Temat: Prezent dla dziewczynki na komunie

Co kupić jako matka chrzestna dla dziewczynki uposledzonej?  Nie czyta nie pisze bardzo mało mówi.  A rodzice raczej do patologicznej należą.  

Pasek wagi

Może wykup jej jakiś np. tygodniowy pobyt w jakimś fajnym miejscu odpowiednim dla dzieci z takimi upośledzeniami np. nad morzem coś w ramach kolonii, ale takiej gdzie będą opiekunowie, jakaś rehabilitacja itp. Bo skoro rodzina patologiczna to pewnie z pieniędzy na dziecko nie pójdzie nic, a jeśli dasz prezent mogą go sprzedać, natomiast wspomnienia w dziecku zostaną. 

Pasek wagi

może łańcuszek zloty z Matką Boską albo delikatna bransoletkę ?:) 

Pasek wagi

Le-Poisson-Architecte napisał(a):

Moze jakis turnus terapeutyczny? Kolonie? Ferie? Kiedys zajmowalam sie dzieckiem z lekkim uposledzeniem i jej mama posylala ja na takie specjalne kolonie. 

Jak wyglądały te kolonie? Oni mieszkają nad morzem tzn. 60 km. Od morza mają.

Pasek wagi

Le-Poisson-Architecte napisał(a):

Asiam2017 napisał(a):

może łańcuszek zloty z Matką Boską albo delikatna bransoletkę ?:) 
Jasne, akurat bedzie, zeby sprzedac i wodke kupic. 

Dokładnie niestety tak by wyglądało.. 

Pasek wagi

Le-Poisson-Architecte napisał(a):

New_life2017 napisał(a):

Le-Poisson-Architecte napisał(a):

Moze jakis turnus terapeutyczny? Kolonie? Ferie? Kiedys zajmowalam sie dzieckiem z lekkim uposledzeniem i jej mama posylala ja na takie specjalne kolonie. 
Jak wyglądały te kolonie? Oni mieszkają nad morzem tzn. 60 km. Od morza mają.
Z tego co pamietam, to ta mama poslala ja na te kolonie z ciocia /i cioci turnus oplacila/. To byla dziewczynka z lekkim uposledzeniem. Ona mieszkala 100 km od morza, ale rzadko nad morze jezdzila i byla to dla niej ogromna frajda. Nie pamietam czy to byl wymog, ze dziecko musi miec opiekuna, chyba nie. Nie pamietam szczegulow, bo to bylo 15 lat temu. Ta dziewczynka jest juz dorosla. teraz chodzi na warsztaty i uwielbia je, z dziecmi podobnymi do niej. Wspolne zajecia, rysowanie, praktyczne: pieczenie /ale to moze pozniej/. Znam w swoim otoczeniu dwoje takich dzieci, oboje maja po 28 lat i oboje chodza na warsztaty, uczac sie zycia. To im sprawia ogromna frajde. 

Wiśni jeżeli z opiekunem to raczej odpada... :( Ale poszukam coś może jest bez...

Pasek wagi

Asiam2017 napisał(a):

może łańcuszek zloty z Matką Boską albo delikatna bransoletkę ?:) 

no tak, w takiej sytuacji to już chyba tylko zawierzenie się opiece nmp zostało :(

kolonie z rehabilitacją, rehabilitację w miejscu zamieszkania, warsztaty, jakiś rowerek do ćwiczeń - w zależności od rodzaju upośledzenia, opłacenie terapii z logopedą/psychologiem/pedagogiem

jestem jak najbardziej za takim prezentem, ale widze już miny rodziców: jak to wyjazd, a gdzie koperts z pieniędzmi... eh współczuję dziewczynce

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.