- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 maja 2017, 12:46
Cześć. Odżył mój kontakt z "kolegą", który jest marynarzem. Obecnie jest na morzu, niedługo wraca do PL. Piszemy długo ze sobą, jednak do tej pory się nie widzieliśmy. On w półsłówkach rzuca temat spotkania jak wróci do PL. Co zrobiłybyście na moim miejscu? Poszły? Wiem, ze 1 spotkanie o niczym nie świadczy, ale tez podświadomie boje się,że mogę si e zadurzyć, a związek z marynarzem... bywa trudny... co radzicie?
Edytowany przez malwina888 3 maja 2017, 12:52
3 maja 2017, 12:47
zadłużyć to się możesz finansowo, a Ty co najwyżej możesz się zadurzyć. A co do clou pytania - mam sąsiada marynarza i jakoś udało mu się stworzyć rodzinę.
3 maja 2017, 12:48
Od jednego spotkania jeszcze nikt nie umarl. Idz, zaryzykuj.