Temat: Chlopak z Pakistanu

Różnice kulturowe Polski i Pakistanu są ogromne. Poza tym po dwóch tygodniach w ogóle go nie znasz. Nie pakuj się w to.

nie wierz mu ja mieszkam w wlk.brytani jest ich tutaj mnostwo ubieraja sie normalnie pala papierosy i pija alkohol a anglia to tez nie jest kraj muzulmanski tylko wiara chrzescijanska (anglikanska).na szczescie nie mialam doswiadczenia z nimi obcowac ale znam duzo polek ktore zwiazaly sie z pakistanczykami klopoty zaczely sie jak urodzilo sie ich wspolne dziecko wtedy magia prysnela facet powiedzial jej albo dziecko bedzie muzulmaninem albo on nie wyda zgody na paszport dla dziecka zeby matka moglaby chociaz pojechac z malym do polski a o alimentach moze zapomniec a jak zlozy pozew to jego rodzina ja zabije tak tak to jest historia na faktach i to nie jedna taka historia lecz wiecej.aha i okazalo sie rowniez ze on mial kilka zon bo maja takie prawo znaczy sie w angielskim usc wziaz slub z jedna wedlug angielskiego prawa zeby miec prawa do zasilku na dzieci a w swoim meczecie wzial muzulmanski slub z jeszcze dwoma pakistankami , wiec dziewczyno nawet sie nie zastanawiaj zapomnij oni swoja wiare i milosc do allaha maja w genach.

Juz jej tak nie straszcie,znam kilka polek ktore maja mezow z Pakistanu i sa szczesliwe krzywda im sie nie dzieje.Islam naucza szczcunku do kobiety, Islam nadal jej status itd.duzo by pisac.Zgodze sie ze sa Pakistanczycy ktorzy nie przestrzegaja tych zasad i nie szanuja swoich zon ale takich to wszedzie sie znajdzie w kazdej religi.Muzulmanin moze posiadac 4 zony to do niecierpliwaaa a Allah to po polsku Bog nie jest to zaden bozek jak niektorzy mysla.Jesli autorka zdecydowalaby sie wyjsc zamaz za tego mezczyzne musialaby zmienic swoj styl zycia,jednak w dalszym ciagu moglaby wyznawac swoja religie az do smierci.

ciesze sie ze Semfura sie tu odezwala, nie pierwszy raz widze taka dyskusje, kupa ludzi odpowiada, zachowuje sie jak znawcy kultury choc nie znaja osobiscie ani 1 czlowieka... osobiscie znam paru naprawde wspanialych pakistanczykow, zarowno w pakistanie i europie, ich zony nie maja zadnego powodu do narzekan, sa przykladnymi mezami i ojcami, nikomu krzywda sie nie dzieje, wiec bardzo prosze, darujcie teksty "wszyscy sa tacy sami" potem dziwic sie ze w niektorych krajach europejskich uchodzimy za kraj sprzataczek, robotnikow fizycznych najczesciej pracujacych na czarno no i zlodziei... w koncu WSZYSCY JESTESMY TACY SAMI.

swoja droga ja tez nie jestem za tym zebys z tym chlopakiem sie wiazala. nie dlatego ze jest zly, (tzn jesli jak piszesz juz na poczatku cos kreci i masz na to niezbite dowody to szkoda na niego czasu, niezaleznie jakiej jest narodowosci ) a bardziej z powodu twojego podejscia do sprawy. znasz go 2 tygodnie i po glowie chodza ci juz takie ekstrema jak zmiana wiary ? pobadz troche w normalnym zwiazku a nie na odleglosc i z osoba innej kultury, nabierz troche "obycia" i rozeznania co w zwiazku jest dla ciebie wazne a nie komplikuj zycia ani sobie ani jemu...

Ja też uwielbiam jak ludzie wrzucają wszystkich do jednego wora i jadą stereotypami :) Jeden mały wątek na forum i tyle życiowych mądrości, wow... sami kulturoznawcy :) Pewnie facet najpierw przekabaci ją na islam a potem poćwiartuje i zje, bo przecież wszyscy Pakistańczycy to dzicz ;)

jak to ostatnio usłyszałam na zajęciach z prawa - oni mają inne DNA kulturowe. niby to pół żartem pół serio, ale nie zmienia to faktu odmienności kulturowej i wielu aspektów z tym związanych. podobno też wielożeństwo to kwestia kasty - im wyższa, tym częściej jedna żona, bo w tymch czasach coraz trudniej zapewnić odpowiedni poziom życia swoim żonom. ale czy bym chciała być z kimś z zupełnie innego kręgu kulturowego... oj z całym szacunkiem dla inności ale nie.

to ze on sie normalnie ubier to nie znaczy ze jest jak chlopak z Europy to po pierwsze, po drugie religia jest u nich bardzo wazna, to ze przyjada do katolickiego czy ateistycznego kraju nie robi im roznicy bo niby czemu, czy Ty mieszkajac w Holandii albo Szwecji zmienilabys wiare?? kolejna rzecz - panowie z Turcji, arabskojezycznych krajow, Pakistanu, Afganistanu itd. sa ZAWSZE bardzo mili dla Europejek, ZAWSZE wiedza co powiedziec - a to wg psychologow pierwszy znak do tego ze moze sie cos pozniej dziac. nie twierdze ze wszyscy sa tacy sami ale ja nie radze sie pchac w taki zwiazek, zreszta duzo sie ostatnio mowi o seksturystyce i moze on mial cos takiego na mysli. mam znajoma ktora byla z Turkiem, wszystko idealnie pieknie, pojechala z nim do Turcji i sie okazalo ze zone juz mu wybrali a ona byla tylko do ze sie tak brzydko wyraze "j******". Jesli juz i tak sie zdecydujesz to sprawdz lepiej bardzo bardzo dokladnie jakie maja zwyczaje i prawa i jak traktuja kobiety, mam jedna znajoma z Pakistanu, ona np. antykoncepcji nie moze stosowac i po prostu jak beda dzieci to beda. Przemysl wszystko !!!

hmmmmmm mi sie wydaje ze te wszystkie negatywne opinie wynikaja z niewiedzy na temat kultury i ich kraju .... i przeraza mnie to ze ludzie doradzaja nie majac na ten temat zielonego pojecia ... taki zwiazek bylby napewno trudny bo nasze kultury sa zupelnie inne i moze byc sporo nieporozumien ale znam ludzi ktorzy zyja szczesliwie pomimo ze kazdy radzil im inaczej ... to juz twoja decyzja.

dobrze ze polacy sa takimi wspanialymi mezami ... nie zdradzaja ani nie biją kobiet ... LUDZIE, wszedzie jest patologia.

Mam w pracy muzułmanina, wydaje się że jest normalnym chłopakiem, wykształcony w Polsce, żyje jak Polak, ale tylko pozornie. Poglądy ma takie jak cała ta arabska nacja, w tajemnicy przed wszystkimi znajomymi z Polski (poza jedną osobą) wziął ślub ze swoją kuzynką  - dziewicą. Zaskoczona osoba zapytała jak to tak ? On tu a ona tam? Odpowiedział że tak żyją kobiety, tak ma być. Jeśli się z nim zwiąrzesz to odczujesz na własnej skórze że nie było warto, ale to będzie na twoje własne życzenie i tylko do siebie będziesz mogła mieć pretensje.