Temat: problem z eks?

Hej. Mam problem. Mój obecny chłopak ciągle mówi o swojej eks, ostatnio go poprosiłam, żeby przestał przestał. Jednak ja ciągle mam w głowie co o niej mówił- jak to mu robiła loda w jaccuzzi, jak sie kochali i jej ojciec wszedł do pokoju. To sprawia, że jestem na anty do niego nastawiona. Nie wiem co robić, źle mi z tym. Wczoraj też przyjaciółka jego eks chciała mnie śledzić na jednym z portali społecznościowych. Od jego rozstania z eks minęło 1,5 roku. od mojego pół roku, a jdnak widzę,że moje sprawy są bardziej "podomykane" niż jego. Co robić? Może mam złe nastawienie? 

Jak cos o niej wspomni od czasu do czasu, nie byloby problemu... ale opowiada tobie o tym jak sie kochali i gdzie mu loda robila? Oczekuje czegos od ciebie czy chce zebys byla zazdrosna? Ma jakies kompleksy i tyle, nie znosze takich chlopakow!

edit: doczytalam teraz, ze "twoj byly mowi o swojej eks" - a czemu sie przejmujesz tym co mowi twoj byly? :P

Pasek wagi

yyyyy, nie wyobrażam sobie, żeby mi mój facet opowiadał, kto i gdzie robił mu loda.... 

Pasek wagi

nevereveragain napisał(a):

!edit: doczytalam teraz, ze "twoj byly mowi o swojej eks" - a czemu sie przejmujesz tym co mowi twoj byly? :P

nie były,obecny.

Pasek wagi

Matyliano napisał(a):

nevereveragain napisał(a):

!edit: doczytalam teraz, ze "twoj byly mowi o swojej eks" - a czemu sie przejmujesz tym co mowi twoj byly? :P
nie były,obecny.

tak, zanim autorka edytowala, bylo "byly" a nie "obecny" :P w takim razie napisalam juz wyzej swoje zdanie, co o takich chlopakach mysle.

Pasek wagi

Zgodzę się z Tobą że sytuacja słaba, ale proponowałabym inne rozwiązanie ;) Bo sam fakt że on mówi, to moim zdaniem nie problem sam w sobie, tylko skutek problemu. To że ma "zakazane" mówić o byłej niewiele zmienia, po prostu Ty się nie denerwujesz. Znajdź prawdziwy problem (czyli dlaczego to robi), rozwiążcie i wtedy nie będzie miał potrzeby gadać ;)

Moim zdaniem chłopak ewidentnie coś do tej byłej ma. Co ma - nie jestem w stanie wywnioskować po tym, co napisałaś. Może chciałby do niej wrócić, może uważa, że jesteś od niej gorsza, może sam nie wie czego chce. 
Prawdemówiąc chyba nie jest idiotą, żeby wiedzieć, że takie gadanie może sprawić Ci przykrość? To nie jest normalne. 
Z własnego doświadczenia wiem, że jeśli ktoś o byłych dużo mówi i w taki sposób to nie do końca pogodził się z rozstaniem.
No i nie masz złego doświadczenia, kto normalny chce słuchach o byłych?

Flavia. napisał(a):

Zgodzę się z Tobą że sytuacja słaba, ale proponowałabym inne rozwiązanie ;) Bo sam fakt że on mówi, to moim zdaniem nie problem sam w sobie, tylko skutek problemu. To że ma "zakazane" mówić o byłej niewiele zmienia, po prostu Ty się nie denerwujesz. Znajdź prawdziwy problem (czyli dlaczego to robi), rozwiążcie i wtedy nie będzie miał potrzeby gadać ;)

Masz zupełną racje. Problem tkwi gdzieś indziej. Z tym, ze tu nie ma czego szukać, bo od razu przychodzi na myśl brak taktu i kultury osobistej. Chłopak autorki jest zwykłym prostakiem.

Pasek wagi

Ja bym go do tej bylej poslala i w ogole nie nie szukalabym rozwiazania problemu,co sie raz uslyszy to sie nieodslyszy i to jeszcze takie chamskie opowiastki o lodach,brak kultury.

Pasek wagi

A Ty Autorko masz problem z jednym facetem, czy każdy dotyczy innego? Pytam bo albo masz faceta buraka, albo wybierasz takich. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.