Temat: Koniec po 6 latach ponad.

Czy dla was normalne jest pisanie na portalu z obcą dziewczyną niby w sprawie sprzedania jej psów a rozmowa przeszła do flirtu. Chamsko że sprawdziłam mu konto ale miałam przeczucie które mnie nie mylilo. Jakieś teksty typu jak przywiozę Ci pieski to się wprowadze. Ciekawr czy ci się spodobają a ona na to ze jak będą takie jak wlasciciel to na pewno. Wkurzylam się. Jedną noc spalam u siebie w domu rodzinnym a tu już takie cos. Na codzień jesteśmy kochająca się parą tzn tak myślałam. Poszłam i zerwalam. Dla mnie to jest nie do pomyślenia. Kiedyś już się to zdarzylo kilka razy. Twierdzi że zrobil to specjalnie bo czuł po moich pytaniach że sprawdzam mu konto ale myślę że to ściema jak kiedyś żeby wybrnąć.

pewnie , ze ściema. Współczuje :(

nainenz napisał(a):

pewnie , ze ściema. Współczuje :(

Co byś zrobiła na moim miejscu ?:-(

Cham :/ Zerwij z nim, przynajmniej na jakis czas. Moze zimny kubel wody ostudzi jego potrzeby kontaktu z innymi kobietami i w koncu dupek doceni to co ma :)

Pasek wagi

Nesti. napisał(a):

Cham :/ Zerwij z nim, przynajmniej na jakis czas. Moze zimny kubel wody ostudzi jego potrzeby kontaktu z innymi kobietami i w koncu dupek doceni to co ma :)

Zerwalam wczoraj teraz tylko muszę wytrzymać żeby nie pisać do niego. A to nie takie łatwe.

hej

trudno  wytrzymac...ale jak Cie najdzie chec przypomnij sobie jak Cie potraktowal...i idz pobiegaj albo do kolezanki na kawe..spacer...nie bierz telefonu....

inna sprawa jemu nie zalezy ze nie pisze biega walczy o Ciebie?!

po takim czasie byci razem...a jesli mu niezalezy to co...sama nie udzwgniesz zwiazku

powodzenia

8Bozena0 napisał(a):

hejtrudno  wytrzymac...ale jak Cie najdzie chec przypomnij sobie jak Cie potraktowal...i idz pobiegaj albo do kolezanki na kawe..spacer...nie bierz telefonu....inna sprawa jemu nie zalezy ze nie pisze biega walczy o Ciebie?!po takim czasie byci razem...a jesli mu niezalezy to co...sama nie udzwgniesz zwiazkupowodzenia

Napisal wczoraj ze ma dosyć mojego kontrolowania sprawdzania itd. Próbuje mnie złamać poczuciem winy że to ja zawinilam sprawdzając go. Najlepsze jest to że wczoraj poszłam do niego i miał zamknięte drzwi. Mówi poczekaj chwilke bo coś tam a tym czasem usuwal wiadomości bo jak weszlam tel mu się świecil nie zdarzył wygasic:-) znalam jegi haslo do portalu ale już zmienił wczoraj zorientował się ze może czytam.

.

Dla mnie sprawa nie podlega dyskusji...to koniec.

Zabrałabym swoje rzeczy i zablokowała jego nr i wszystkiego kontakty sroko czujesz słabość i chce pisać.

Pasek wagi

nainenz napisał(a):

.

?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.