz jak sie o cos posprzeczamy to chłopak zaraz przychodzi przytula i daje buzi. Nie wyobrażam sobie aby mogło byc inaczej 

Hmm... Ja ze swoim jeszcze nie mieszkam, ale na co dzień staram się okazywać mu miłość i zainteresowanie drobnymi gestami: jak wyczaruję w kuchni coś dobrego, to zwykle się z nim dzielę (ostatnio wynalazłam przepis na genialną pastę z oliwek, wręczyłam mu słoiczek i po degustacji był wniebowzięty... nawet jego rodzinka mnie pochwaliła :)), często okazuję mu czułość poprzez dotyk, odnoszę się do niego z szacunkiem, słucham, co ma mi do powiedzenia - generalnie chcę, żeby wiedział, że jest dla mnie ważny i może na mnie liczyć w każdej sytuacji. Udowadniam mu to na każdym kroku, nie zapominam o słowach: "dziękuję", "proszę", "przepraszam", smsach na dzień dobry i dobranoc, chwalę go np. za bycie świetnym kierowcą (naprawdę się należy, wyleczył mnie z choroby lokomocyjnej), ładnie położoną podłogę w salonie, genialnie zrobione pierogi. Czasem naprawdę nie trzeba stawać na głowie, żeby druga osoba czuła się kochana. Każdy normalny facet z pewnością wybierze kobietę ciepłą i wyrozumiałą, taką, z którą może pogadać na każdy temat, zwierzyć się, która będzie doceniać to, co robi, a przy okazji wspierać go w każdej sytuacji... Dostaję od niego w zamian to samo, więc czego chcieć więcej? :)

Pasek wagi

Jak damy o zwiazek :) Staramy sie aby plomiec ktory zaplanal u nas na poczatku caly czas plonal :) Ciagle wypady wycieczki razem male "randki" mimo iz mieszkamy razem ;) Jezeli cos nam nie pasuje muwomi odrazu nie tlamsimy w sobie stad chyba przez 4 lata nie bylo u nas takiej klotki zeby po 10 minutach nie bylo juz ok :) niespodzianki sprawianie sobie przyjemnosci  drobne gesty prezenciki ;) Zeby milo bylo :) 

Pasek wagi

My mamy zawsze czas dla siebie, zeby sie posmiac, pogadac, zrelaksowac . Rzecz jasna bywaja momenty np. remonty czy dodatkowa praca (specjalnie wybralismy taka, zebysmy mogli robic to wspolnie i spedzac razem czas), ze w imie jakiegos wyzszego dobra z tego relaksu rezygujemy, ale zawsze mozemy sie posmiac i pogadac wtedy ;)

Wyjasniamy wszelkie nieporozumienia od razu, takze nic nam "nie narasta" i szanujemy sie przy tym.

Mamy swoje wsparcie - zawsze. Niezaleznie czy to jakis wazny projekt w pracy, ktorym chcemy sie podzielic, czy jakies poczucie beznadziei w jakims temacie.

Motywujemy sie na codzien w wielkich i malych sprawach. Oboje mamy podejscie - "Niewazne ile razy upadasz, wazne ile razy sie podnosisz", wiec razem mozemy przenosic gory :)

Zauwazamy swoje sukcesy/ osiagniecia / dobra wole i chwalimy siebie nawzajem - np. to, ze naprawil kran lub ze ugotowalam pyszny obiad

Jak ktores jest w sklepie - zawsze wezmie jakies ulubione smakolyki tej drugiej strony.

Robimy sobie masaze i smyranki :D

Mamy dla siebie czas i wsparcie. Dbamy o efektywna komunikacje (jakkolwiek dziwnie to brzmi) i o poczucie bezpieczeństwa.

Dbamy o własna atrakcyjność. Fizyczna, ale przede wszystkim intelektualna i osobowościowa.

Mamy oddzielne sprawy, jesteśmy niezależni.

Chodzimy na randki, choć jesteśmy dziesięć lat po ślubie. 

 nie pozwalamy, by rozstawać się w niezgodzie

Mówimy sobie komplementy, zauważamy nowe ubrania, fryzury.

Dobrze nam w łóżku i dbamy, by tak pozostało.

W sumie nie robimy nic nadzwyczajnego. Po prostu dbamy o bliskość w sensie emocjonalnym ale i fizycznym. Wg mnie jeśli ma się o czym rozmawiać i lubi się seks z ukochanym, to w związku powinno się dobrze dziać. My z racji tego, że lubimy i umiemy ze sobą rozmawiać nie mamy problemów z jakimiś niedomowieniami lub konfliktami. Nigdy nie idziemy spać zli na siebie i nie dusimy w sobie złych emocji. Natomiast dzięki bliskości fizycznej nie musimy szukać wrażeń gdzie indziej i nie jesteśmy sfrustrowani. No i tak zwyczajnie dbamy o nasze codzienne potrzeby.

Pasek wagi

Tak zwyczajnie... Gotuje co lubi, robie mu lunch do pracy, on wyprowadza psa jak pada zebym ja nie musiala moknac :) drobne gesty, codzienne. 

Rozmawiamy, wspieramy sie, chodzimy na randki, spedzamy weekendy razem, czasem sobie gdzies tylko we 2 wyjedziemy, czasem robimy drobne prezenty. Nie wyjdziemy zdomu bez calusa, czesto sie przytulamy. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.