Temat: Co to znaczy?

Hej.

Nie zależało mu kompletnie oto dlaczego. Ty cierpisz, on nie przejmuje się w ogóle.

Pasek wagi

I przez te 8 lat przyjaźni nie widziałaś, że zachowuje się jak typowy życiowy przegryw, co chleje od rana? 

Nie wiem czego żałujesz.

Dobrze, że odeszłaś. Szkoda na takiego trola czasu. 

nie rozpamietuj, badz konsenwentna, nie chcesz takiego zwiazku (tez bym nie chciala) wiec po co tym sie zadreczasz. Ma nowa a ona pewnie nie wie jaki on jest poki nie zamieszkaja razem, moze sie to tak samo skonczy, a moze jej to pasuje. Ty  znajdz kogos kto pasuje do ciebie. A ze kumpla stracilas, takie ryzyko jak sie pewna granice przekroczy. 

taknaprawde napisał(a):

(..) jego codziennośc wyglądała mniej więcej tak: spanie do 12, 13, piwo, kumple -co jeden to głupszy, imprezy. Ostrzegałam że tak nie chce, prosiłam-nic. Mial mnie gdzieś. Potrafił przyjśc z imprezy o 2,3 w nocy z KUMPLAMI jeszcze na piwko do nas , hałasując i wiedząc że ja mam pracę na 7.  (..)
 

i Ty tolerowalas takie zachowanie przez 4 miesiace?(strach) podziwiam, bo ja bym nie wytrzymala. dobrze zrobilas, ze to skonczylas. dziwie sie, ze nie spakowalas walizek wczesniej, jak juz sie okazalo jaki on jest naprawde. 8 lat znajomosci to sporo czasu, tak naprawde jednak ludzi najlepiej poznaje sie poprzez obcowanie z nimi na co dzien. Ty mialas te "przyjemnosc"  troche z nim pomieszkac i przez ten czas poznalas jego prawdziwe oblicze -wyszlo szydlo z worka .. :PPzakoncz ten rozdzial jak najszybciej, bo kolega widac juz dawno o Tobie zapomnial ..:| nie warto tego rozpamietywac, nie ma do czego wracac.

nie zalezy mu na Tobie po prostu. I nie badz jak pies ogrodnika "jak on mogl wrzucić po 2 miesiącach zdjecie z inna dziewczyna!?!?!?"- odpowiedz brzmi: normalnie... :PP

Sama widzisz, ze to palant. Jeszcze Ci żal, że ma inną laskę? Współczuj jej, zamiast byc zazdrosna. 

ooo historia mojego dawnego " friend with benefit"( tak, tak, sypialam z mim dobre dwa lata). Koles mial ( przede mna) laske jak miss swiata, w ktorej podkochiwal sie ukradkiempare lat. Ale jak mu zabronila imprez i hektolitrow piwa codziennie bo juz po 4 latach zwiazku miala dosc, az w koncu odeszła- nie zalowal. Mogl sobie wreszcie do woli balowac, chlac, bzykac i palic trawke. Do dzis to robi i nikogo nie ma na dluzej mimo swoich juz 40 lat. Taki typ. Ciesz sie!!!

Pasek wagi

Bo to dupek ? Dziewczyno daj sobie spokój i ciesz się ze nic poważnego Cię z nim nie zlaczylo.  A serce z czasem zamieni ból na złość potem na obojętność i wtedy będzie naprawdę dobrze

kumpel powinien pozostać kumplem jak widać. chyba też zrozumiał, że do siebie nie pasujecie albo od początku był nieszczęśliwy w tym związku tak jak i Ty.

Pokazal swoją prawdziwą twarz?

Wiemy dobrze, że na początku czlowiek się stara, pozniej mniej lub wcale. 

Ale kiedy poznaje się kogoś i spędza się z nim niemal cały czas wolny - przestaje się udawać i pokazujemy prawdziwe oblicze.

Wszyscy.

I lepiej, że wcześniej niż po ślubie;)
Własnie dlatego jestem za zamieszkaniem partnerów przed ślubem, żeby sobie życia nie sknocić, jesli się okaże, że panienka to leniwa, brudna księżniczka, a facet tpo cham i dzieciak:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.