Temat: rzucil mnie

bylam z chlopakiem rok. Byl to zwiazek na odleglosc. Teraz wrocilam na wakacje i mialo byc super. Widzielismy sie raz. Potem przez tydzien prawie zadnego kontaktu. Wiedzialam, ze jest zapracowany ale mimo wszystko to mnie bolalo. Potem hak zadzwonil to nie wytrzymalam i zapytalam czy mam sie odczepic. On ze nie. Ale zaczal krzeczec ze znowu cos sobie ubzduralam. Jak sie spotkalismy kolejnym razem to ze mna zerwal. Mowiac ze to przez to 1 pytanie i ze przez ten rok bylo swietnie. Jak mam sobie poradzic? W domu nie mam znajomych. Wszystkie plany byly z nim zwiazane. Z okna w nowym mieszkaniu widze jego prace. To byla milosc mojego zycia. Co robic?

Pasek wagi

aniucha24 napisał(a):

Ale zaczal krzeczec ze znowu cos sobie ubzduralam. Jak sie spotkalismy kolejnym razem to ze mna zerwal. Mowiac ze to przez to 1 pytanie i ze przez ten rok bylo swietnie.

Te dwie rzeczy się wykluczają. Nie zerwał przez pytanie. Zerwał, bo prawdopodobnie często robiłaś mu wyrzuty o takie rzeczy, a nie chciał być kontrolowny.

Pasek wagi

"To była miłość mojego zycia"........ hahaha usmialam sie :P daj spokoj. Zycie toczy sie dalej. Jesli nie potrafisz byc ze soba sama to nie bedziesz potrafila byc w zwiazku.

akurat kontrolowany to on sie na pewno nie czul

Pasek wagi

Tego kwiatu jest pół światu

Szukał pretekstu i znalazł słaby

Pogodzic sie z tym, ze cie nie chce i juz! Nie ma czegos takiego jak "milosc mojego zycia" co ty masz 16 lat??!

Dawno chciał cię zostawić tylko nie miał na tyle jaj żeby to zrobić. Teraz znalazł pretekst i próbuje ci wmówić, że to twoja wina. 

Daj spokój tego kwiatu jest pół światu.

Rok to jeszcze bardzo krótko, szczególnie, jeśli związek na odległość. Już wcześniej wiadomo było, że mu nie zależy, skoro jesteś tydzień w domu, wróciłaś po długiej nieobecności, a on się nie odzywał. Ochłoń i żyj dalej, to NA PEWNO nie była miłość Twojego życia. Nawet nie ma czegoś takiego. Ludzie wchodzą w kolejne i kolejne związki, a każdy jest wyjątkowy.

Jeśli nie masz tu znajomych to spakuj się i wracaj do tego miejsca, gdzie mieszkasz czy studiujesz i tam spróbuj spędzić fajne wakacje.

To byla milosc twojego zycia, bo nierealna. Realni ludzie pracuja, sa zmeczeni itd. Twoje pytanie czy masz sie odczepic - bylo wulgarne i ponizej pasa. Nie dziwie sie, ze sie facet przestraszyl jaka jestes w rzeczywistosci. Moze sie znacie rok, ale w sumie widzieliscie sie tydzien czy dwa, to zaden zwiazek..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.